37 kg.....

Zrobiłam pierwszy krok, postanowiłam zlikwidować to moje 37 kg słoninki, które kocham mimo wszystko.... Ale niestety zaczynam się starzeć i boje się, że z czasem moja skóra przy odchudzaniu będzie zwisała jak ucho u spaniela....
Aby mieć silną wolę i utrzymać się w postanowieniu w związku z nowym rokiem, postanowiłam się zgłosić do Super Linii i odchudzić się ile się da diętą 1000 kcal i zapisaniem się na ćwiczenia, ponieważ znam siebie i wiem, że sama w domu będę leniwa.
Mam nadzieję, że ktoś będzie za mnie trzymał kciuki, a może ktoś się do mnie przyłączy?
Pozdrawiam wszystkie pluszaczki....

Hejka anulajka:* Ja trzymam kciuki za postepy!! 37kg to duzo...musisz uzbroic sie w cierpliwosc i wytrwalosc,wtedy uda Ci sie zrealizowac cel...ja raczej sie nie przyłączę,gdyz juz schudlam.Życzę powodzenia:)

ja sie chetnie przylacze chce zgubic jakies 20 kg bo teraz waze 95 przy wzroscie 175 a pierw do 75 a potem sie zobaczy :)

JAk miło, że nie jest człowiek sam.....
Bedzie mi miło, od czasu do czasu pochwalić się postępami!Więc trzymam za nas kciuki jpaf89, a z moją wielką batalią będę miała wydłużony czas chudnięcia, ale jakoś się tym nie martwię, nie po raz pierwszy będę trzymać dietę, więc powinnam dać radę!
Postanowiłam sobie, że nie będę chodziła do mamusi na obiadki, więc tym bardziej mi będzie łatwo...

Pozdrawiam.....

hehe ja obiadki mam w domu wiec bede musial ostrzedz mamuske zeby nie gotowala na 4 osoby tylko 3 :D ja zaczynam od jutra bede pil dziennie kolo 2l wody i jadl rano pol kanapki z plasterkiem szynki i sera zoltego i pil szklanke mleka po polodniu tez pol kanapki i wieczorem jakies jablka 2 czy cos takiego :D

paf89, znajdz sobie dobrą dietę 1000 kacl, głodzenie się to nie jest dobra dieta....
tym bardziej, że na gorąco też trzeba coś jeść..........
Ja mam dietę 1000 kacl od lekarza więc jesli bedziesz chciał to z checią Ci ją przesle.
Pierwszym razem za miesiąc schudłam 8 kg....
Jesteś młodym facetem i wiem, że dasz radę........... pozdrawiam

jezeli mozesz to tutaj napisz a jak nie to pawelek_1899@wp.pl bede wdzieczny bardzo :D

GABINET LEKARSKI
SABA
Lódź, ul. Piotrkowska 18, te,," 33-54-61; tel/fax 32-04-45

DIETA ODCHUDZAJĄCA

WOLNO JEŚĆ:
Warzywa w dowolnej ilości, owoce surowe lub gotowane do 1/4 kg dziennie (bez cukru), ryba chuda gotowana, polędwica , szynka drobiowa, mięso wołowe, cielce - chude i gotowane, kurczę z rożna, bez skóry, kurczę gotowane, surówki, soki z owoców i warzyw, chrupkie pieczywo lub razowiec, jaja gotowane, chudy ser biały, dowolna ilość graepfruitów .Napoje słodzić słodzikiem. Kawy naturalnej.
NIE JADAĆ:
Żadnych serów, żadnej wieprzowiny - nawet w postaci chudej szynki czy polędwicy, ziemniaków, klusek, cukru, sosów, olei, masła, słodkich owoców (bananów, winogron, gruszek, mandarynek, pomarańczy, kiwi itp.), konserw, majonezów, margaryn, słodkich napoi, gumy do żucia.


PRAWIDŁOWY JADŁOSPIS


I DZIEŃ
Śniadanie: 1 jajo na twardo lub na miękko lub sadzone-smażone na mleku, pomidor, kromka razowego chleba bez masła, szklanka herbaty lub kawy bez cukru.
Drugie śniadanie:
10 dkg chudego sera, ogórek kwaszony, szklanka mleka lub herbaty.
Obiado - kolacja: 1/4 kurczaka, surówka z marchwi lub kapusty w dowolnej ilości (bez cukru i śmietany), szklanka herbaty lub kawy zbożowej.

II DZIEŃ
Śniadanie:
5 dkg wędliny drobiowej lub wołowej (drobiowa nie może by" z indyka !), kromka chleba razowego, pomidor lub ogórek kwaszony lub konserwowy.
Drugie śniadanie
10 dkg Tatara z cebulą, kromka chleba razowego, herbata bez cukru.
Obiado-kolacja:
10 dkg chudej ryby (np. karpia, dorsza, leszcza) gotowanej lub pieczonej w folii bez tłuszczu, surówka w dowolnej ilości, szklanka herbaty.

III DZIEŃ
Śniadanie:
1 kromka chleba razowego z białym, chudym serem, szklanka mleka lub mlecznej kawy zbożowej.
Drugie śniadanie:
10 dkg chudej ryby w galarecie, kromka chleba razowego, szklanka herbaty.
Obiado-kolacja:
10 dkg cielęciny upieczonej w folii lub na patelni teflonowej bez tłuszczu, surówka w dowolnej ilości, szklanka soku grapefruitowego lub herbaty.

IV DZIEŃ
Śniadanie:
10 dkg galaretki z kurczaka, kromka chleba razowego, surówka z warzyw na surowo, szklanka herbaty.
Drugie śniadanie:
Sałatka z jednego jaja na twardo, jednego pomidora i jednego ogórka kiszonego, kromka chleba razowego, szklanka herbaty.
Obiado-kolacja:
10 dkg gotowanej wołowiny, 1/2 kalafiora, kompot z jabłek bez cukru lub herbata.

V DZIEŃ
Śniadanie:
Jedna kromka chleba razowego BARDZO CIENKO posmarowanego pastą rybną, jeden ogórek, szklanka herbaty.
Drugie śniadanie:
Jedno jabłko, herbata lub szklanka soku grapefruitowego.
Obiado – kolacja
Szaszłyk z wołowiny (bez słoniny) upieczony 11a rożnie lub patelni teflonowej, mizeria ze świeżego ogórka, przyprawiona kwaśnym mlekiem.

VI DZIEŃ
Śniadanie:
10 dkg chudego twarożku z cebulą, pomidor lub pęczek rzodkiewek, herbata lub szklanka mleka.
Drugie śniadanie:
Jeden suchar, jedno opakowanie jogurtu.
Obiado - kolacja
Dwie sztuki paczkowanych filetów z dorsza, kromka chleba razowego, surówka w dowolnej ilości, szklanka herbaty.



Podwieczorek może stanowić jedno jabłko lub jedna szklanka soku z niesłodkich owoców lub warzyw. Wszystkie diety należy solić mało. Stosować przyprawy smakowe ziołowe - Visana, Vegeta itp. Za kilka dni przyhamowany apetyt pozwoli na zmniejszenie poszczególnych porcji. Nie należy głodować, ale należy jadać mało! Poszczególne porcje można wymieniać między sobą. W razie dolegliwości w okresie stosowania kuracji należy zwrócić się o poradę do lekarza.

Niestety ta dieta jest monotonna i czasem może się znudzić, ale efekty są, bo sama ją stosowałam, pomagając sobie ziółkami, lub herbatą zieloną...

Powodzenia paf89

no zobaczymy jak to wyjdzie :D bede na biezaco informowac o poczynaniach moich i mam nadzieje ze nie wymiekne :D rowniez powodzenia :P

dzisiejszy dzien nie wiem czy moge nazwac udanym :? wypilem 1l wody mineralizowanej (niegazowana sie skonczyla i bede musial jutro kupic) zjadlem rano kanapke mala bez masla z plasterkiem szynki papryke pomidora i najgosze na obiad... 4 male kawalki skrzydelek z kurczaka i jakas sorowke z warzyw ... na dzis starczy w zupelnosci. 1000kal chyba nie przekroczylem bo te skrzydelka naprawde male byly :D ale za duzo na raz zjadlem i daje spokoj jeszcze wypije z 1 l wody :D

paf89 skrzydełka mój drogi to zły pomysł.... wiedz o tym że jesz je ze skórką, a w skórze jest najwięcej kalorii, na kolację zjedz grejfruta.... są naprawde smaczne..... i wypij zieloną herbatkę......

wiesz ja chyba dzis juz niczego nie zjem ... wypilem przed chwila butelke litrowa wody i nie mam ochoty na nic :)moze i lepiej ... chyba ze wezme se jakiegos owoca jak bede szedl wieczorem z psem na spacer i to wszystko :D

paf89, widze, że nikt się do nas nie chce przyłączyć..... nie wierzę że jest nas tylko dwoje chetnych...
Boją sie pisać? czy cuśśśś?
Ale my sobie poradzimy, a tych co bedą nas śledzić lub nie pozdrawiamy gorąco w te zimowe wieczorki.... :)

lepiej 2 silne osoby niz 4 slabe ;)damy rade ale jakby sie ktos polaczyl ciekawiej byloby :D

zjadlem na kolacje 3 ogorki w occie ale warzyw mozna jest nieograniczona ilosc wiec to chyba nie jest zle nie? :D

To nie jest źle, sama zjadłam pół słoika pieczarek marynowanych które uwielbiam...
Ale postaraj sie jeść ostatni posiłek przed 18.00
Później tylko picie nic więcej.....

PS, wysłałam Ci prywatną wiadomość

cholera ja zawsze zapominam o tej 18 :( musze se kartke na monitor przykleic bo zawsze przed posilkiem siadam na kompa :) a orientujesz sie ile takie ogorki moga miec kalorii?? bo ja wynalazlem ze ogorek zwykly ma 20 ale w occie nie wiem pewnie wiecej troche

Poszukam w moich tabelach kalorycznych.....
Odpowiem Ci jutro...
Koniecznie przyjmij nawyk jedzienia ostatniego posiłku przed 18.00

Moja mama nakleiła mi karkę na lodówce pt

CZYŻBYŚ SZUKAŁA TEGO KILOGRAMA, KTÓRY STRACIŁAŚ W TAMTYM TYGODNIU

Pomaga aby nie zaglądać do lodówki....

Miłej nocy i kolorowych snów

ok jutro zajze po szkole tu kolo 16 :D dobranoc :)

Ogórek konserwowy 50g ma około 16 kacl
Ogórek świeży 100g ma 10 kacl

Czesc !!!
Ja sie dolaczam :D
Waga:75kg
Wzrost :170cm
Biodra:110cm
Wymarzone: to 58kg i 95cm biodra
Juz tydzien na diecie... Jem miedzy 1000 a 1200 kcal dziennie ciezko mi bo wczesniej bylo ze 3000 w brzuchu mi tak burczy ze ludzie sie wokol ogladaja hehe
Probuje sie odchudzac juz od 3 lat i nic z tego nigdy nie wyszlo :( chyba juz wszystkie diety wyprobowalam i zawsze nie dawalam sobie rady ...
Ale teraz sie zaparlam ze wytrzymam!!!! Bo latka leca i waga tez jak tak dalej pojdzie to bede za kilka lat 100kg wazyc bede.
Potrzebuje wsparcia bo samemu ciezko!!!!!
Pozdrawiam!!!

linka 23 więc witamy w gronie
Na początku zawsze tak jest, iż burczy w brzuszku, ale ja zazwyczaj piję szkalnkę wody przed wyjściem z cytrynką, lub zjadam gejfruta.... pomaga nie na długo ale pomaga.
To tez nie jest moje pierwsze odchudzanie, więc wiem jak to jest.... tylko że niestety ja jestem jeszcze na lekach chormonalnych i tym bardziej mi ciężko, ale jestem optymistycznie nastawiona i nawet jeśli bedzie to trwało dwa lata to co znaczą te dwa lata w porównaniu do wieczności.....
Pozdrawiam i trzymam kciuki.....

witam rowniez:)
dzis zjadlem jak na razie kanapke z plastekiem szynki bez masla i z ogorkiem konserwowym pomidora i troche surowki z wczorajszego obiadu i zamierzam kolo 17.40 zjesc kanapke z pomidorem :)anulajka masz na priv wiadomosc

paf89, ty masz się nie głodzić młodzianie...
po to jest dieta 1000 kacl, aby się jej stosować...
Jak będziesz mało jadł bedziesz rozkojarzony i stracisz siły, pokarm daje energię...
Musisz zjeść kawałek gotowanego mieska i do tego surówkę....
Bo inaczej zleję Ci cztery litery....

Pozdrawiam

jak dzisiaj se zliczylem to co zjadlem to mi wyszlo kolo 500 kcal+ surowka a jej bylo troche nawet wiec kolo 800-900 kcal spozylem dzis :)

Śledzę od pewnego czasu wasze wypowiedzi no i w końcu postanowiłam się przyłączyć. Po tygodniu samodzielnych zmagań zaczęłam słabnąć w mym postanowieniu 1000 kal. Właśnie miałam chwilę słabości i zjadłam 3 wielkie obrzydliwie tuczące kanapy. Teraz mam wyrzuty sumienia. Zaczęłam tydzień temu. Schudłam 2 kg. Teraz ważę 80 kg. przede mną jeszcze ze 20 a już nie mam siły...

nie martw sie razem damy rade:) ja jak widze kotlety w lodowce to az mnie sciska :)tez musze zjechac 20 kg :)podczas diety sie powinno pic okolo 2 l plynu a ja co chwile do lazienki biegam bo musze sie zalatwiac :? mam nadzieje ze organizm jakos sie przyzwyczaji jakos po pewnym czasie :)

zuzkao witamy w gronie!!
z nami wytrzymasz, czasem człowiek skusi się na coś na co nie powienien, ale niech sumiene daje znać inaczej zawsze bedziesz sięgac po takie trzy buły!!!
Najgorsze są dwa pierwsze tygodnie i wciąż krążące myśli o jedzeniu.. wtedy szukam sobie zajęcia....aby o tym nie myśleć....
Głowa do gory nie jesteś sama, a jak będzie Ci źle to pisz do nas, zawsze czemuś zaradzimy!!
Pozdrawiam zuzkao...............
Ps. Pijcei zieloną herbatkę pomaga..... chociaż mnie nie smakuje ale piję jak ziółka lub niedobry syrop na kaszel...:)

Witam Was kochani :D
Ja też podjęłam decyzję o zgubieniu 21 kg sadełka.... od 3 stycznia jestem na diecie...ok 1200 kcal. Staram sie bardzo utrzymac tą dietę ale różnie bywa.. raz zjadam 1000 kcal a raz 1300 kcal... :wink:
zuzkao - mamy podobna sytuację.... wystartowałam z wagą 81 kg :cry:
... ale głowa do góry... będzie dobrze:)
cieszę się ze nie czuję się osamotniona w swoich bojach - a to naprawde pomaga

czesc wszystkim!!
Dzieki za wsparcie :D
Powiem wam ze glodzenie sie jest bez sensu wiem z wlasnego doswiadczenia kiedys bylam na diecie 500 kcal i przy moim dosc aktywnym dniu po 2 tyg wyladowala w szpitalu bo mdlalam jak mucha hehe chudnie sie szybko bo ja zrzucilam 10 kg w tym okresie ale jeszcze szybciej wraca sie do wyjsciowej wagi i to jeszcze z zakladka....
:arrow: paf89
Musisz jesc cos cieplego np: piers kurczaka pieczona w piekarniku z polowka cebuli i kalafior pyszne malo kalorii a najesz sie. Uwazaj na siebie bo na samych kanapkach sie rozchorujesz!!!!!
:arrow: anulajka
Wiem cos o tabletkach hormonalnych masakra ja jak je bralam to w miesiac 10 kg przytylam wiecej ich nie bralam hehe
Dzieki za wsparcie napisze wam co ja jem bo uwazam ze to dieta super i przy ok 1godz gimnastyki 5 razy w tyg mozna duzo zrzucic:
1dz sniadanie:
omlet z 2 jaj z brokulami i pomidorem bez tluszczu do smaznia herbata 1jablko
2 sniadanie:
kanapka z pieria indyka 1 kramka razowego z plasterkiem piersi indyka bez masla i pol szklanki soku z aronii
obiad:
piers z kurczaka pieczona z cebula z brokolami i marchewka
jak jestem w miedzyczasie glodna to mozna jablko banan itp owoce warzywa plus duzoooo wody hehe
Dzien 2
Sniadanie:
jogurt light plus banan i jablko
2sniadanie:
kanapka z twarozkiem light ze szczpiorkiem i pomidorem z razowym
obiad: piers kurczaka z warzywami duszone na patelni z sosem pomidorawym
plus jakies owoce itd
mysle ze to doba dieta umierac z glodu nie umierasz i jesz duzo witamin i bialka co potrzebne organizmowi

Witam nową wspólniczkę w odchudzaniu!!
Będzie dobrze, będziemy się wspierały na wzajem, przeciez o to chodzi aby z tym problemem nie być samemu....

Pozdarwiam i życzę powodzenia........

milo ze juz tyle osob sie nazbieralo :D

Witam Was równiez!
Widze,że pare osób staruje z podobnym trickerem do mojego,tzn koło 80kg.
Ja wreszcie od poniedziałku wróciłam po Świętach(obfitych) do dietki!!
I jak narazie idzie dobrze!Dieta 1000-1200kcal.Niezawsze licze-duzo na oko,ale to dlatego,że przez lata nauczyłam sie juz tych tabel i mniej więcej wiem co mi wolno :wink:
Może jeszcze powiem,że walcze z kilogramami po ciąży.Mój synek ma prawie 8miesięcy,a ja duzo do zrzucenia.W sumie to zaczynalam od 85kg.Te 3 których nieumieściłam szły strasznie woooolno.teraz jest lepiej,a bedzie SUPER!!! :D :D :D

Zapraszam również wszystkich na mój post NOWY ROK-NOWE POSTANOWIENIA!!

Witam
przłącze się do Was oczywiście jak pozwolicie..... a na początek może pare słów o sobie
nazywam się Aśka mam 25 lat 165 cm no i 66kg na diecie jestem od 3.01 no i spadło mi już 2 kg bo zaczynałam od 68 (dieta 1000) mnie też jest ciężko bo burczy mi w brzuchu ale mam nadzieje że niedługo żłądek sie zaciśnie

zaczełam dietą bo juz nie mogłam na siebie patrzeć, zostały mi tylko dwie pary spodni w które się mieszcze i to dało mi dużo do myślenia, ale myśle że mi się uda bo się bardzo zawziełam
życze Wam wszystkim wytrwania i pozdrawiam

dzieki za zaproszenie jestes anulajka super :D ciezko mi sie zabrac za diety i cwiczenia jestem sama i może dlatego !ale musze to zmienic narazie nie jem tyle co zawsze musze sobie żołądeczek zmiejszyc :) pozdrawiam

Witajcie :D
Jak dzisiaj mija Wam dzionek?...pełen dietetycznych dań i twardych postanowień? :)
Ja się trzymam, bo podobnie jak joaLublin mam tylko 2 pary spodni do ubrania... a reszta zaciasna :( .. to jest niezła motywacja..... zwłaszcza jak na święta chciałam się ładnie ubrać w garnitur... i się okazało że wchodze tylko w marynarkę, a jak się wbiłam w spodnie to musiałabym spędzać święta na stojąco :D he he
pozdrawam

witaj anulajko jest cos co nas łaczy chęc odchudzania i zgloszenie do Super linia w ramach odchudzania 2006 :( trzymam mocno kciuki za nasze powodzenia - musi się udać!!
Mam na imię Wiola , 32 lata i ponad 25 kg. do zgubienia (jeszcze a było z nowym rokiem więcej ) i zamierzam tym razej dotrwac do wymarzonego efektu :!: :!: :P i tego tez Tobie szczerze Życzę

Pozdrawiam serdecznie

ehhh dzis dzien sie dobrze zaczal :) rano platki z plekiem okolo 400 kal a przed chwila obiad jakies 500 kal. na kolacje zjem 2 jablka i to bedzie na tyle :) jeszcze mam 1.5l wody do wypicia dzis :D

mam pytanko.anulajka jak mi pisalas ten plan od lekarza to dodalas ze warzywa mozna jest w dowolnej ilosci.czyli mam ni eliczyc kalorii warzyw?dzis pochlonalem sloik ogorkow w occie i nie wiem czy mam liczyc czy nie i czy to dobrze ze tyle zjadlem... :?

Nie wiecie jaką zrobiliscie mi przyjemność zgłaszając się na mój post, przyznam że stanęły mi łezki w oczach.. jest mi niezmiernie przyjemnie, że nie jestem sama.
Witam wszystkich nowych i ściskam goraco...

Kaiatuszek23 pociechy Ci można zazdrościć....ale jeśli go jeszcze karmisz nie powinnaś się odchudzać... chyba że już go nie karmisz masz tyle lepiej, iz z maluszkiem możesz ćwiczyć a do ćwczeń ja jestem leniwa....

joaLublin nie trzeba nas pytać o chęć przyłączenia się, każdego nowego witamy z otwartymi rekoma.... będzie dobrze a w razie złych dni lub potrzeby dowiedzenia się czegoś służymy pomocą!!!

kpt2005, tym bardziej mi milo że znam kogoś kto tak jak ja zgłosił się do Super Linii i bedzie się ze mną zmagal, ja się zgłosiłam bo za kazdym razem odchudzałam się od poniedziałku, tylko nie zawsze wiedziałam od którego?
Milej mi tym bardziej, iż moje dwie bliskie przyjaciółki mają na imie Wiola i chyba mam słabość do tego imienia i zawsze to imię kojarzy mi się z przyjaźnią.... Cieszę się że się do nas przyłączyłaś......

paf89... można jeść duzo warzyw ale nie możesz jeść tylko ogorków konserwowych lub kwaszonych... ocet to zły pomocnik przy odchudzaniu... wpływa źle na czerwone krwinki... Niestety musisz liczyć kalorie....
Jaki duży był ten słoik ogorków?