Ja wsmarowuje w siebie kilka balsamow (ujedrniajacy piersi, antycellutitowy i zwykly ), dwa razy w tygoniu robie peeling z kawy na cale cialo a potem wmasowuje pomaranczowa oliwke do masazu Ziaji i robie cwiczenia na piersi...
No wlasnie, z piersiami mam najwiekszy problem, bo o ile przez 5 tygodni cellulit zmniejszych sie bardzo, bardzo, o tyle mojemu biustowi moje chudniecie nie sluzy.. Znacie jakies dobre sposoby?
Dziewczyny ktore schudly juz sporo, jak sobie radzicie z piersiami?
Zakładki