Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Start 22.06.2016 - 29 lat, 68 kg - cel: 60 kg

  1. #1
    PELASIA87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2016
    Mieszka w
    rzeszów
    Posty
    4

    Smiling36 Start 22.06.2016 - 29 lat, 68 kg - cel: 60 kg

    Już nie wiem który raz z kolei zabieram się za odchudzanie....

    Za każdym razem jest tak samo - na początku motywacja 100%... chęć do biegania czy ćwiczeń, ograniczenie spozywanych kalorii przychodzi z złatwością..... ale gdzieś po pierwszym tygodniu zaczynają się schody.

    I zazwyczaj jest tak że przez tydzień czy dwa zgubie te 2-3 kg i super tylko że na tym kończy się moje odchudzanie - bo widząc efekty moich wyrzeczeń już pozwalam sobie na nagrody w postaci słodkości .. ktore niestety doprowadzają mnie do punktu wyjścia.... ehhhhhhhhh

    MAM NADZIEJE ŻE TYM RAZEM SIĘ UDA!!!! CHĘTNIE POODCHUDZAM SIĘ W TOWARZYSTWIE INNYCH BABECZEK KTÓRE CHCIAŁYBY ZGUBIĆ KILKA KILOGRAMÓW RAZEM RAŹNIEJ !!!!!

    DZIŚ JEST MÓJ PIERWSZY DZIEŃ KIEDY PODJĘŁAM DECYZJĘ ŻE WARTO ZNÓW ZAWALCZYĆ O SIEBIE

    OD RANA POPEŁNIŁAM JUŻ KILKA GRZESZKÓW KTÓRE ZAMIERZAM NA STAŁE WYELIMINOWAĆ ... NO ALE CÓŻ NIE WSZYSTKO NA RAZ.


    TO Z CZEGO DZIS JESTEM DUMNA TO Z PICIA DUZEJ ILOŚCI WODY... TZN.. BEZ PRZESADY... W PORÓWNANIU Z TYM CO BYŁO WCZEŚNIEJ (CZASEM W OGÓLE JEJ NIE PIŁAM) TO DZIŚ WYPILAM JUŻ DUZO

    DO TEGO ZAKUPIŁAM TABLETKI Therm Line fast - i rano jedna z nich połknęłam - a kupiłam je bo z każdej strony czy to w radiu czy telewizji byłam bombardowana reklamami tyych tabletek - i mam nadzieje że coś z ich zazywania wyniknie.

    Zamierzam biegac minimum 3 razy w tygodniu- oczywiście wieczorami.
    Zamierzam jeździć na rowerze - pewnie w te dni kiedy nie biegam.

    Co do diety to nie mam jakiejś specjalnej .. wydrukowałam sobie jadłospis ze strony termline fast gdzie moje zapotrzebowanie to 1545 kcal - obliczone wg moich danych (wzrost, waga, wiek) i postaram się go trzymać

    Moim celem jest waga 60kg!! wiec do zgubienia mam ok. 8 kilogramów - nigdy nie ważyłam mniej niż 66 ;/ wiec może tym razem się uda.

    Jutro rano sprawdze dokładnie ile waże bo kilka dni temu to było jakies 68.6 a ostatnio tak sie obżerałam że nawet na wage nie chciałam stawać.

    Także dokładne moje pomiary wrzucam jutro i pełną parą zaczynam zrzucać z siebie te zbędne kilogramy

  2. #2
    Awatar A_g_n_e_s
    A_g_n_e_s jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-08-2009
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    121

    Domyślnie Odp: Start 22.06.2016 - 29 lat, 68 kg - cel: 60 kg

    Trzymam kciuki ,ale tabletek nie popieram bo to tylko nabijanie ludzi w butelkę.Dawaj znać jak ci idzieJa też od wczoraj zaczęłam swoją przygodę po raz ety z odchudzaniem.Powodzenia

  3. #3
    PELASIA87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2016
    Mieszka w
    rzeszów
    Posty
    4

    Domyślnie Odp: Start 22.06.2016 - 29 lat, 68 kg - cel: 60 kg

    Szczerze mówiąc nigdy tabletek na odchudzanie nie zażywałam... ale sama świadomość że je biore i nadzieja ze zadziałają daje mi uczucie lżejszej siebie o jakies 2 kg hehe

    Ja też trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieje ze wytrwasz razem ze mną!!!

    p.s. - jakie masz postanowienia?

  4. #4
    PELASIA87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2016
    Mieszka w
    rzeszów
    Posty
    4

    Domyślnie Odp: Start 22.06.2016 - 29 lat, 68 kg - cel: 60 kg

    Dziś 23.06 i drugi dzień mojego postanowienia - i z radością informuję że WYTRWAŁAM!! może to śmieszne ale już nie raz zaczynałam w poniedzialek a we wtorek zajadałam się czymś w diecie "niedozwolony" ....;/ Niestety mam niesprzyjające warunki do odchudzania się - w domu mąż i dwójka dzieci... i zawsze znajdzie się jakas przekąska która kusi i kusi.... poza tym brak czasu na ćwiczenia mnie dobija - mogłabym to robić jedynie w czasie kiedy wszyscy śpią.. ale wolę ten czas wykorzystac na bieganie...

    Wczoraj "wybiegałam" swoje pierwsze 30 minut - upociłam się strasznie ale satysfakcja z niezatrzymania się i przebiegnięcia pierwszego dystansu była bezcenna. .. Dziś albo rower albo bieganie... z tym że w rowerze mam śmieszne siodełko od którego bolą mnie 4 litery a tak poza tym to na rowerze uwielbiam jeździć .... może ma ktoś wypróbowaną jakąś nakładkę żelowa na siodełko do roweru? Chętnie wypróbuję z polecenia

    Nadal piję dużo wody,
    nie jem słodyczy,
    nie obżeram się,
    i jestem dobrej nadziei!!!

    Dziś dzień Ojca ... mój ... jest już w niebie :* KOCHAM CIĘ TATUSIU!!!!!!!!!! BRAKUJE MI CIEBIE ;( !!

  5. #5
    PELASIA87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2016
    Mieszka w
    rzeszów
    Posty
    4

    Domyślnie Odp: Start 22.06.2016 - 29 lat, 68 kg - cel: 60 kg

    DZIEŃ 3 - WYTRWAŁAM

    WCZORAJ STANĘŁAM NA WAGĘ, OTO MOJE WYNIKI: (PIERWSZE WAŻENIE)

    23.06.2016:

    WAGA: 68,4

    TŁUSZCZ: 29,3
    MIĘŚNIE: 34,8
    WODA: 51,6

    WIECZORNE BIEGNIE + ĆWICZENIA Z KSIĄŻKI CHODAKOWSKIEJ (ZMIEŃ SWOJE ŻYCIE Z E.CH W 30 DNI)

    CWICZENIA DAŁY MI NIEŹLE W KOŚĆ - POT LAŁ SIĘ ZE MNIE NIEMIŁOSIERNIE ;/ A DODAM JESZCZE ZE ZROBIŁAM TYLKO JEDNA SERIĘ (A MIALAM JĄ POWTÓRZYĆ JESZCZE 4 RAZY) ;/;/ SORY EWKA - JESTEM W KIEPSKIEJ FORMIE - ALE SIĘ POPRAWIĘ.

    DODAM TYLKO ŻE W PIERWSZY DZIEN MOJEGO ODCHUDZANIA KU ZDZIWIENIU PO WEJSCIU NA WAGE (UBRANA) ZOBACZYLAM 69.5 - ALE MYŚLE ŻE SPADEK KILOKRAMA W 2 DNI TO JEDYNIE UTRATA WODY...

    ZBLIŻA SIĘ WEEKEND I MAM NADZIEJE ŻE GRILOWE PRzYSMAKI BĘDĄ SIĘ TRZYMAC ODE MNIE Z DALEKA

  6. #6
    Awatar A_g_n_e_s
    A_g_n_e_s jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-08-2009
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    121

    Domyślnie Odp: Start 22.06.2016 - 29 lat, 68 kg - cel: 60 kg

    Extra oby tak dalej.Dasz radę. Nie zwalniaj.Jak zaczęłaś z takim przytupem to na pewno ci się uda dojść do celu. :P Gratuluję rezultatów Ja też ćwiczę z Ewą Trzymam dalej kciuki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •