a wlasnie, zawsze mnie nurtowala kwestia burczenia w brzuchu....bo: czy to jest tak, ze jak burczy to znaczy ze strawione, czy burczy dlatego ze organizm chce jeszcze mimo, ze nie strawilo sie jeszcze poprzednie jedzenie? bo ja zauwazylam u siebie ze jak zjem całą czekolade (o zgrozo, na szczescie dawno tego nie robilam) to dlugo nie musze czekac na burczenie...i wlasnie, to chyba nie jest mozliwe aby w tak krotkim czasie cala czekolada zostala strawiona, a mimo to burczy mi w brzuchu
jak to w koncu jest, bo sie pogubilam?
![]()
Zakładki