Wątek: wiolinek-nowa grubaska

Chciałam tylko powiedzieć że jestem , że śledzę wątki
ale nie mam siły się rozpisywać.
Za dużo przykrych rzeczy się ostatnio wydarzyło.
Jakoś tak mam inne myśli.
Ale pamiętam i przesyłąm pozdrowienia
i życzę wszystkiego dobrego

MIŁEGO DNIA

Hej Wiolinku,

gratulacje z okazji zakończonej sesji , gubionych kilogramów i centymetrów.o pillingu napisałam u mnie

Buziaki

witam dziewczyneczki tak bardzo sie ciesze ze pamietacie o mnie i zagladacie na mój watek . Ja niestety nie mialam czasu na odwiedzanie forum ale jestem juz posesji(chyba bo jeszcze nie wiem czy wszystkie sa zaliczone -wynikow nie ma)
zdazylam was juz troszke poodwiedzac mam nadzieje ze o nimkim nie zapomnialam .Buło co czytać bo wasze watki gonia a kilogramki u was leca z czego jestem zadowolona no i dumna.
wiec jezeli mowimy juz o kilogramkach to dzis czas na moja spowiedz
kilogramki -2
biodra , łydka, biust bez zmian
reszta ok 1 cm mniej

maniutko dzieki za przepis na kawówke
foczko o czym tak mysli ten puchatek ( moze o mnie bo ja taki niedzwiadek jestem )
cauchy wiem ze w sesji trudno o czas na inne rzeczy niz nauka wiec wybaczam bo sama nie jestem lepsza ale wpadaj do mnie jak tylko mozesz nie zostawiaj mnie
triniu jakie to miłe jak sie uslyszy ze ktos za mna teskni nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy
julietto i agnimi dzieki za pamiec przydala sie bardzo


musze sie przyznac ze odpusciłam przez ostatnie 3 dni w cwiczonkach ale dzis juz z powrotem klade sie na dywan dietkowo sumie jem coraz mniej oczywiscie powyzej 1000

caluje was wszystkie i daje wam czesc mojego nastroju ( a dzis jest jakos baaaaaaaaaaaaa dobry)

Pięknie dietkowo!
no i na szczęście już po egzaminach
teraz troszkę spokoju
Buziaki!

No super! Gratuluję zakończenia sesji (jestem pewna, że o wyniki nie masz się co martwić) i tak pieknych spadków wagowo-wymiarkowych

Uściski

Napewno moj Kurczaczek przyniesie wiosne. Jezeli nie to ja dmucham troszke cieplem w Wasza strone bo u mnie cala zime w plusie dzisiaj bylo +12. Dzieki za odwiedzinki.

Wiolinka, dwa kilo i centymetry.. no super

A ćwiczeniami się nie przejmuj, ja też ostatnio przez naukę odpuszczałam trudno się mówi, dwa czy trzy dni bez ćwiczeń to jeszcze nie tragedia.. ważne, żeby do nich wrócić to tak samo jak z dietką chyba. Hiehieh.

Daj szybciutko znać jak tylko będziesz wiedziała jak Ci poszła reszta egzaminów. Mam nadzieję, że wyniki Cię zadowolą

Buziaki,
C.

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego popołudnia ( może jakieś kino albo kawka) pozdrawiam