-
tzn ja zjadam kolo 1000 kcal waha si epomiedzy 950-1050
ciezkie pytanie :) jak mam potrzebe to ide ale to wypada gdzies 2 razy na 3 dni :)
a co do 1 kilograma to nie jestem z tego zadowolony :? ja chcialem do wakacje zjechac z 95 na 75 ale nie widze tego jakos ...
-
a co jadasz?i ile razy dziennie,no i o której kolacyjke masz?
skoro odchudzasz się dopiero od 2tyg. to w sumie mało ten kilogram,bo zazwyczaj najpierw spada woda,a jej jest więcej...na ogół.
-
ja zjadam dziennie zazwyczaj rano jakis twarozek albo mala kanapke z serkiem topionym na obiad kawalek jakiegos miesa cieplego z jakas surowka potem biore jakies owoce jablka czy cos takiego albo warzywa jakies np kukurydze albo marchewke :?
-
aha ostatni posilek jem zwykle kolo 18 a sniadanie o 8 obiad kolo 13-14
-
Paf.....a ćwiczysz cokolwiek??w jakikolwiek sposub??
-
Ja też już niewiem czemu Paf tak wolno Ci spada.
Ja jem raczej ponad :wink: 1000kcal i mi spada,
No właśnie dzisiaj znowu kilogam mniej mam!!!!!!
Trickerek zmieniony!!
Jak ktoż chce to zapraszam na mój poscik Nowy Rok-Nowe POSTANOWIENIA
-
hihi...kwiatuszku no ja włą.snie zrobilam wpisik na topiku 20 kg mniej,dziś miałyśmy się ważyć i mam tylko 1 kg mniej :oops: :oops:
troche się objadłam wczoraj :oops:
-
hmmm...dla mnie kilogram tygodniowo to BARDZO dobrze i napewno zdrowo.
A Ty sie niecieszysz?Przeciez to super,że spadł!! :D
-
No niby tak,ale mogła mi waga bardziej zjechac tylko ,że prze ostatnie 2 dni prawie wcale nie jechałąm na rowerku i nie ćwiczylam <mam gości> :? :? :?
-
Hej!
Nie mam coś zapału do odchudzania, ale mam za to zapalenie krtani. Generalnie to jeśc mi się nie chce, rano w pracy zjem kanapkę i do obiadu wytrzymuję. Powoli kilogramow ubywa. Ale dużo ich do stracenia. Ważyłam 95kg (10.1) gdy zaczęłam dietę i teraz jest 91.8kg, ach! gdyby tak do 70..........
Gdy przed trzema lata się odchudzałam zeszłam do 65, ale po dwóch latach sadełko wrócilo jak bumerang.
Ale znacie to powiedzenie? [i]Wszystko co dobre to albo jest grzechem albo tuczy [/i]:lol:
-
no ja cwicze na rowerku :? duzo chodze tez :? nie wiem zaczyna powatpiewac... rok temu zjechalem w 2 miesiace 10 kg ale po wakacjach wrocilo a teraz nie moge zgubic :?
-
-
Dobrze,że jest takie forum.Odkryłam je wczoraj i chciałam podziękować tym którzy to wymyślili. Czuję się weteranką przegranych bitew o powrót do ulubionego rozmiaru 40.Nie łudźcie się, statystyki są okrutne.Tylko kilka procent wraca TRWALE do wagi wyjściowej.Może dlatego że w większości podejmujemy te próby samotnie.W mojej miejscowości jest Klub Puszystych, ale nie mogę tam pójść. Wstydzę się i nie przyjmuję do siebie tego,że taka jestem. A jestem szczupłą kobietą uwięzioną w ciele grubaski. Nie akceptuję siebie taka jaką jestem i męczę się okropnie.W szafie wisi kilka pięknych garniturków, spodni i bluzeczek rozm 40-42. I co z tego kiedy ważniejsza jest dla mnie kanapka (kolejna) z żółtym serem.W wakacje straciłam 10 kg. najprostszą metodą jedzenia połowy tego co normalnie i bez kolacji. Nie lubię ćwiczyć,więc jeździłam na rowerze. Co straciłam to zyskałam. Ostatnio usłyszłam od mojej Rodzicielki "co znowu się zapuściłaś, a było tak przyjemnie popatrzec na ciebie" Obiecujemy,że zaczniemy od jutra, od poniedziałku, po świętach i tylko niepotrzebnie się męczymy. Czy zauważyłyście drogie czytające i piszące, że wypowiadam się często w liczbie mnogiej? Wszystkie myślimy podobnie i czujemy to samo. Nie spotkałam grubasa który akceptowałby siebie takiego jakim jest. Chciałabym przyłaczyc się do tych rozmów i na początek nie dieta coś innego o niebo przyjemniejszego dla naszych znękanych ciał.
Garść płatków owsianych
garść soli gruboziarnistej
garść kawy mielonej
łycha cynamonu
wymieszać z mydłem w płynie (niewielką iloścą)
wejść pod prysznic, zmoczyć się troszkę, natrzeć tym specyfikiem, aż będziesz czarna i pachnąca kawa, spłukać. Potraktować się ulubionym balsamem . Skóra aksamit.
Zawsze tak robię gdy mam dołek. Pozdrawiam wszystkie KLUBOWICZKI.
Do następnego przeczytania[/list]
-
Witam
Ja do tej pory robiłam peeling jedynie z kawy i cynamonu-sól i płatki jeszcze :? musze spróbować.Ale razem z żelem lub płynem to wcierać,czy samo?
Pola ja również mam w szafie piękne ciuszki,niektóre mają rozmiar 38 nawet.Ale się zawzięłam i wwróce do tej wagi.
-
Pola mam nieśmiałe pytanie?
Czego się wstydzisz? siebie? a przecież nikt inny tylko Ty sama zapracowałaś na to jak wyglądasz.... Jeśli tam pójdziesz sama się przekonasz że nie jesteś sama, że jest ktoś z kim możesz raz jeszcze spróbować zmienić swoje nawyk, przyzwyczajenia, poznasz kupę grubasów tak samo jak my użalających się nad sobą....
Kiedyś jako młodsza dziewczyna myślałam że to jak wyglądam jest winą BOGA, ze skoro taka jestem on chciał abym taka była. Dzisiaj wiem że to niestety nie wina Boga tylko mojej słabej psychiki i to że nie mam silnej woli... Ale postanowiłam że będę z tym walczyć do końca nawet jeśli będzie to trwało 30 następnych lat....Wiem, że nigdy nie będę śliczną szczupła dziewczyną bo niestety zbliżam się do 40 -chy, ale dlaczego na moje 40 - ste urodziny nie mam być lżejsza? nie wiesz ile razy słyszałam ładna dziewczyna tylko za gruba, staram się być zawsze zadbana, pachnąca itp., ale niestety zawsze jestem gruba, nawet jeśli staram ubierać się tak aby pozakrywać to w taki sposób aby to niby wyszczuplało....
Więc POLA weź się za siebie przestań się użalać nad sobą i miej to w głębokim poważaniu i zgłoś się do Klubu Puszystych bo tam są nie inni ludzi od Ciebie, i nie ma się czego wstydzić, bo to co za wstyd, że chcesz się zmienić na korzyść....
Będę trzymać za Ciebie kciuki, i mam nadzieję, że te kanapki zamienisz na sałatki....
Ps...
Przypominam że znów się zbliża niedziela i czekam na wasze wagi......
A tym co czekają na dietę ryżową, chciałam bardzo przeprosić i prosić o cierpliwość, na pewno ją tu zamieszczę, ale czasem praca i życie osobiste mi nie pozwala na szybkie odpisanie.... Biorę się za jej przepisanie.... Pozdrawiam
-
OBIECANA DIETA RYŻOWA
Dieta ryżowa
W plebiscycie czytelników "Super Linii" zajęła pierwsze miejsce, jako najskuteczniejsza. najsmaczniejsza i najłatwiejsza. Dieta ryżowa została opracowana w latach 80.
Dieta ryżowa, chociaż głównym jej składnikiem jest ryż, jest w odróżnieniu od innych jednoskładnikowych, dietą urozmaiconą, dostarczającą organizmowi wszystkich niezbędnych składników. Dieta świetnie syci, stosując ją niemal nie poczujesz, że się odchudzasz - a waga będzie spadała. Bez porozumienia z lekarzem możesz przejść na dietę ryżową na 2-3 tygodnie i powtarzać ją co kwartał, pod warunkiem, że jesteś dorosła i zdrowa. Dieta dostarcza dziennie 1000 kcal {w wersji ostrzejszej, bez przegryzek, 800 kcal}.
1. DZIEŃ
śniadanie
kromka chleba pełnoziarnistego z łyżeczką masła lub margaryny i plasterkiem 130 g) wędliny drobiowej, ogórek. Kawa lub herbata bez cukru (może być ze słodzikiem i mlekiem 0% tłuszczu).
Obiad i kolacja
Ryż Z owocami Wymieszać 120 g ugotowanego ryżu, 100 g twarożku, pokrojone owoce {pół kiwi, 100 g ananasa, świeżego lub z puszki. Przyprawić sokiem cytrynowymi i ewentualnie słodzikiem.
2. DZIEŃ
śniadanie
1 kromka chleba pełnoziarnistego z łyżeczką masła lub margaryny i łyżka twarogu wiejskiego 140 g. Kawa lub herbata bez cukru (może być ze słodzikiem i mlekiem 0% tłuszczu).
Obiad
Pierś kurza z jarzynami 100 g mięsa z kurzej piersi pokroić w paski i ugotować, przy
prawić solą i pieprzem. Połowę odłożyć na kolację. Ugotować paczkę mrożonki warzywnej, połowę porcji również odłożyć na wieczór. Resztę mięsa, jarzyn, 120 g ugotowanego ryżu oraz
2 łyżki rosołu wymieszać i podgrzać. Przyprawić sosem sojowym.
KolacjaSałatka jarzynowa z drobiem
Wymieszać odłożone z obiadu mięso, jarzyny, 120 g ugotowanego ryżu. Zalać sosem winegret (oliwa i cytryna, musztarda, zioła.
3. DZIEŃ
śniadanie
1 kromka chleba pełnoziarnistego z łyżeczką masła lub margaryny i jednym „rożkiem" serka topionego 125 g), posypana szczypiorkiem. Kawa lub herbata bez cukru {może być ze słodzikiem i mlekiem 0% t1uszczul.
Obiad i kolacja
Ryż Z owocami wymieszać 120 g ugotowanego ryżu, 100 g twarożku, obrany i pokrojony owoc (nektaryna, banan, kilka śliwek), przyprawić sokiem z cytryny i słodzikiem.
4. DZIEŃ
śniadanie
1 kromka chleba pełnoziarnistego z łyżeczką masła lub margaryny i jednym "rożkiem" serka topionego 125 g, posypana szczypiorkiem. Kawa lub herbata bez cukru może być ze słodzikiem i mlekiem 0% tłuszczu).
Obiad
Ryż z groszkiem i serem ! 100 g mrożonego groszku ugotować w bulionie. Połowę odłożyć na kolację. Umyć i pokroić pomidora, udusić na rozgrzanym maśle lub margarynie. Dodać groszek, 120 g ugotowanego ryżu, podgrzać. Posypać utartym żółtym serem i natką.
Kolacja
Sałatka ryżowa z serem
Wymieszać 120 g ugotowanego ryżu, groszek (zostawiony ryż obiadu), 30 g sera edamskiego pokrojonego w kostkę, siekaną natkę. Zalać sosem z połowy pojemnika jogurtu naturalnego {75 mi} z dodatkiem soku cytrynowego.
przegryzki
Można zjeść dwie w ciągu dnia, na drugie śniadanie i podwieczorek. Do wyboru:
. kromka pieczywa chrupkiego z 1 łyżeczką twarożku i 1 pomidorem, pół szklanki mleka z 5 łyżeczkami płatków kukurydzianych, 1 owoc kiwi, 1 kromka pieczywa chrupkiego, 1 pojemnik (150 mi) kefiru, . 5 śliwek.
-
Miło droga anulejko,że zwróciłaś uwagę na moje żale. Ja wiem że to wszystko to tylko moja wina. Każdy grubas znajdzie jakieś wytłumaczenie, a to siedzący tryb życia, a to geny, terapia hormonalna, ciąża. To moja ręka wpycha do ust batoniki, bułeczki i inne pyszności. Nikt mnie nie zmusza. Nasza waga świadczy o naszej słabości, o zamiłowaniu do słodkości, obfitych obiadków i późnych kolacji.Zła jestem na siebie na tą babę która wyziera na mnie z lustra.Nie znam jej i nie chcę znać.Denerwują mnie artykuły o samoakceptacji. Najgorzej jest się zaakceptować latem z odparzeniami na udach, potem lejącym się po twarzy i wałkami wychodzącymi z bluzeczki.
Mam prośbę do wszystkich WALCZĄCYCH o ciekawe, proste przepisy sałatek, które uwielbiam i chętnie zastąpię nimi kanapki z serem.
POLECAM PYSZNĄ CHRUPIĄCĄ: kukurydza z puszki, papryka żółta i czerwona, ogórki konserwowe( pokrojone w kostkę) i tuńczyk w sosie własnym.
A co do pillingu z kawy, cynamonu, soli i płatków ,trzeba wlać do tej mieszanki mydło w płynie,żeby łatwiej rozprowadzić to po skórze.Mocno szorować, aż sie zaczerwieni.
Pozdrowienia
-
Witanko jak wam idzie???ja mam w poniedziałek pierwsze ważenie!!! jak sie boje :( :( :(
ale dam rade narazie wytrzymuje i pozwalam sobie na małe grzeszki :) :oops: trzymam kciuki pozdrawiam :D :D
-
Ewunia a co to znaczy małe grzeszki?
Pochwal się co tam pałaszujesz mysląć że to nie zaszkodzi diecie?
Pozdrawiam
-
Kochani!!!
Mój mąż, który jest bardzo szczupły zawsze powtarza, że mam najpiękniejszą na świecie zonę, która jest po prostu "bardziej izolowana" niż inne. ja odchudzam się dla siebie, a raczej dlatego, że ubrania w kolorze 46-48 są fatalne!!! Same ponure łachy, albo takie dla pań już w wieku podeszłym i wkurza mnie to, że w markowych sklepach nie mam czego szukać, bo oni w rozmiarówce dochodzą max. do 42. Czy wy też macie ten problem z ciuchami???
-
Waga wyjściowa: 95
Waga obecna: 91,4
Ubyło: 3,6
Waga docelowa: 70
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli!!!
-
Witam wszystkich cieplutko w tak mroźny wieczór.... u mnie jest już -19,5 stopnia :(
Przypominam że dzisiaj jest magiczy dzien podsumowujący całotygodniową pracę nad piękną figurką :)
U mnie waga dzisiaj pokazała 76 kg....
pozdrawiam
-
hallo
gdzie jesteście i gdzie wasze wagunie?
:(
-
małe grzeszki to oczywista :( browarek!!!i jak myślałam nie obyło sie :oops: :oops: :oops: kurde mam słabość do piwska, waże sie jutro i pewnie :oops: waga bedzie ta sama bo nie czuje różnicy ale jest jedno zeszła mi opuchliżna z nóg :D i to mnie bardza cieszy :D od tygodnia nie miałam w ustach białego pieczywa ,jem duzo sałatek warzywnych pomału naucze sie jeść jak pisza w poradnikach w pracy nie mam czasu zjeść 4 posiłków,czas na to nie pozwala co na to poradzić??pomóżcie!!i nie daje rady z ilościa wody nie moge tyle wypić!!pozdrawiam :D
-
porazka ...
waga wyjsciowa - 95
waga obecna - 94
waga ktora zamierzam osiagnac - 75
ubylo - 1 kg ..........
-
kobitki POMOCYYYYYYY :cry: wazyłam sie dziś i mam wiecej niz miałam :( :( :( jak to możliwe :?: jem przynajmniej połowe tego co przed dietka niejadam zakazanych rzeczy :( :( te małe piweczka w weekend chyba nie zaszkodziły???jestem załamana
-
Ewnia, a duza ta waga wskazała więcej? Może jesteś przed menstruacją, a wtedy waga jest wyższa o 1-2 kg. Czytałam, że żeby przytyć 1 kg. trzeba zjeść 7000 kalorii, a tyle chyba nie miały twoje piwka??? Głowa do góry!!! Dasz radę!!!
-
Kochane grubaski!
Chyba zamarzłyście, bo nic nie piszecie???
-
tak jestem przed miesiączka wiec oki :D mam dwie wagi jedna w domu ,jedna w pracy w domu pokazuje 100 a ta w pracy 95 :D :D :D
napiszcie co myslicie o kawie!!pic rozpuszczalna czy sypana :(
-
Hej!
Ja w ogóle nie pijam kawy, bo nie lubię.
Najlepsza jest chyba waga elektroniczna, bo te mechaniczne wskazują bardzo różnie.
-
Moi drodzy czy Wy jeszcze żyjecie?
Nic nie piszecie, aż jestem tym przyłamana... no chyba że zrezygnowaliście z diety i nie zaglądacie tutaj?
Pozdrawiam Wszystkich i czekam na odzew....
-
Hej,
coś cicho się tutaj zrobiło, prawda? Mam jakiś zastój w spadaniu kilogramów. Zatrzymało się na 90,7 i stoi tak od kilku dni. Ale wciąz trzymam się diety. Gdyby nie dwie kromki ciemnego chleba, które biorę do pracy to zapomniałabym jak smakuje chleb :lol: , za to zupka kalafiorowa na obiadek była bardzo smaczna.
Zamierzam wytrwać w tej diecie przynajmniej 2 miesiące jeszcze, w kwietniu mamy rocznicę ślubu, więc chciałabym ważyć tyle ile ważyłam rok temu. Poza tym wybieramy się na romantyczny weekend nad morze, więc na hotelowym basenie chcę się jakoś prezentować. :lol:
Kiedy przyjdzie wiosna???
-
WITAJ jestem ciekawa co słychac jak dietkowanie u mnie chyba dobrze,jak obliczam to nie jest tak żle nie przekraczam 1300 dzis 1000 i tak sie kręci ale..........oczywiscie w miedzy czasie imprezka drineczki ale bez podjadanie z tego chyba nie zrezygnuje :oops: :D :D :D jakos tam bedzie :) kocham iprezki tym bardziej ze zostałam sama jak palec przez dwa tygodnie ......... :) pozdrawiam gorąco
-
Witam Wszystkie bywalczynie tego posta...
Przeczytałam go "na raz" i bardzo mi sie podoba tu atmosfera...zreszta tu wszędzie w każdym pościku wieje życzliwością i chęcią pomocy...bo przeciez pisząc tu tak naprawdę pomagamy sami sobie...
Dołączę sie do Was z miłą chęcią, mam już swój post i swoje przyjazne dusze, ale dam radę i tu z Wami troche poprzebywać;)
Ja mam w tickerze 80 kg...bo do tylu udało mi się zejść jakiś czas temu...ale przytyło sie niestety...tzn. ja przytyłam :oops:
Teraz waże 85 kg, i nie zmieniam tickera bo dąże do tych zapisanych tam, a jak dotre to dopiero wtedy zacznę mówić o odchudzaniu, bo teraz to jest czas i droga pogoni za niedawną przeszłością...oczywiście odchudzam się, mniej jem, zdrowiej, i zaczełam ćwiczyć...zwracam uwagę na kalorię, ale liczenie ich czy było 1000, czy mniej czy więcej jakoś mi nie pasi...dlatego stosuję zasadę ograniczonego jedzenia, i max do godz. 18-stej, kończąc dzień czymś nie bardzo ciężkim, ponadto woda, herbata czerwona, herbata herbapolu "System slim figura" chociaż nie wierze w jej zbawienne dla mnie działanie, ale w smaku jest ok, a myślę, że jej składniki(50 % czerwonej herbaty) nie zaszkodzą.
Chciałabym porzucić na zawsze ok. 20 kg, ale jak będzie to 10 to też będe szczęśliwa...i może bardziej zmotywowana niż dziś :wink:
Cieszę się, że są tu takie osoby jakei są...czasami cięzko jest zrozumieć komuś kto waży 65 kg, i chce zrzucić ok.5(aczkolwiek to też jest ich walka)co znaczy ważyć naprawdę dużo...ja jeszcze 2 lata temu ważyłam 96 kg.Jak cięzko nam ćwiczyć, jak cieżko zauważyć znaczące zmiany w naszym wyglądzie, bo to nasze ciełko, to prawdziwe...jest dla nas tajemnicze kryjąc sie pod pierzynką tłuszczyku...a myślę, że my wszystkie jesteśmy bardzo piękne...tylko czasami może troszkę słabe...ale tu razem rośniemy w siłę...wierzę w to, i tego wam wszystkim życze na początek...powodzenia i sił w wytrwałości :wink:
-
Anulajka mam prośbę...napisz coś więcej o tej diecie ryżowej...bo jest dość fajna jak dla mnie, w której "super linii" ona była, bo jestem czytelniczką, ale może coś przeoczyłam, i czy jadłospis jest tylko na 4 dni?
Z góry dziękuję i pozdrawiam!!!
-
Co taka cisz?? :( Aliszmu witaj masz mniej niz ja do zrzucenia,to miały byc słowa otuchy dla ciebie pozdrawiam wszystkich dietkowo :D
-
No moje drogie koleżanki i drogi kolego.... W tą niedzielę nie odpuszcze Wam i bede prosiła o podanie wagi.... Minął dość długi czas jak tu nie zaglądałam ponieważ czasem czas i praca mi nie pozwalają ale w tą niedzielkę czekam z utesknieniem na Was.....
A nowych pluszaczków witam serdecznie i gorąco!!!!
Tylko mnie nie zawiedzcie...... PROSZEEEEEEEEE....
-
Kochani!!!
Czy ta zima kiedyś minie?
Jeszcze parę dni i dopadnie mnie depresja.
Na nic nie mam ochoty, nawet odchudzanie jest mi obojetne, jedzenie zresztą też, mogłabym w ogóle nie jeść.
WIĘCEJ SŁOŃCA!!!
WIĘCEJ CIEPŁA!!!
-
Witam :wink:
85kg-----1kg----84kg----65kg
Pozdrawiam
-
No moi drodzy czekam na wasze wagi, nie spać i nie leniuchować!!!
Zapowiadam tu wizyte po raz kolejny dzisiaj o 22.00
Pozdrawiam pluszaczki