-
Hejka :)
Dziewczyny niby od paru dni mam wakacje ale jakośich jeszcze nie czuje :( Mam nadzieje że nie poczuje ich dopiero w pażdzierniku kiedy trzeba będzie do szkoły znów wracać :P
Nio Holendrzy słodcy są :D A ten bramkarz po prostu boski :D Mam nadzieję ze jakoś pokonają Portugalię i przejdą do 1/4 finałów :D Z tego co pamiętam to 4 lata temu wyskoo zaszli :D
Pozdrawiam :)
Ps. moja waga ciale wariuje ;/ :P
-
Witam :)
Angelaa witamy na naszym wąteczku - i z góry dziękujemy za słowa otuchy :)
Sunshine - no Holendrzy zaszli wysoko - bo aż do półfinału 2 lata temu na ME - i wtedy odpadli właśnie za sprawą Portugalii o ile się nie mylę :) miejmy nadzieję, że się sytuacja nie powtórzy :):):) w każdym bądź razie - do niedzieli będę siedziec jak na drożdżach :)
ja wakacje odczuwam pełną gębą - obijam się do maximum :) i imprezuję - ale to chwilowe - bo ciągle szukam pracyyy - i nic nie ma! a w ogóle to chciałabym pociągnąć 2 roboty - dniówki gdzies i jakieś nocne wykładanie towaru w hipermarketach... tak mi sie to marzy - bo może wtedy bym ładnie zarobiła i wybrała się na jakąś dalszą wycieczkę we wrześniu - wtedy już taniej jest, więc może na jakąś mnie będzie stać :) ale nie ma co - za rok już na pewno zaklepię sobie coś za granicami! ale na razie to się obijam :)
i dietkuję :)
pozdrawiam :)
-
:( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
no i po meczu :(
Holandia odpadła :(
a ja jestem załamana - chyba dziś nie zasnę :( :( :(
a tak chciałam, żeby przeszli dalej...a tu lipa... uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
ale ok, nie bede już zanudzać Was tymi moimi zboczeniami - chyba z nerwów wskocze zaraz na rowerek i z pół nocy pojeżdże!!!! zdrowa złość sportowa mnie dopadła :(
uuu
ide se! źle mi!!!
-
Hej:)
Anoda mnie też jest bardzo przykro że Holendrzy odpadli :( Chlip chlip :( Do ostatniej minuty trzymałą za nich kciuki :) No ale stało się najgorsze i odpadli :( Choć ta druga połowa meczy była dziwna i bardzo agresywana i nerwowa :( Już nie pamiętam kiedy oglądałam takie spotkanie :(
A to dobre rozwiązanie zeby złość wyładowac na rowerku :) Ja zaraz idę spać bo dopiero dziś wieczorem wróciłąm do domku i jestem bardzo zmęczona :)
3majcie sie cieplutko :)
-
Witam :)
co tam u Was? - ja się okropnie cieszę, że dziś nie ma takiego upału jak wczoraj, bo bym się chyba wykończyła - fizycznie i psychicznie ;) mamooo jak ja nie znoszę takich upałów - męczą mnie... też tak macie?? ehhhh
ide pojeździć na rowerku - stacjonarnym - w oczekiwaniu na meczyki - dziś hiszpanie z francuzami grają - ciekawie się zapowiada, ale to dopiero o 21... no cóż... poczekamy ;)
dziś drugi dzionek jem same owoce - postanowiłam sobie, że będę jadła same owoce przez 3 dni - tak dla lekkiego oczyszczenia organizmu :) i strasznie fajnie się czuję - fizycznie i psychicznie ;)
pozdrawiam :)
-
Hej:)
Anoda dzięi Tobie wiem dokłądnie kto kiedy gra :D Dzięi Ci wielkie za to :) No jak nigdzie dziś nie wybędę z domku to też sobie obejrzę ten meczyk :) A faktycznie upału dziś już nie ma tak dużego jak wczoraj :) No a ja sie chcialam iśc troszke poopalać a tu lipa :( No trudno :) Jeszcze mam nadzieję ze tego lata będę mogłą nieraz sie posmażyć na słoneczku :)
Pozdrawiam :)
-
hahaha - Sunshine - a ja roboty szukam - przecież mogę służyć za MUNDIAL INFORMACJĘ ;) no ale tak szczerze, to meczyk się pikny zapowiada ;)
kurcze - ja nie znoszę się opalać...to taka wielka strata czasu dla mnie... a potem patrze na te poopalane laski i zazdrość mnie zjada ;) i wtedy migiem lece na solarke - bo przecież jak ja przy nich wyglądam... a wystarczyłaby odrobina silnej woli - i miałabym naturalną opaleniznę... to paradoksalne, ale tej silnej woli wystarczyło mi na zrzucenie tylu kilogramów, a brakuje na poleżenie paru minut na słońcu... chyba wszystką wolę na kilosy zużyłam... ;)
a dzisiaj właśnie - postanowiłam, że pójdę się opalać - przygniotę cegłą i wyleżę choć trochę... a tu lipa... bo gorąco niby jest, ale słonko nie przypala :(
no i bądź tu mądry i pisz wiersze ;)
ale za to wskocze znowu na rowerek, to chociaż troszke dobrze zrobie ;)
pozdrawiam :)
-
Hej:)
Adnoda faktycznie mogłabyś robić za MUNDIAL INFORMACJĘ :D Dobrze by Ci anwet szło :D No janiestety dziś nie oglądąłam meczyku :) Pojechałam z koleżanka na piwko i tak nam zeszło że niedawno dopiero wróciłąm do domku :( Anoda mogłabyś napisać wynik meczu ? :D z góry dzięuję :)
Wiesz ja sie opalac nawet lubię :D Ale tez musze mieć do tego dzień :P Dzis chciałąm ale jakosmi nie wysżło :P Słonko dopiero po południu wyszło za chmur :(
Ale powiem ci szczerze ze zazdroszczę Ci tego rowerku i tej silnej woli choć nie powiem jak narazie chudnę :D Zobaczymy jak to będzie dalej :D
-
Witam -
no Sunshine - super, że chudniesz - na pewno dasz rade zrzucić ten zbędny balast :)
mi jeszcze tylko troszke brakuje do osiągnięcia tej wagi, co sobie założyłam, ale jak sobie pomyślę, ile mnie to kosztowało... ehhh - no ale czego się nie robi ;)
a meczyk było 3:1 dla Francji - niestety Hiszpania odpadła... tak więc z moich 4 drużyn z półfinału została tylko Anglia i Brazylia :)
a dzisiaj znowu chciałam się opalać...i co???? słonka znowu nie ma!!!! to złośliwość jakaś!!!! no ale trudno - przeżyję...
dziś już nie robię tego trzeciego owocowego dnia, bo wczoraj wieczorem byłam straaaaaaasznie głodna, a poza tym niedobrze mi było - mamuśka stwierdziła, że sie zakwasiłam chyba tymi owocami :(
ide na śniadanko ;)
pozdrawiam :)
-
witam :)
Dziewczyny zróbcie cośśśś - miesiączka mi się zbliża i nic nie robię tylko jem, albo myślę o jedzeniu.... to katorga... :( ciekawe ile mnie tak potrzyma - bo nic mi nie pomaga - ani chrom, ani owoce, których przecież mogę zjeść sporo :twisted: wrrrrrrrrr jestem wściekła... jak tak dalej pójdzie to mi waga stanie - albo w górę pójdzie...a ja chcę jeszcze tylko parę kilo - ale w dół - to nie tak dużo, prawda???
czasem żałuję, że nie urodziłam się facetem :twisted:
a mam do Was prośbę - jesli Wy się orientujecie w wymiarach - to proszę napiszcie mi - jakie są wymiary standardowej dziewczyny ze standardową figurą ;) tylko prosze nie wyskakujcie mi z 90/60/90 :)
z góry dziękuję - i pozdrawiam :)