Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Spalone kalorie

  1. #1
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Spalone kalorie

    Hej dziewczątka,
    Przeglądam sobie różne wątki i widzę, że obliczacie często dzienny bilans kalorii, czyli od ilości zjedzonych odejmujecie te spalone. Jest to szczególnie ważne przy diecie 1000kcal - wiem, bo sama z niej korzystam.

    Ale przy obliczaniu bilansu popełniacie często ten sam BŁĄD (tylko nie pomyślcie, że się mądrze )

    Mianowicie:
    1kcal to ilość energii, której potrzebuje ludzki organizm do utrzymania przy życiu 1kg masy ciała przez 1 godzinę.


    Liczmy dalej: w przypadku osoby ważącej 60kg organizm potrzebuje 60kcal (1kcal x 60kg) na godzinę, by utrzymać komórki przy życiu.

    W ciągu całej doby organizm tej samej osoby zużywa 1440kcal (24h x 60kcal) WYŁĄCZNIE na utrzymanie funkcji życiowych organizmu.

    Tak więc choćbyście się nie ruszały przez cały dzień i nie robiły totalnie nic, wasz organizm i tak spala 1000-1500kcal (zależnie od masy ciała). To właśnie zapotrzebowanie pokrywa dieta 1000kcal. Każda dodatkowo czynność - myślenie, leżenie, mówienie - pochłania kolejne kalorie.

    Tak więc jeśli zjadłam 1000kcal, a spaliłam - np. wg dzienniczka na grubasach.pl - 1400kcal, to mój dzienny bilans wynosi nie -400kcal, a -1400kcal!

    Mam nadzieję, że jasno wytłumaczyłam i dodałam Wam, kochane dziewczątka, nieco otuchy

  2. #2
    medusa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wow!!

    Chcialabym zeby tak bylo Tylko dlaczego nie chudne

    Pozdrawiam
    M.

  3. #3
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniffika
    Pozwolę sobie trochę z tobą popolemizować.
    To co napisałaś , jest prawdą, ale czysto teoretyczną.
    Lekarze i dietetycy stosują system obliczania spalania bardziej związany z konkretną osobą.
    ZASTRZEGAM, ŻE TO CO TERAZ NAPISZĘ ODNOSI SIĘ DO ORGANIZMÓW W PEŁNI ROZWINIĘTYCH - CZYLI OD 20,21 LAT
    I BARDZO PROSZĘ ŻEBY MŁODSZE DZIEWUSZKI NIE UŻYWAŁY TEGO SYSTEMU, DLA NICH JEST NIEPRAWDZIWY


    Obliczanie dobowego spalania, wymaga określenia trzech składników:
    1 Spalanie podstawowe (podstawowa przemiana materii)
    2 Spalanie ponad podstawowe
    3 Dodatkowa aktywność
    ich suma to wlaśnie dzienne (dobowe)spalanie (fachowo, zapotrzebowanie energetyczne)
    Pierwszy składnik
    zawiera energię potrzebną do podtrzymania procesów życiowych (bicie serca, trawienie, odnowa komórek- to co organizm robi sam,bez naszej ingerencji) i czynności, które wykonuje każdy człowiek codziennie (spanie, mycie się, ubieranie, rozbieranie itd)
    ----dla wieku od 20 do 33 lata liczy się ----waga razy 21,6
    ----powyżej 33 lat------waga razy 19,2
    Drugi składnik
    dla większości wynosi on 500 kcal określa wykonywaną codziennie pracę (nauka, praca biurowa, lekka domowa, dojazdy - ogólnie wszystkie czynności jakie wykonujemy poza podstawowymi)
    ---jeśli ktoś pracuje bardzo ciężko fizycznie (ale tak naprawdę) lub w domu przy generalnych porządkach może dodać sobie parę setek w tym dniu, ale granicą jest 500 + 500, czyli tysiąc jeśli ktoś haruje jak drwal
    Dodatkowa aktywność
    tu wchodzą spacery, jazda na rowerze, gimnastyka, wszelkie rodzaje aktywności, których nie robią twz "normalni" ludzie.
    wylicza się ją -------waga razy od 0 do 7
    co to oznacza
    jeśli nie ćwiczysz dla ciebie jest 0
    jeśli byłaś na rekreacyjnym spacerku około 0,5 do 1,5 godziny liczysz np. 1 lub 1,5 razy twoja waga
    jeśli ćwiczysz intensywnie i dlugo wskażnik może być 4 lub 5
    górne wartości odnoszą się do sportowców intensywnie trenujących.
    OKREŚLAJĄC TRZECI SKLADNIK TRZEBA BYĆ BARDZO UCZCIWYM WOBEC SIEBIE, PAMIĘTAĆ ŻE OCENA WŁASNA JEST SUBIEKTYWNA I RACZEJ POLICZYĆ SOBIE MNIEJ NIŻ RYZYKOWAĆ ZBYT POTYMISTYCZNY WYNIK.

    Po wyliczeniu dodajemy te trzy wartości i mamy dzienne spalanie wyliczone dla siebie.

    Dodatkowo, teoretycznie, by spalić 1 kg tkanki tłuszczowej potrzeba 7000 kcal, ale faktycznie to też zależy od organizmu, ja np. jak wyliczyl mi lekarz potrzebuję ponad 9000.

    Podsumowując, kto chce niech liczy , ale uczciwie i nie wymagajmy od naszych organizmów cudów, odchudzanie to proces długi, tak samo jak gromadzenie tłuszczyku, i wszystkie gwałtowne diety cud, robią znacznie więcej szkody niż się spodziewamy.

    Powodzenia szane

  4. #4
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Łaaaaał szane, bardzo, bardzo ciekawe

    Iluż to nowych rzeczy można nauczyć się na forum grubasków

    Buziaczki

  5. #5
    Niemala jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeszcze zbieram szczękę z podłogi nigdy nie zastanawiałam się nad spalaniem kalorii aż tak dogłębnie...co z resztą widać...hihihi...no dobra to nie było śmieszne, bo moje fałdy niedługo spowodują, że łatwiej będzie mnie przeskoczyć niż obejść
    Najgorsze jest to, że nie mam czasu i nie lubię liczyć kalorii...

  6. #6
    Wo_ai_ni jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szkoda, że to się nie tyczy mnie :P

  7. #7
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i zostałam wywolana do tablicy
    OK specjalnie dla ciebie Medusko odnawiam ten temat

    buziaczki szane

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •