Myślę, że ogólnie tak. Ale żeby nie przegiąć w drugą stronę. 1000 kcal to minimum, jakie powinno się zjeść. Tak czytam i na oko do 1000 chyba nie dobiłaś. Ale wierzę, że czasu nie masz. Nie tak dawno sama studiowałam i sesje jeszcze pamiętam .

U mnie OK. No prawie . Fakt, że mam na boku długi spacer z moim Bartuchem. Bartuch w wózku więc mogłam narzucić własne tempo. Ale kcal trochę za dużo. 1400 jak nic .