hej Dziewczyny
gratuluje determinacji Myshy, pieknie sie ruszasz móhihi, tylko... zmobilizuj sie prosze, coby tu czesciej zagladac, bo w kupie razniej :P u mnie wciaz jedyna forma czynnego ruchu to codzienny 1,5 h marsz po niegu, i w zwiazku z czym oglaszam co nastepuje: zostawilam wczoraj w tym sniegu obcasik :] Mysha btw, co to za praca, ze za przecinki Cie ganiaja? jestes korektorka?
jolcia trzymaj sie dzielnie, i zolwik w ramach integracji miedzy politolozkami :P gdzie studiujesz?
i tak aby zakonczyc optymistycznym akcentem... zeszlo po centymetrze z talii i bioder!
buziaki
Zakładki