Pierwszy dzien zaliczony NARESZCIE!!!A wiec jak chce to potrafie
Zjadlam tak:
- platki z mlekiem i chlebek z serkiem
- banan
- ryba i warzywa
- 2chlebki z twarogiem i lyzka dzemu niskoslodzonego

Cwiczyc nie cwiczylam, bo strasznie boli mnie glowa ale to wszytsko nadrobie po sesji
Troche myslalam nad tym moim odchudzaniem...i chyba w koncu doroslam, zeby odchudzic sie raz a dobrze. Bo po co ja sie tak obzeralam?Zeby brzuch mnie bolal?i zebym tyla?widocznie tak
Ale chce na zawsze zmienic nawyki zywieniowe, jesc mniejsze porcje, przestac sie przejmowac tak kazda zjedzona kaloria, i tak mniej wiecej wiem co ile ma i mieszcze sie w limicie 1000-1200kcal, a nie kazdego dnia wymyslalam jadlospis na nastepny, a kazda wpadka konczyla sie 3dniami (oby tylko ) obzarstwa!!!Tak nie mozna, to jest tylko jedzenie i nie bedzie mna rzadzic
No to sie wygadalam i wyzalilam

Ejno,
ciesze sie baaardzo, ze chcesz sie przylaczyc i damy rade Mam nadzieje, ze bedziesz wpadac czesto 3maj sie cieplutko i nie smutaskaj chociaz sama nie mam powodow do radosci...

Efcia,
wlasnie takie podejscie jest najlepsze, tylko musze sobie je porzadnie wbic w glowie Wpadaj czasami do mnie, a numer gg jak mozesz to podaj, to pogadamy

Buziaki dla Was i milego dietkowania, a ja lece na Na wspolnej...oczywiscie robie wszytsko tylko sie nie ucze a w piatek bede plakac, ze nic nie umiem heheh jutro nadrobie

Papa [/b]