W niniejszym artykule zostanie krótko przedstawiona ostatnio modna sól himalajska. Skąd pochodzi? Co ją wyróżnia? Jakie są jej wady i zalety? Jakie są jej zastosowania? Czy naprawdę jest w stanie zmienić najmniej wyraziste i najbardziej mdłe posiłki w bogate źródła składników mineralnych?
Sól himalajska
Sól himalajska jest jedną z najbardziej odżywczych i wartościowych soli, które są ogólnodostępne na polskim rynku produktów spożywczych. Sól ta formowała się przez miliony lat we wschodnim pasie Karakorum Himalajów, na terenie Pakistanu – gdzie kiedyś znajdował się słony ocean. Ten rodzaj naturalnej i czystej (powstawała w czasach, gdy zanieczyszczenia przemysłowe jeszcze nie istniały) soli był długotrwale poddawany działaniu olbrzymiego ciśnienia. I właśnie to ciśnienie było niezbędnym bodźcem przy tworzeniu się soli krystalicznej. Im wyższe było ciśnienie, tym doskonalsza i bardziej perfekcyjna stawała się jej struktura.
Zawiera ona wiele makro- i mikroelementów, które nadają jej szczególną różową barwę (głównie za sprawą żelaza). W soli krystalicznej pierwiastki te dostępne są w tak małych cząsteczkach, że mogą być łatwo wchłaniane przez komórki naszego organizmu i poddane dalszym procesom metabolicznym.
Skład i właściwości soli himalajskiej były przedmiotem licznych badań medycznych, a ich wyniki zostały opisane w równie licznych książkach i artykułach – przez szeroką rzeszę naukowców została uznana za najzdrowszą i najczystszą sól, która jest dostępna na ziemi.
Największą zaletą soli himalajskiej jest oczywiście jej skład, czyli pokaźna zawartość substancji mineralnych. Biorąc pod uwagę wyniki analizy widmowej, które zostały opublikowane na jednej ze stron internetowych, opisywana sól zawiera aż 84 substancje mineralne, elektrolity i pierwiastki – jest to niezwykle zadziwiająca liczba, po uwzględnieniu faktu, że dzisiejszej nauce znanych jest tylko 118 pierwiastków. Dlatego właśnie dodatek szczypty soli himalajskiej do codziennych posiłków może pomóc pokryć każdy ewentualnie występujący niedobór substancji mineralnych.
Warto również zauważyć, że sól himalajska zawiera jod, magnez, cynk, żelazo i wapń – czyli pięć pierwiastków, z których niedoborem często zmaga się nasza populacja. Szczególnie krytycznym problemem jest powszechny niedobór jodu (za który obwinia się przede wszystkim ciągle postępującą erozję gleby), ponieważ odgrywa on podstawową rolę w funkcjonowaniu tarczycy, która to jest gruczołem wpływającym między innymi na nasz metabolizm i przemianę materii.
Niestety, nikogo nie zaskoczy chyba fakt, że jednym z pierwiastków, które najobficiej występują w soli himalajskiej jest sód. Mimo iż sód owiany jest złą sławą, zwłaszcza jego duża zawartość w żywności wysoko przetworzonej, to sód w naturalnej postaci jest konieczny dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Sód pomaga regulować objętość krwi, a co za tym idzie, jej ciśnienie, lecz również bierze udział w takich procesach jak: skurcz mięśniowy, czynność serca czy przekaźnictwo nerwowe. Jedna łyżeczka soli himalajskiej zawiera około 0,4 g sodu, natomiast taka sama ilość soli kuchennej zawiera aż 2,0 g sodu.
Sól himalajska – tak jak tradycyjna sól kuchenna – jest zwyczajowo spożywana wraz z pożywieniem, ale dzięki jej imponującej zawartości substancji mineralnych możliwe jest również jej stosowanie do detoksykacji od zewnątrz. Jednym z jej przykładowych zastosowań jest używanie soli himalajskiej do kąpieli. Substancje mineralne oraz aniony, które są zawarte w tej soli, bez problemu przenikają przez skórę człowieka, oczyszczając ją i dając efekt detoksykacji. Po takiej kąpieli przez wiele godzin nasza skóra pozostaje nawilżona, a umysł ożywiony. Sól himalajska ma również korzystny wpływ na powietrze. Zwróćmy uwagę, że właściwie wszystkie lampy solne wykonane są właśnie z soli himalajskiej a nie z soli kuchennej czy jej morskiej odpowiedniczki; jej aniony łączą się z kationami, które są obecne w powietrzu, w ten sposób neutralizując je i usuwając z niego zanieczyszczenia.
Sól himalajską możemy również stosować między innymi jako:
- Peeling – masujemy kryształami soli lub jej „bryłą” twarz (2-4 minuty) lub inne części ciała (5 minut); po masażu spłukujemy resztę soli letnią wodą;
- Kąpiele solne przy przeziębieniu – 1 kg soli na 4 litry bardzo ciepłej wody; zaleca się dodanie olejków eterycznych lub zaparzanego wcześniej kwiatu lipy lub rumianek;
- Ból gardła lub katar – stosujemy płukankę solną (do szklanki 250 ml letniej wody dodajemy czubatą łyżeczkę soli (około 5 gram); przy bólu gardła płuczemy roztworem gardło 3 razy dziennie; przy katarze zakrapiamy nos pipetką co 2 godziny.
mgr inż. Martyna Frańczak, dietetyk
Komentarze
Czy ktoś tu uczęszczał na lekcje chemii? Więcej minerałów dostarcza nam zwykły posiłek, a to co jest w tej soli jest bez znaczenia.
Ani na lekcje chemii, anie na lekcje matematyki, bo z obliczaniem, ile trzeba by zjeść tej soli, żeby dostarczyć odpowiednią ilość mikroelementów, jest duży kłopot ;-)