Postanowiłam sobie, że do końca ferii (tj. do 12.02) będę na diecie 1000kcal,a potem przejdę na 1200kcal i oczywiście częste cwiczenia

Postanowiłam także ograniczyc do minimum albo przynajmniej na maksa zredukowac:
słodycze
napoje słodzone
makarony, białe pieczywo i wszelkie "zakazane" węglowodany
tłuszczów typu masło, olej, margaryna...
rzeczy smażonych, pieczonych itd... (no chyba że ryba ale pieczona w foli)
śmietany, tłustyego mleka i sosów
sera żółtego
soli i pieprzu

Z fast foodów nie rezygnuje, bo nie musze brzydze się tego...