Juz po. Najadlam sie :] Jestem dumna nawet troche bo zaszlam do baru na dole i kupilam 100g salatki i kapke. Z bialego pieczywka wprawdzie ale malutka i z duza iloscia salaty, pomidorka! pychotka. W sumie i tak musiala cos zjesc. Na obiad zatobeda warzywka na patelnie bez kurczaka. Samiutkie! A juz bylam bliska zeby isc do mc donalda i zjesc caly zestaw. Najlepiej powiekszony. uf.... okropne uczucie...

Dzieki Pyzek Niestety wszystkie te ciekawe rzeczy odpadaja ze wzgledu na to,ze siedze w pracy . A w domku bym wolala.

Kiedy uda mi sie zmienic rozmiar na mniejszy? Tzn. ile trzeba schudna tak mniej wiecej 9wiem,wiem, to u kazdej jest inaczej) zeby zejsc z rozmiaru 46 na 44? rozmiar chce zmienic.To by bylo takie motywujace!