no właśnie Sunshine - takie komentarze mobilizują jak cholera!!! że się tak wyraże
i przyznam szczerze, że jest jeszcze coś co mnie ostatnio zaczęło bardziej mobilizować - pewnie jestem próżna, ale nic na to nie poradze otóż chodzi mi o męskie spojrzenia... nie przywykłam do takich, więc jak na razie mi się to podoba... wiem, że waże jeszcze aż 66 kilosów, ale i tak ok. 500% wiecej facetów zwraca na mnie teraz uwagę!! a wierzcie mi, że do ideału daleeeko no i wiecie co - to i wiele innych rzeczy mobilizuje mnie tak bardzo, że zastanawiam się, czy po tym jak osiągnę już swój pierwszy cel - 65 kilosów - czy nie zrobić sobie jeszcze drugiego trickerka z liczbą 59 po prawej stronie ??? i dałabym sobie czas na osiągnięcie tego celu do końca wakacji - czyli do 1. października... co o tym myślicie??? dobry pomysł, czy kijowy???? to chyba wykonalne - bo to będzie licząc od teraz jakieś 7 kilosów na 3 miesiące - czyli ok. 1 kg na 2 tygodnie... powiedzcie proszę, co myślicie o tym polegam na waszych radach i na pewno wezme je pod uwagę
pozdrawiam