Wersja do druku
Jolu głowa do góry :) :!: :!: :!:
Walcz,nie pozwól żeby znowu jedzenia zaczęlo rządzić Tobą :!: :!: Zbyt wiele wysiłku kosztowało to co już osiągnęłas,by to zaprzepaścić!!!!Trzymam za Ciebie kciuki :D :!: :!: :!:
Śliczna fotka w avatarku!!!Słonia wklejam na szczęście :D :!:
http://kartki.fazi.pl/images/pic_2004-05-21_234735.jpg
oj i do mnie te ostatnie słowa
:oops:
Jolu pozdrawiam
ja niby mało jem
ale często ciapię nei potrzebne rzeczy
robiąc śmietnik z brzucha
bardzo mi po piętach depczesz :wink:
u mnie dziś 84,2
Witam........mialam dzis strassssszny sen!!!!!!!!!!!!!!!!!Śnilo mi sie że bylam tak gruba ze zlamal sie podemna fotel :twisted: :twisted: :twisted: Wstałam rano z postanowieniem że faktycznie nie moge zaprzepascic tego co już osiągnelam :? :? :? :? :?
Od dzis wraca do szeregu......i walcze dalej...na swoje 29 urodzinki chce widziec 7 z przodu i bede widziala :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A wiec biore sie za siebie!!!!!Nie dam się......Tylko mam problemik z męzulkiem :cry: :cry: on zawsze lubil kobitki okrągle..i cały czas marudzi żebym juz sie nie odchudzala..... :wink: :wink: :wink: :wink: bo już nie mam tylka :!: :!: :!:
Ale oczka mu sie świecą jak zakladam obcisle jeansy rozmiar42-44..fajniutkie sobie kupilam w poniedzialek......nie moglam sie oprzec pokusie weszlam do H&M i byly takie wycierane ...extra wiec wzielam.......a moj męzulek :?: :?: myslalam że bedzie troche marudzil :!: :!: że wydałam kase ale on tylko powiedzial ..hmmmmmmmmmmm jak przymierzylam :wink: :wink: :wink: :wink:
TAK WIEC WRACAM DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE KOPNIAKI NA GG OD NIEKTORYCH Z WAS
MOBILIZOWALY
ŻEBY NIE WY TO PEWNIE BYM ODPUSCILA :wink: :wink:
Witaj !!!
Gratuluję takiego rozmiaru .Moje marzenie na wakacje.U mnie w szafie właśnie sobie leżą takie śliczne jeansy ,rozszerzane ,lekko wytarte rozmiar 42. :cry: Kiedy ja znowu je włożę...... :?: A nosiłam je jeszcze niecałe 3 latka temu.No ale koniec użalania ,trzeba brać się do roboty.Może jeszcze w to lato je założę i się jeszcze lekko dopnę :wink: .Jedyny plus jest taki ,że się nie zniszczyły przez to leżenie w szafie i jak je już wcisnę na siebie to będą jak nowe . :D
Pozdrawiam :)
BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!Tak trzymaj Jolu :D :D :D :!:
Gratuluje udanych zakupów :) A co do męza to uwazam , ze on sie robi zazdrosny i tyle :)A chodzi o to , zeby inni faceci nie zwracali na Ciebie uwagi :shock: Tacy sa juz niektorzy męzowie , moj taki tez jest :)
Pozdarwiam i zycze milego dnia
wITAM WCZORAJSZY DZIEN BYL TAKI SOBIE :roll: :roll: :roll: ZAKOŃCZYLAM NA 1658KCAL :oops: :oops: bYLY W TYM DWA KAWALKI CIASTA JAK BYLAM NA KONSULACJI... :? :? :? :? ALE OPARLAM SIE ROSOLKOWI Z KURCZAKA I KLUSKAMI ROBIONYMI :P :P :P
dZIS NIE JEST ZLE...JAK NARAZIE RANO SNIADANKO 2 KROMKI WASY+WEDLINA+POMIDOR
DRUGIE SNIADANKO JOGURT DANIO
OBIADEK UDKO WEDZONE Z SALATKA
I DO TEGO 2 LITRY WODY JUZ POSZLY I 4 HERBATKI
I JAK NARAZIE ZERO SLODKOSCI..MAM NADZIEJE ZE POWROCE DO FORMY :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Do tego doszły jeszcze około 16 3 kromki wasy :twisted: :twisted: i dwa plasterki poledwicy i na kolacje miseczka platkow fitness +mleko.........aha bylam troszke porobilam porządków kolo domu z grabkami ..wiec troche kalorii spalilam :wink: :wink:
witaj !
specjalnie posciagałam zdjecia zeby poprawic ci humorek!
popatrz nie tylko my walczyłysmy z waga:)
A tak pozatym to trzymam kciuki za Ciebie . I co najwazniejsze nnie mysl juz o wpadce tylko działaj dalej. Bardzo dobrze Ci idzie :)
Jestem z Toba!
http://img344.imageshack.us/img344/2051/grubaska2jz.jpg
http://img344.imageshack.us/img344/5...ynczyki0ax.jpg
http://img344.imageshack.us/img344/9485/lopez3al.jpg
Witaj !!
Ja zaliczyłam właśnie jogurcik naturalny z muslli.Niedawno zeszłam z wagi i już widzę ,że jutro znowu nic .Żadnego spadku.No cóż ...będę cierpliwa.Coś ostatnio nie mam tendencji spadkowej. :(
Do Świąt jeszcze trochę ,może przynajmniej mi wyskoczy na wadze 82 :!: :!:
Jutro znowu dietkowanie .Chyba faktycznie zacznę się ważyć raz na tydzień, bo mi się chumor psuje :cry:
Pozdrawiam :D
Ja tez jestem glodna ale pije tylko wode :cry: :cry: :cry:
JOLU JOLU dzięki :lol:
czesć JOLU
fajnie że wróciłaś smutno by bylo bez ciebie :cry: trzymaj się i dietkuj dalej
pozdrawiam i życze milego piątku
Pozdrawiam wieczornie i melduję ,że już w lepszym hooomorku :wink:
http://www.paulus.pl/upload/kartki/440.jpeg
Jolu trzymam mocno kciuki :!: :!: :!:
Jolu trzymam mocno kciuki :!: :!: :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img_szelma1.10.JPG
Witam..powracam do formy :lol: :lol: :lol: dzis nie jest zle!!!!
Do tego mam dobry hunor moj synus czteroletni zalapal sie od wrzesnia do przedszkola :lol: :lol: :lol: Będzie troche spokoju :) :)
super Jolciu
my razem ku 75 :wink:
Cieszę sie,ze jest lepiej :D :!:
Witaj !!
Dobry nastrój udziela się wszystkim.Może wtedy też kilogramy szybciej polecą w dół. :)
Mój synuś 4-letni też we wrześniu do przedszkola.Będzie napewno ciężko znając jego, ale przetrzymamy to jakimś cudem - On i ja.Może uda mi się w końcu przesunąć suwaczek w przyszłym tygodniu , bo już tracę cierpliwość. :?
Pozdrawiam gorąco :D
hey, hey :)
Wpadam na chwilke, tradyzyjnie pochwalic swietna fotke w awatarze- naprawde wygladasz na nim jak wiosn!!! swiezutko i mlodziutko :) No i oczywiscie prosze przyjac ode mnie "kopa", coby sie lekko wiodlo na dietkowej sciezce :D
jestem, pilnuje i kuratoruje! :P
pozdrawiam i zycze udanego weekendu :)
hA KOP BY SIE PRZYDAL :twisted: :twisted: WŁASNIE WYSZLA SĄSIADKA I PLOTKOWALYŚMY NIE ZAUWAŻAJĄC ŻE ZJADLYSMY CALĄ PACZKE WAFLI RYZOWYCH :twisted: :twisted: :twisted: :oops: :oops: A DO TEGO PIWO WISNIOWE :oops: :oops: :oops: NA PÓŁ :? :? :? :?
WIEC CHOLERA ZNOWU DALAM PLAME :twisted: :twisted: :twisted:
AHA ZAPOMNIALAM DODAC SASIADKA TEZ NA DIECIE :roll: :roll: :roll:
wafle ryzowe mozna wybaczyc, ale piwo? oj, oj.....kop jak stad do wenus i z powrotem :P noooo Swoja droga, jak po tych waflach dalas rade jeszcze piwu???? bo mowimy o tych waflach ryzowych ala dietkowych, a nie jakis andrutach, co???
Prosze mi tu swiecic przykladem, bo kazdego dnia przychodzi tutaj wiele zblakanych grubiutkich duszyczek!! :twisted: :twisted: proponuje za pokute pol godzinne cwiczenie miesni tylka :D zaciskamy i rozluzniamy, rozluzniamy i zaciskamy!! dziala :D hehe
Hej Jolcia, dostajesz ode mnie kopa za to piwko, ale oczekuję też w zamian kopa od Ciebie, bo też ostatnio dużo grzeszków jedzonkowych popełniam :oops: .
Pozdrawiam cieplutko, buziole dla maluchów.
P.S. Super fotka w avatarku, piękniejesz w oczach kobito.
Wreszcie cie znalazlam :D Jutro poczytam wiecej twojego wateczka bo teraz ide spac u mnie jest juz po 2 w nocy :oops:
http://www.gbritain.net/ekartki/kwiaty/2.jpg
przesyłam pozdrowienia i zycze milej niedzieli :P
Pozdarwaim i zycze miłego dnia :)Moim zdaniem za poł piwa kopniak sie nie nalezy :) Przeciez nie sama dieta człowiek zyje ;)
Wesołego królika co po stole bryka, spokoju świętego i czasu wolnego,
życia zabawnego, w jaja bogatego
i w ogóle wszystkiego kurczę najlepszego.
http://kartki.onet.pl/_i/d/easter04.jpg
http://i33.photobucket.com/albums/d58/piweczko/15.gifhttp://i33.photobucket.com/albums/d58/piweczko/15.gifhttp://i33.photobucket.com/albums/d58/piweczko/15.gifhttp://i33.photobucket.com/albums/d58/piweczko/15.gifhttp://i33.photobucket.com/albums/d58/piweczko/15.gif
WITAM DZIEWCZYNY
TROSZKĘ MAM ZALEGŁOŚCI NA FORUM AŻ MI WSTYD :oops: :oops: ALE TO PRZEZ TO BIEGANIE PO SKLEPACH....SPRZATANIE..OPANOWAL WSZYSTKICH JAKIS SZAL :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Z MOJA IETKA JEST NO TAK SOBIE...RZEŁABYM ŻE STOJE W MARTWYM PUNKCIE...MAM NADZIEJE ZE NIE DAM SIE TYLKO W ŚWIĘTA....I NIE POLEGNE CALKOICIE :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
DZIEWCZYNY POODWIEDZAŁAM WASZE WATECZKI...I SKLADALAM ZYCZENIA...JEŻELI KTÓRĄŚ OMINĘLAM TO Z GÓRY PRZEPRASZAM :cry: :cry: I ŻYCZE ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH...SMACZNEGO JAJKA I MOKREGO DYNGUSA :wink: :wink: :wink:
http://i33.photobucket.com/albums/d58/piweczko/2.gifhttp://i33.photobucket.com/albums/d58/piweczko/2.gifhttp://i33.photobucket.com/albums/d58/piweczko/2.gifhttp://i33.photobucket.com/albums/d58/piweczko/2.gif
Zdrowych, Pogodnych
Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie
rodziny i wśród przyjaciół
oraz wesołego "Alleluja"
życzy GOSIKMT
Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych
Smacznego jajka i mokrego dyngusa
[img]http://images3.fotosik.pl/50/funlyse1xbp13sfz.jpg[/img]
Wesole Swieta :D
http://img.123greetings.com/eventsne...9-31-1047b.gif
Oby zdrowie dopisało i jajeczko smakowało, by szyneczka nie tuczyła, atmosferka była miła, a zajączek uśmiechnięty - przyniósł wspaniale prezenty!
http://i50.photobucket.com/albums/f3...jaczek_dhh.jpg
WITAM
UFFFF juz po Świetach i bardzo dobrze..bo nagrzeszyłam nie tak miąsko i wędlinki jak ciasta :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: nie mialam sily sie oprzec :twisted: :twisted: :twisted: Jutro z premedytacją nie wejde na wage...nie chce sie zalamac...zrobie to za tydzien w poniedzialek....
A od jutr ostra dieta...tzn...jutro dzien oczyszczający a od środy ostro biore sie za siebie :twisted: :twisted: :twisted: NIC JUZ MNIE NIE ZALAMIE :!: :!: :!: :!: :!:
TYLKO JESTEM SMUTNA :( :( :( MOJE KOCHANIE W CZERWCU WYJEZDZA ZA GRANICE I WROCI W GRUDNIU NA URLOP :idea: :idea: JAK JA DAM SOBIE RADE :?: :?: :?:
Grubbasku, dasz radę. Ja bez mojego męża (który wtedy jeszcze nie był moim mężem) spędziłam niemalże rok (dokładnie rok bez 4 dni). Początek był strasznie trudny, ale wytrzymaliśmy oboje, i to na różnych kontynentach (więc jeszcze różnica czasu dochodziła).
Ściskam Cię i trzymam kciuki za poświąteczny powrót do dietkowego reżimu :)
Drogi Grubasku
Odkryłam Twoją stronkę niedawno i napewno będę tu zaglądać.Czytam i widzę siebie samą. Chcesz być szczupła i duzo już osiągnęłaś, ale i dużo do końca. Masz dzieci , prowadzisz dom, robisz zakupy ,gotujesz. Jest Ci napewno bardzo trudno.To taka codzienna walka, którą ja niestety przegrywam. Ja też mam małego syneczka, no może troszkę starszego od Twojego. Jest starszakiem i jest nieustającym źródłem radości, ale i kłopotów, które jak widzę masz przed sobą.Dziecko w przedszkolu to niestety choroby z którymi ja borykam się już drugi rok.To też powoduje,że zmuszona do siedzenia w domu, poprawiam sobie humor jedzeniem. Taka chwilowa przyjemność.
Trzymam kciuki za Ciebie i siebie. Może zmotywowana Twoimi sukcesami wreszcie wezmę się za siebie.
Pozdrawiam
Drogi Grubasku
Odkryłam Twoją stronkę niedawno i napewno będę tu zaglądać.Czytam i widzę siebie samą. Chcesz być szczupła i duzo już osiągnęłaś, ale i dużo do końca. Masz dzieci , prowadzisz dom, robisz zakupy ,gotujesz. Jest Ci napewno bardzo trudno.To taka codzienna walka, którą ja niestety przegrywam. Ja też mam małego syneczka, no może troszkę starszego od Twojego. Jest starszakiem i jest nieustającym źródłem radości, ale i kłopotów, które jak widzę masz przed sobą.Dziecko w przedszkolu to niestety choroby z którymi ja borykam się już drugi rok.To też powoduje,że zmuszona do siedzenia w domu, poprawiam sobie humor jedzeniem. Taka chwilowa przyjemność.
Trzymam kciuki za Ciebie i siebie. Może zmotywowana Twoimi sukcesami wreszcie wezmę się za siebie.
Pozdrawiam
Przepraszam.Wpisało mi się drugi raz. Coś ostatnio poprawiali i popsuli.Do następnego
witam
napewno jolu dasz rade początki zawsze są trudne ale z czasem się przyzwyczajamy do zaistnialej sytuacji a co do starszego synka gratuluje przedszkolakowi dostania się do przedszkola ja czekam na odpowiedz czy mi tego małego przyjmą :?: ale jak go przyjmą to jeszcze we wrzesniu bedzie próba czy tam zostanie bez mamy :cry: bo ten starszy przez trzy miesiące mi płakał jak go zaprowadzałam :( ale teraz się już przyzwyczaił
a co do chorób przynoszonych z przedszkola to tez zależy od odporności dziecka bo mój michałek w tym roku poszedł pierwszy raz do przedszkola i był tylko jeden raz chory a w przedszkolu panowała straszna grypa i chodziło 8 dzieci z grupy i on też chodził bo się nie zaraził więc to jest indywidualna sprawa
pozdrawiam i życze miłego dnia
mam nadzieje również że w koncu naprawią to forum bo wszystko sobie najpierw kopiuje a pózniej dopiero wysyłam bo po wystłaniu wszystko znika :arrow: