-
:-)
Witam dziewczyny !!!!
Widzę że jednak każda z was ma problem z silną wolą a nie możecie się zmotywować tak jak ja to zrobiłem. Kochałem jeść byłem strasznym łakomczuchem na I miejscu zawsze było jedzenie aż pewnego dnia stwierdziłęm"Człowieku jak ty wygądasz, czemu jedzenie tobą rządzi". Mój sposub to taki że nie jem wogółe po 17:00 nie mam żadnej ustalonej diety licze sobie kalorie na dieta.pl i to wystarczy. Jeżdże czasami z kolegam na kebaba oni sobie jedzą a ja się śmieje z nich i wmawiam sobie co oni za świństwo jedzą, obrzydziłem sobie niektóre potrawy choć tak naprawde bardzo je lubie ale wmawiam sobie że nie. Naprawde dobry sposób GORĄCO POLECAM
POZDROWIONKA
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki