Wątek: Małe wielkie słabości

A co to są jeżyki???

No to i ja się dołączę:
biala czekolada
frytki wszelkie ilości
kukurydza pod każą postacią
sezamki
KittKat
lody wszelkiej ilości i maści

Zamieszczone przez qqrq5

KittKat

A co to? Bo mam dziwne skojarzenia...

mmmm... to ja sie zabieram za moją listę:
placki ziemniaczane- mogę jeść ile tylko.
chipsy, zawsze i wszędzie- i tu się pochwalę. Od ponad miesiąca nie tknęłam ani jednego
biała czekolada
frytki i pizza
bita smietana - w torcie albo sama albo cokolwiek

Jezyki- to ciasteczka, a KitKatt - mocno czekoladowy baton :P

A teraz robię sobie frytki - bez tłuszczu, z domowych ziemniaków, w piekarniku. Ha! A jednak każdą bombę kaloryczną można jakoś zastąpić
Buziaki

Zamieszczone przez Medusa

A co to są jeżyki???

Jezyki to takie kruche ciasteczka z karmelem, bakaliami oblane czekoladą :P

kittkaty to pycha wafelek z uzależniającą mleczną czekoladą

o tak jezyki sa mniam mniam poza tym lody bakaliowe, pistacjowe, orzechy, karpatka, szarlotka...

Moje słabości :
Halibut, pieczony z chrupiącą skórką
Węgorz wędzony (jeszcze ciepły)
Sielawa pieczona nad ogniskiem
Ślinka mi cieknie od samego pisania, ale to dla mnie niegroźne bo nie mam dostępu do tych ryb
Grożniejsze są :
Ruskie pierogi
Placki ziemiaczane

rety zgłodniałam, uciekam
szane

Zamieszczone przez szane

Ruskie pierogi
[/color]

o taaaaak, jak mogłam zapomnieć o ruskich pierogach. Jak myślicie, można jeść "ruski" podczas diety?

SLODYCZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kocham slodkosci na czekoladzie zaczynajac a na torcie konczac
Uwielbiab fast foody Kocham jesc ...z nudow z radosci! Ach...jedzonko