Moje najserdeczniejsze gratulacje - pierwsza dyszka to już coś, życzę ci następnych w tym samym tempie i z tym samym spokojnym i optymistycznym nastawieniem do diety.
Myślę, że możesz spokojnie planować już wakacje nad morzem - do wakacji jeszcze sporo czasu, a Ty schudniesz ślicznie.
Trzymam kciuki i pozdrawiam poniedziałkowo!