-
Schudnąć 18 kg i pozbyć się kompleksów
Cześć,
dzisiaj pierwszy raz od ponad roku stanęłam na wadze (celowo unikałam ważenia się, gdyż widziałam po ciuchach jak w ekspresowym tempie przybieram) i waga pokazała 83,7 kg. Rok temu ważyłam 65 kg. Nie chcę się tłumaczyć, że to wina lekarstw które od roku muszę zażywać bo to tylko część prawdy. Faktem jest, że przestałam całkowicie uprawiać jakikolwiek sport i zaczęłam się objadać słodyczami i efekty są niestety przerażające. Ale od dzisiaj postanawiam to zmienić. I jeśli ktoś chciałby mnie wspierać w tej walce byłoby cudownie. Co myślicie o odchudzaniu z Natur House? Ma ktoś z was jakieś pozytywne doświadczenia? Ja póki co ściągnęłam ze strychu orbitreka i zamierzam małymi kroczkami wrócić do swojej wagi sprzed roku, w której najlepiej się czułam i wyglądałam. Daję sobie czas do końca czerwca. 27 tygodni - 18 kilogramów do zrzucenia. Czas, start
-
Odp: Schudnąć 18 kg i pozbyć się kompleksów
Cześć. Chętnie dotrzymam Ci towarzystwa w odchudzaniu, mamy ten sam cel. c; A co do Natur House moja mama uczęszczała, fakt schudła, ale co tydzień wydawała ok. 100 zł, więc radzę się zastanowić.. Małymi krokami dojdziemy do celu. Życzę powodzenia. ;*
-
Odp: Schudnąć 18 kg i pozbyć się kompleksów
Cześć adminhelp,
ostatnio rzadko tu bywam bo jest ogromny problem z zalogowaniem - zresztą z tego co czytam nie tylko ja go mam. Ja jednak postanowiłam zapisać się do Natur Housa - jakoś ta wizja cotygodniowego ważenia działa na mnie mobilizująco. Jak odchudzałam się sama to po tygodniu, dwóch dawałam sobie spokój a tutaj mam nadzieję że wytrwam razem z miłą panią dietetyczką. Póki co w 2 tygodnie schudłam z nimi 4 kg więc jestem zadowolona Fakt, że te ich preparaty są dość drogie i szczerze mówiąc wątpię w ich cudowne działanie, bo pewnie stosując samą dietę i ćwiczenia osiągnęłabym ten sam efekt, ale jak już napisałam sama wizja ważenia i mierzenia przez kogoś innego i zapisywanie moich spadków wagi działa na mnie bardzo mobilizująco. A jak Tobie idzie odchudzanie? Teraz święta - trochę się tego obawiam bo mam i teściowa już szykują masę smakołyków (pierwszy dzień świąt spędzamy z rodzicami, drugi u teściów) i pewnie będą śmiertelnie obrażone jeśli nie skosztuję ich specjałów hehe Macie jakieś pomysły jak przetrwać ten czas?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki