Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: 60 kg? Nie, no to nie do wiary. Nie, to być nie może.

  1. #1
    Guest

    Domyślnie 60 kg? Nie, no to nie do wiary. Nie, to być nie może.

    Dane statystyczne :

    waga początkowa - 127 kg
    waga obecna - 122 kg

    wymiary:

    wzrost - 166 cm ( ale raczej nie da się w tej materii nic zrobić )
    pas - 122 cm
    biodra - 146 cm

    Porażka

    Udało mi się schudnąć 7 kg na wczasach odchudzających w maju no i przez ten czas przybyło 2 kg. No i muszę się teraz zmobilizować i znowu przejść na dietę i zacząć ćwiczyć.

    Mam nadzieję, że będzie dobrze.

    Mam nadzieję, że znajdzie się dobra duszyczka która będzie mnie troszke wspierać bo ja to ( na moje nieszczęście ) leniwa i posiadaczka słabej woli

    Phi... Ciekawe w ile miesięcy się wyrobię...
    I ciekawe czy grożba przestojów wagi się spełni....
    Czy w ogóle może to nie dotyczyć kogoś kto jest na diecie? Czy można temu jakoś zaradzic?

    Jeszcze nie schudła a już się przestojami martwi... Co za kobieta


    Pozdrawiam

  2. #2
    Sonne30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Witaj u dietkujących... nie martw się na zaś ... bądź optymistką ....wszystko jest możliwe trzeba tylko tego poprostu chcieć ... więc ja już trzymam za Ciebie kciuki i Cię dopinguję i wiem że Ci się uda

    buziaki

  3. #3
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chrumusiu, moim zdaniem trochę za bardzo wybiegasz myślami w przyszłość. Takie myślenie o ogromie kilogramów do zrzucenia i już teraz martwienie się przestojami działa troche demobilizująco. Może lepiej, żebyś sobie odchudzanie (także to na suwaku) podzieliła na etapy i na razie dążyła np. do 100 kg (albo do 99, bo to ładniej wygląda ) i nie wychodziła myślami dalej. Spróbuj też (wiem, że to trudne) nie zastanawiać się, ile czasu Ci to zajmie, tylko konsekwentnie walczyć i dążyć do celu, nie stawiając sobie żadnych czasowych wymagań.

    Przy Twojej wadze polecałabym dietę 1300-1500 kcal, wywalenie niezdrowych produktów, 5 posiłków dziennie, dużo płynów... no i koniecznie jakąś formę ruchu, może aerobik w wodzie? Albo chociaż długie spacery, podczas których od czasu do czasu trochę podbiegniesz?

    A odpowiadając na Twoje pytanie - oczywiście, że się da! Jesteśmy tu po to, żeby Cię wspierać, masz tu na forum motywację, wsparcie i opieke lepsze, niż na wczasach odchudzających, więc skoro na nich udało Ci się ładnie schudnąć (gratulacje!!!), to i tu sie uda

    Trzymam kciuki!

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    chrumusia witaj na forum!!!. ja tez startuje z podobnej wagi i mam nadzieje ze mi sie uda zrzucic te obrzydliwe kilogramy. wszystkie jestesmy tu po to aby sie wspierac wzajemnie i kazda na kazda powinna i napewno moze liczyc. tego jestem pewna. tak ze powinnysmy nie zwracac uwagi na czas jaki nam to zajmie tylko aby nam sie wogole udalo. bedzie dobrze ja tez licze na wsparcie. pozdrawiam cieplutko i buziaki.

    tu mnie znajdziesz:
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61598

  5. #5
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chromusiu na pewno się uda, zmień tylko nastawienie, i nie oczekuj od razu za dużo. Przestoje na pewno się zdażą, ale wystraczy je przeczekać i waga od razu leci w dół.
    Na pewno będizemy Cie wspierać

  6. #6
    groszek49 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Gratuluję odwagi spojrzenia na problem nadwagi i podjęcia słusznej decyzji.
    Trzymam kciuki za pomyślność odchudzania. Podzielam zdanie o podzieleniu odchudzania na mniejsze odcinki zbędnych kilosków. I etap np. 20kilosków. Wierz mi małe sukcesy bardzo podnoszą na duchu i chce się odchudzać.
    Powodzenia.

  7. #7
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    witam Cię gorąco na forum :] widzę, że Triss już napisała to co najważniejsze, więc nie będę się powtarzać i napiszę tylko, że trzymam mocno kciuki za Ciebie (wszystkie cztery )
    nie daj się złym myślom - najważniejsze wszak pozytywne myślenie
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  8. #8
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    oj tak oj tak jak sama dobrze napisałaś to trochę bez sensu myśleć już o przestojach na samym poczatku odchudzania pozdrawiam i życze wytrwałości i powodzenia

  9. #9
    Plinka87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam na forum
    z tymi dziewczynami wszystko jest możliwe

    uda się schudnąć...

    ale polecam pomysł podzielenia sobie walki z kilogramami na etapy
    chyba będzie łatwiej tak jak napiasła nasza kochabna Triss na początek spróbować dojść do 99

    buziaki. pozdrawiam

    ile masz latek?? bo tak jakoś mi umkło...

  10. #10
    ajoanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Przylaczam sie to witaczek na forum.. milo ze spojrzalas w koncu na siebie i poweidzialas dosc tego... trzymam kciuki za powodzenie ... sluze rada i wsparciem... i odwaznie prosze mi tu brnac do celu a przestojami sie nie martw.. na przestoje najlepsza jest wytrwalosc... i tylko ona pomoze nam we wszystkim.. laduj tu akumulatorki i dietkuj dalej..

    jejkus ale ja sie wymadrzam.. to wszystko przez @
    I krok:


    A marzenia wyglądają tak:

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •