dlaczego tak jest, ze jak se cos postanawiam to juz na starcie to spier****
przesadzialam dzis... z jedzeniem oczywiscie, jestem tak wsciekla ze nie wiem co zrobie
dlaczego tak jest, ze jak se cos postanawiam to juz na starcie to spier****
przesadzialam dzis... z jedzeniem oczywiscie, jestem tak wsciekla ze nie wiem co zrobie
HEJ JEDNA WPADKA JUSZCZE NIKOGO NIE ZABIŁA... A JA SIE QRNA NIE PODDAM, A MNIE SIĘ UDA...
pozytywy... tak jak hiphopera
hehe, warto pomarzyc... od tego nie utyje... ale i nie schudne...
oj Adriana Lima, qrde fajna laska, ale wiesz...jak sie uśmiechnie to już mi się tak nie podoba. I to mnie pociesza...że mam ładniejsze zęby i uśmiech od niej
A wpadkami się tak nie przejmuj, każdy je ma. Ważne by nie zdarzały się za często. Ja teraz jestem na diecie ok 1200 kacl i choć taka wpadka 1400-1500 kcal zdarzy mi sie raz w tygodniu, to chudnę co tydzień ok pół kilo, może ciut więc, a w ogóle nie ćwiczę. Więc przy Twoich ćwiczonkach 1200 to idealnie, bo przy 1000 mogłabyś być słaba,a jojo to miałabyś na bank. No więc warto?
nie wiem jakie ma zęby ale moje są krzywe.... choc pani dentystka mówi, że mam ładne ząbki to jednak są krzywe...Zamieszczone przez Optymistkaaa
a co do dietki... dla mnie 1500 to zadna wpadka tylko normalnie głodówka przy tym co ja pochłaniam jeśli mam wpadke... zupełnie jak bridget jones, dochodzi mi nawet do 4000 kcal... jak nie więcej
qrcze i nici ze spodenek
nawet na wage nie chciałam wchodzic po tej wczorajszej załamce
bo jejku, jak bym miała przesunąc tikerek w lewo to chyba bym sie popłakała
ale trudno, trza zapłacic za swoje grzeszki
a co nas nie zabije to nas wzmocni
dlatego od dziś pełan mobilizacja
i zacznę czytac forum sukcesy w odchudzaniu
to daje pałera
ja wolę nie czytać sukcesów w odchudzaniu, bo mnie to jakoś dołuje hehe wejde tam dopiero gdy sama bede miala o czym napisać
mnie też to dołowało... i pisałam o tym w innych postach, ale dziś tam weszłam i se myśle: "qrna, przecież to żywe laski, a nie jakieś wyretuszowane popgwiazdeczki" to naprawde dziala...
a jak widze zdjęcia z przed i po to normalnie dech zapiera, ze to nie bójda, i ze tak naprawde można
hehe tez mam swoje zdjecia z przed i po kiedyś ważyłam 70kg, uparłam się i mi się udało. tylko kiedys bede musiala odwiedzić kogoś ze skanerem i tez wrzuce sama jestem żywym przykładem ze da sie schudnąć, ale wtedy to byłam młodsza, nie miałam chłopaka , mialam jakąś taką silną wolę. pozniej sobie pofolgowalam, znowu przytyłam... nie moge sobie przypomniec jak mi sie to udało... nie uzywałam kremu na cellulit i go nie miałam a teraz 2 tubka leci i jak jest tak jest. własnie! a jest w ogóle gdzies na forum wątek o jakiś preparatach i kosmtykach "wyszczuplających"? dałam w " ", bo dla mnie są to kosmetyki wspomagające a nie wyszczuplające
podziw narmalnie a ile masz wzrostu
jest pełno takich topików, ale szczerze powiedziawszy, ja ani nie stosuję anie nie wierzę w takie coś:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ight=celulitis
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57885
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ight=celulitis
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ight=celulitis
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ight=celulitis
hehe miłego czytania
Zakładki