Hmmm, więc tak... Dzisiaj mi hamulce puścily.. :/ Zjadłam jakieś2000 kcal, zaznaczając że mam 14, czyli że tyle mój organizm potrzebuje energii :P Zresztą kogo ja usprawiedliwiam? :/ Myślicie że jak jutro i puźniej już będe mało jeść to nie będzie śladu po tym wybruku? co ja robie? ;(