heh i wrocilam z pracy
Pije sobie czerwona herbatke i mam zamiar ogladnac jakis filmik, no i moze przy okazji jakies brzuszki, kocyk na podlodze zawital przed telewizorem
heh i wrocilam z pracy
Pije sobie czerwona herbatke i mam zamiar ogladnac jakis filmik, no i moze przy okazji jakies brzuszki, kocyk na podlodze zawital przed telewizorem
Witam Kurczaczka .
Twoj nick od razu mi sie skojarzyl z nowym filmem Disney'a, "Chicken Little", o ktorym czytalam ostatnio, ze ma byc najlepsza kreskowka od kilku lat. Bardzo chce zobaczyc i przekoanc sie, czy to prawda. Mhm, wlasnie sie wydalo, ze ogladam kreskowki, a co tam .
Jak juz Triskell mnie zaanonsowala, tez przebywam w USA, i czytajac Twoje " nowe otoczenie, nowi ludzie, nowe stresy, teksnota za bliskimi i nowa WAGA", jakbym sama o sobie mowila.
W tej chwili moje motto brzmi "Get the Balance Right!", bo rownowaga i spokoj jest czyms, czego mi zdecydowanie zabraklo przez 1. rok tutaj.
Pozdrawiam ze Wschodniego Wybrzeza!
Hm ale mnie dzis energia rozpiera wstalam o 6:30 i przed 8 mialam posprzatany caly dom +1 pranie za soba. Nie powiem zeby nie wzbudzilo to zdziwienia wsrod moich domownikow (dobrze, ze mam tylko jednego) to nie bylo komentarzy Nie powiem bo tempo bylo niezle Wiec mam dzis troszke wiecej czasu dla siebie czyli wiecej czasu na pocwiczenie. Milego dnia zycze
podziwiam każdego, kto jest w stanie pić czerwone świństwo
HE bo zielone dawno mi wyszlo bokiem
dla mnie zielone to jeszcze jeszcze jak się porządnie zmuszę ale czerwone siano próbowałam wytrwale i niestety musiałam porzucić
heheZamieszczone przez Triskell
ale mi sie to porównanie podoba
ja mam takie pomyślenie
ja chcę coś zjeść a nie wskazane
to sobie myślę
NIE BĘDZIE TAKIE COŚ MOIM ŻYCIEM RZĄDZIŁO
i wiecie co? POMAGA
Pozdrawiam znad czerwonej herbaty (wcale nie świństwa) i życzę miłego weekendu
dobra dobra nikt ci nie wierzy ze ci smakuje
Czesc dziewczyny!
Czy moge i ja sie do was przylaczyc? Nie tak dawno temu ladnie schudlam, okolo 20kg, ale niestety wrocilo Stres i lakomstwo zrobily swoje. Znow zaczynam od nowa, czyli od okolo 74. Chce znow wazyc 56. Marzy mi sie osiagniecie tego celu do konca roku. Zwariowalam, nie? Ale ja juz tak mam, ja cos robie to z calych sil. Tylko tych sil przez dlugi czas nie moglam zebrac Moze z wami mi sie uda. Macie juz na koncie spore sukcesy. Podziwiam wasza wytrwalosc. Moge do was dolaczyc? Mam 23 latka, chce zaczac swoja dietke jutro. Jutro jade do Warszawy, gdzie studiuje i mieszkam. W weekendy przyjezdzam do rodzicow. Mama jest bardzo wymagajaca, i ciagle mi przygaduje ze jestem za gruba, ze powinnam sie za siebie wziac, ze stoje w miejscu itd. Zaczne wiec od jutra, kiedy bede sama, i bede mogla poswiecic czas diecie i ciwczeniom.
Buziaki!!!
Zakładki