Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 28

Wątek: witam

  1. #1
    Guest

    Domyślnie witam

    hejka

    z ogromną radością chce się dołaczyć do grona odchudzających się

    od jutra tj od 1 lutego zaczynam dietę 1000 kcal.
    jako ze mam małe dziecko i męza na wyjeździe nie moge sobie pozwolić na siłownię itp gdyz nie mam z kim zostawić na ten czas synka.
    pozostaje mi cwiczenie w domku i dieta.

    w chwili obecnej przy wzroscie 160 waże 65 kg i bardzo mi z tym xle bo jeszcze dwa lata temu tuz po porodzie wazyłam 50 kg

    trzymajcie za mnie kciuki

    pozdrawiam wszystkich userów
    ___________
    widomska

  2. #2
    jolcia84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Czesc!
    Ja mam podobny problem,tylko jeszcze nie urodzilam dzidziusia Najwazniejsza jest silna wola i samozaparcie. Pozdrawiam

  3. #3
    asia1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj widomska. Mam podobnie jak ty. Też mam małe dziecko i niestety nie mogę sobie pozwolić na siłownię. Jestem na diecie 1200kal , ale co do ćwiczeń to się jeszcze trochę ociągam. Bo wieczorem jak przyjdę do domu, zajmę się malutką to jestem po prostu padnięta. Ale chyba muszę się wreszcie wziąść do roboty. Pozdrowionka

  4. #4
    Kavonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    4

    Domyślnie

    polecam cwiczenia z serii "8 minutes..." ja je robie jakies 5 dni, jest ciezko nawet czasem ale nie sa dlugie, mozna kazdego dnia robic cos innego. Zawsze najmnej jest lepsze niz nic.
    Link do postu z filmikami:
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61876

    Zycze sukcesow i pociechy z dzieciaczkow

  5. #5
    kiniusia24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    Hej!Ja tez jestem mama i tez po porodzie przytyłam jak świnka.Teraz przy wzroscie 153cm waze 56 kg,zostao mi jakies 7kg żeby wyglądac jak przed ciąża.
    Ja co prawda chodze na fitness i ćwiczę troche w domu,a wszystko dzieki mojej mamie która w tym czasie usypia Wiktorie.Co prawda moja córka troszeczkę nad tym ubolewa,bo mamusia jak wraca z pracy to za dwie godzinki znowu leci na aerobik,ale chyba nie jest tak żle...Wynagradzam jej to w weekendy,w dni wolne od cwiczen.czasem mam o to do siebie pretensje.
    A może wypróbujcie dziewczyny instytucje babci?Babcia bedzie cała uszczesliwiona,a wy macie chwile dla siebie ,dla waszego ciała i przede wszystkim dobrego samopoczucia.
    Pozdrawiam i zycze powodzenia!

  6. #6
    asia1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie instytucja babcia jest wykorzystywana codziennie w czasie mojej pracy. A jak przychodze z pracy to che się poświęcić małej, która pilnuje mnie na każdym kroku. Jakbym ją zostawiła i gdzieś poszła to byłby krzyk i obraza. Poza tym nie chce jej zostawiać. Tak mało widzę ją w ciągu dnia, że musze się nią nacieszyć wieczorem. A zabawa z nią jest męcząca, ale jest fajnie. Nie zamieniłabym tego na nic innego

  7. #7
    kiniusia24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    ok,ok,przeciez ja tylko daje pomysły.
    Ja tam codziennie jak wracam z parcy musze słuchac i tanczyc z moja mała do"a gugu "
    Arki Noego.Tak sie uparła ze nie wiem,haha.Juz u progu mnie wita ,pokazuje palcem na mały pokój gdzie jest magnetofon i "mama-a gugu".
    Kurcze,zesmy sie rozgadały o dzieciach i zaraz to bedzie nie forum o odchudzaniu tylko o naszych brzdącach!

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    witam
    dzięki dziewczyny za odzew i wsparcie
    sorki ze sie nie odzywałam ale miałam mały kłopocik z kompem no i nie przychodziły mi powiadomienia wrr

    dzięki Kavonka za link, zaraz zajrzę

    kiniusia u mnie niestety instytucja babci odpada gdyż babcia pracuje a druga mieszka daleko dziadzius bardzo chrtnie ale boje sie bo ma chore serce i to byłby za duzy wysiłek dla niego biagac za moim bąkiem

    jakos daję rade w domu, troszke cwicze i juz sa malutkie efekty

    narazie rzeby nie zapeszac nic nie mówie zwaze sie w niedziele rano i napewno podziele sie swoim ubytkiem

  9. #9
    kiniusia24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    Trzymam kciuki za Ciebie!!!
    No wiec zwazymy sie w niedziele obie-ja tez mam taki zamiar.CHociaz najgorszy jest dla mnie zawsze weekend-siedze w domu i kraże po kuchni i zawsze cos nadprogramowo podjem.
    W jakim wieku masz synka?
    MOja Wiki ma 19 miesiecy.

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Kuba ma 22 miesiące

    Oj weekendy to u mnie tez tragedia ale dlatego ze w niedziele zawsze chodzimy do moich rodziców na obiad :/

    mam nadzieje ze przezyje niedzielne popołudnie moje pierwsze na diecie

    Ale barzdo Ci kiniusia zazdroszcze twoich 56 kg, tyle na początek chce wazyc nooo 55kg a potem się zobaczy

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •