-
No to może sie i ja dołączę , kochane dziewczynki czy my grubaski jest cos czego bysmy nie lubiły ,ja mogę powiedziec po dłuszym namysle to lubię prawie wszystko ,bo przeciesz gdybysmy nie lubiały jedzonka to nie byłybyśmy takie sliczne laski ,a nie jak te wieszakiale cóż wybur nalezy do nas :P hihihi niemartwy sie wieszakami bo to nie nasz problem ,tttttttttttylko trochę tego tłuszczyku zrzucic i będziemy laski w całej okazałości TRZYMAJMY SIĘ DZIEWCZYNIKI TO JA BACIO :P
-
Kocham: cukierki D'aim, wszelkie mutacje Prince Polo i Princessy (cale szczescie ze ich tu nie ma), CHRUPKI BINGO [sic!], suszone owoce, słone paluszki, piwo i wszelkiej masci drinki (to chyba moja najwieksza slabosc), owoce w ilosciach tuczacych... a i jeszcze sernik.
Za to nie znosze: chipsow, tortow i wszelkich slodkich kremow, a takze fast foodow, no i cebuli i selera.
-
ZAIŚCIE PASKUDNY POST AŻ MNIE WYKRĘCIŁO Z GŁODU A SIĘ I ZAŚLINIŁAM PASKUDNIE NA MYŚL O TYM WSZYSTKIM
ja dopisze :
lody McFlurry z lionem , albo ew śmietankowe z karmelem , albo Carte Dor !
PIWKO piwko ma dużo kalorii a do tego zazwyczaj jak w reklamie Lecha "niejedno razem " [/b]
-
1. Mozzarella
2. Parówki morlinkowe
3. Pizza, Lasagna, Spaghetti
4. Lody, lody, lody
-
Pierogi (i to takie kopiasty talerz)
pizze
zapiekanki
frytki
ciasta, ciasteczka, ciastunia
miśki haribo (nie tylko miśki, bo i dżdżownice, serduszka itp)
mocno smażone ziemniaczki
spagetti
chipsy i paluszki
jeżyki bakaliowe (2 paczki na raz )
i tak sobie wymieniając dochodzę do wniosku, że ja wszystko uwielbiam wcinać
-
Zamieszczone przez
mustafa
1. Mozzarella
O tak , czasami robie sobie dobrze i ja kupuje, nie mam wyrzutow sumienia Pysznosci !
-
Moja wielka słabośc.
MIĘSO!
w każdej ilości i niemalże każdej postaci, gotowane, pieczone, smażone, ędzone, marynowane i totalnie surowe...
-
ja uwielbiam
pizzę
nachos
snickersy
wędliny wszystkie
chałke
croissanty (nie jadłam ich już z miesiąc )
Ale wola bycia szczupłą jest większa
Czemu akurat od jedzenia się tyje
-
Ojej, ile pyszności To jeszcze ja, może pisanie o nich zastąpi mi jakoś jedzenie:
- absolutnie wszystko z KFC (moje największe przekleństwo)
- hot dogi, hot dogi, hot dogi i hamburgery
- sery pleśniowe
- ziemniaki (niby takie nic specjalnego, a ja bym mogła w każdej ilości i w każdej postaci)
- ryby smażone wszystkie ze szczególnym wskazaniem na flądrę
- NALEŚNIKI na słono (z grzybami, ze szpinaczkiem, z łososiem, z mielonym mięsem, z warzywami...)
- lody bakaliowe i Carte D'Or tiramisu (mmm...)
- marcepan
- no i naturalnie świeże pieczywko, przede wszystkim croissanty
A przede wszystkim:
MILION INNYCH RZECZY
-Shimmer
-
o cholera, ale mi narobiłyście smaku na lody (waniliowe-aż do śmierci)
nie zjem ich
nie zjem ich
nie zjem ich
nie zjem ich
nie nie nie
nie dam sie
nie....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki