-
Mi sie udalo schudlam 25kg w piec miesiecy!!!!!!!
Hej grubasy!!!!
Nie wierze ze nie mozna schudnac . Jak mi sie to udalo to i wam rowniez, jedyny warunek to wytrwalosc. Jesli chcecie wiedziec w jaki sposob to zrobilam, piszcie a odpowiem na kazde pytanie.
Pozdrawiam Iwona !!!!!!
-
wiec zdradź co to za magiczny sposób
-
Cześć!
przede wszystkim gratuluję ci wyniku.Jak ci się udało tyle schudnąć?jak to zrobiłaś?stosowałaś może jakąś dietę cud?pytam bo mam do zrzucenia ponad 30 kg nadwagi.Mam duży problem ze schudnięciem.Pozdrawiam.Ania
-
Iwonqa - nie można od razu napisać? Musi pojawić się wianuszek spragnionych sukcesu forumowiczek, żebyś napisała coś więcej?
Nie lubię takich postów - nie wiem czy to chęć pomocy czy raczej prowokacji...
-
Hej !!!
Wedle zyczenia odpisuje. Moja nadwaga zaczela sie z chwila urodzenia dziecka. Dlugo obiecywalam sobie ze zaraz po porodzie zaczne robic cos w tym kierunku aby te kilogramy zrzucic. Pocieszalam sie jednak slowami ze skoro zawsze moja waga byla prawidlowa to sama powroci do normy tylko musze dac sobie troche czasu. I w tej swiadomosci tkwilam 4 lata. W miedzy czasie urodzilam 2 dziecko. Wowczas moje nadzieje zmalaly juz do zera. Ile mozna sie ludzic i oszukiwac w koncu powiedzialam sobie s t o p !!!! Czytalam duzo na ten temat, bralam pod uwage rozne diety, ale z zadnej nie skorzystalam bezposrednio. Opracowalam sobie swoj wlasny rozklad przyjmowania posilkow. Polegala ona na zjedzeniu normalnego sniadania ( jedna kromka chleba, jajko na miekko-obowiazkowo, to co sie zwykle kladzie na chleb czyli zolty ser ewentualnie wedlina pod tym oczywiscie lisc salaty pomidor ogorek do tego kawa z mlekiem i cukrem), nastepnie okolo poludnia zjadalam pierwsza czesc obiadu czyli zupe ( kazda w zaleznosci jaka danego dnia ugotowalam z tym ze w malej czarce), okolo godz. 15 zjadalam druga czesc obiadu czyli drugie danie ( tutaj tez w zaleznosci co danego dnia bylo ale rowniez w malej porcji) po obiedzie nie codziennie wybieralam sie na godzinna przejazdzke rowerem (potrafilam przejechac dziennie 30 km) nastepnie po powrocie, jednak nie pozniej jak o 18 godz. zjadalam jogurt z dwiema lyzkami otrab przennych. Po miedzy posilkami wypijalam duzo kawy, a wieczorami glod zabijalam woda mineralna niegazowana ( szczegolnie w pierwszych 2 tygodniach zanim sie zoladek nie skurczyl). Oczywiscie przez caly okres nie zjadlam ani grama slodyczy, jedyna porcja czegos slodkiego byl cukier ktorym slodzilam kawe badz herbate z tego ciezko mi bylo zrezygnowac. Pierwsze efekty bylo widac po miesiacu, natomiast nastepne w miare uplywu czasu. Na poczatku kuracji wazylam 85 kg przy wzroscie 164cm natomiast pod koniec(po 5 miesiacach) 61 kg. W tej chwili minely juz 2 lata moja waga nie zmienila sie wciaz waze w granicach 60 kg. Ciesze sie ze podjelam taka decyzje, wciaz powtarzam ze lepiej pozno niz wcale ale do tego jest potrzebna silna wola i wytrwalosc bo bez tego ani rusz. Zachecam wszystkich do sprubowania, a jak beda efekty ( na ktore niestety trzeba cierpliwie poczekac) zeby sie tez z innymi podzielili.
Przelamcie swoja R u t y n e ! ! !
Jezdzijcie duzo na rowerze bo to P o m a g a ! ! !
-
Moje gretulacje!!!
jak ja ci zazdroszcze !Mi kiedyś też sie udało schudnąć 8kg a teraz coś robie żle bo trudno mi zgubić jeszcze 5 kg proszę jakbyś mogła napisz jak ci sie udało.
pozdrowionka
-nowa-
-
dario napisz przede wszystkim cos wiecej o sobie ile wazysz, jaki masz wzrost i jaki tryb zycia prowadzisz na codzien a mysle ze bede mogla ci pomoc bo nie ma rzeczy niemozliwych !!!!
-
witam! moj sposob ukladania posilkow jest bardzo podobny do twojego historia nadwagi rownierz.ja zrzucilam troche mniej polowe tylko ze ja do tego zmienial tez nawyki . zero smazonego zero tluszczy zero bialego pieczywa. slodycze i zimniekai barfzo sporadycznie. niestety ostanio moja waga nie chce spadac a tez chcialabym dojsc do 60-tk. powiedz mialas problemy z wyproznianiem? jesli tak to czym sobie pomagalas? od razu mowie ze herbaty przeczyszczajace odpadaja. pozdrawiam serdecznie!!
-
wiesz,ale w sumie 5kg na miesiąc to wcale nie rekord
pozatym wcale sie nie dziwię skoro do Twojego wzrostu waga była dosć duża
no i ćwiczyłaś... w sumie to troche się dziwię, ze tak mało na takim rygorze
ja schudłam 17kg w 3,5 miesiąca
więc gratuluję przede wszystkim wytrwałosci!!!!
bo to o to w tym wszystkim chodzi i to jest najdrudniejsza cześć -wytrwać!
-
dla mnie 5 kg w miesiac to zawrotne tempo. ja chudne 2 w miesiac i jestem zadowolona . wole tak powoli.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki