-
ja mam okres przez jakieś 2-3 dni, używam wkładek wszystko przez tabsy :/
-
Mam nadzieję,że pogoda się w końcu opanuje i będzie jak trzeba tzn. wiosennie. Bo lepsza ochota wtedy na ćwiczonka i resztę. A tak po za tym podziwiam i gratuluje z rzuconych kilogramków. Troche zazdroszczę,ale ja też się tej chwili doczekam ooojjjjjjj doczekam.
Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki
Pa Pa
-
ja trochę z opóźnieniem... ale gratuluję
mało piszę bo sama wiesz - praca, studia ale czytam
tylko jedno mnie zastanawia, czy na pewno chcesz jeszcze dążyć do 53? musimy sobie zdawać sprawę, że odchudzanie, jeśli jest z sukcesami, może stać się nałogiem, a nawet obsesją... moim celem kiedyś było 65, teraz tyle ważę, ale chcę dojść do 60... choć wszyscy mi mówią, że wystarczy... może w ubraniu i wystarczy, ale ciałko jeszcze jest do wyrzeźbienia... szczególnie brzuch, na którym jeszcze są wałki i trzeba coś z nim zrobić, a same ćwiczenia nie pomogą...
i boję się, że jak dojdę do 60, będę chciała jeszcze i jeszcze, żeby osiągnąć 5 z przodu, a to już będzie dla mnie za mało...
rozsądnie do tej pory do tego podchodziłam i dalej podchodzę, ale kto wie co mi odbije... zawsze byłam gruba i dalej się taka czuję, bo w podświadomości mi to zostało............ poza tym najważniejsza mi osoba ciągle mnie "wspiera" że lubi mnie taką tłuściutką jaka zawsze byłam i wg niego nic się nie zmieniło
-
Witam
U mnie jeżeli chdzi o nastrój jest lepiej, dzięki Demagorgon za wsparcie.
Miłego dnia życzę
Papatki
-
Hej kochane!
klaudia86
Mysle, ze masz racje, ze odchudzanie moze stac sie nalogiem, widze to sama po sobie Chociaz nie zrzucilam na razie wiele, ale juz mysle, co bedzie, gdy osiagne moj wymarzony wynik Na razie jest dobrze tak jak jest
Demagorgon
Chyba dam Ci kopniaka Ty masz za grube nogi na mini Kobietko, to ile Ty chcesz wazyc, aby ubrac mini????
betkam30
I Ty doczekasz sie w koncu upragnionej wagi, trzeba byc tylko cierpliwym i niezbyt czesto zbaczac ze swojej drozki zmagan Trzymam kciuki
Pozdrawiam, milego dnia
-
Piątek... w końcu
Śliczna pogoda się nam zrobiła chociaż temperatura jeszcze nie zachęca do rzucania z siebie ciepłych kurtek... No ale najważniejsze, że słoneczko nam wyjrzało To już jest szczyt, żeby nawet do prywatnego lekarza nie można się było dostać Dzisiaj kupiłam sobie bardzo sexy, turkusowe majteczki i staniczek w tym samym kolorze. Jutro pokażę się Pluszakowi, ciekawe co powie Dzisiaj będzie ciężko, idę na 2 godz. bardzo intensywnego aerobiku Przez ostatnie dni mam zakwasy ( ), bo takie serie nam teraz robią, że ja (po dwóch miesięcach ćwiczeń) z trudem je wytrzymuję
Anczyskovelzimna Witam. Dlaczego myślisz, że to przez tabletki? Jakie masz na to dowody?
Betkam No sama widzisz, Twoje prośby zostały (na razie) wysłuchane Rzeczywiście od razu ma się więcej energii i nie chodzi się takim śniętym... Na pewno uda Ci się dojść do wyznaczonego sobie celu! Bądź dobrej myśli i dalej ładnie dietkuj!
Klaudio Wiem co to znaczy być zabieganym, więc nie przejmuj się i wpadaj kiedy będziesz miała na to czas! Byleś w ogóle mnie odwiedzała Dziękuję i za Twoje gratulacje bardzo serdecznie! Co do Twoich przemyśleń, to niedawno miałam takie same. W moim przypadku powiem tak: 55 kg to waga do której zawsze dążyłam... Myślałam, że z nią będę już szczupła i będę miała idealną figurę... Ale tak nie jest I to nie moje widzimisię, ale po prostu widzę, że mam jeszcze naprawdę (!) jeszcze troszkę do zrzucenia tu i tam (postaram się skombinować jakieś zdjęcie to same ocenicie) Ja nie wygląam na te 55... Jestem bardzo zadowolona z tego co udało mi się osiągnąć! Wykupiałam jeszcze karnet na aerobik na kwiecień, więc jeszcze i kwiecień będzie trwała moja dietka - ile się uda, tyle zrzucę, a potem będę już z dietki wychodzić i ze wszystkich sił będę się starała utrzymać to co udało mi się osiągnąć. Nie chcę przeginać! A anorektyczką nigdy nie zostanę, bo KOCHAM jeść :P Co do Twojego chłopaka... To brak mi słów... Ja nie wiem w czym tkwi sekret braku jego reakcji? Czy nie widzi No wątpię, jakby nie patrzeć, jest przecież najbliżej Ciebie... A może po prostu się go zapytasz? Jestem ciekawa co odpowie...
Bettii Cieszę się, że nastrój się poprawił, odwiedzę Cię i poczytam jakie masz obecnie nastawienie do świata otaczającego :P Mam nadzieję, że chociaż troszkę pomogłam...
Jolciu Nie dawaj kopniaka, bo nie wiesz jak wyglądam Każda z nas jest inaczej zbudowana, w innym miejscu odłożył nam się tłuszcz... Moje nogi pozostawiają naprawdę dużo do życznia, a jestem estetką i nie mam zamiaru narażać innych ludzi na taki traumatyczny widok Nie wiem ile powinnam ważyć... pewnie jeszcze troszkę mniej... Ale cieszę się, że mam np. na brzuchu, bardzo mocne i twarde mięśnie. Tak jak pisze Klaudia teraz pozostało mi jeszcze wyrzeźbić moje ciało i pozbyć się tego nadmiaru skóry... Obiecuję, że nie będę przesadzać z odchudzaniem
Miłego dnia
-
Hej Martus..
Wpadam sie przywitac tak na biegu...
Komplecik napewno sie Pluszakowi spodoba, a ty w nim...
A z aerobikiem napewno dasz rade...
Pozdrawiam..
-
6 dzień
Martuś kochana, czy Ty przesunęłaś sobie wagę do osiągnięcia z 55 na 53 kg
Oj a nie przesadzasz czasem I co Ty mowisz,że nie założyłabyśmini Słońce to kto ją ma zakładać jeśli nie Ty
Ehh teraz to Ty powinnaś dostać ode mnie po dupie
-
Sobota...
Widzę, że to był zapracowany dzień, bo nikt mnie dzisiaj nie odwiedził... Ja też sprzątałam ile mogłam, potem byłam na aerobiku, a potem spotkałam się z moim Pluszakiem. Muszę przyznać, ze nic tak nie dopinguje jak dobre słowo z ust osoby nam tak bliskiej (dlatego ubolewam, iż nie wszystcy możemy tego doświadczyć). Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia, choć limit troszeczkę przkroczony przez niewinne podsubywanie tego i owego :P W poniedziałek idę do ginekologa... Aż się boję co powie No ale podobno jutro ma być równie piękna pogoda co dzisiaj
Hanka Wiem, wiem co to znaczy być zabieganym. Ja powiem szczerze, że z przerażeniem stwierdzam, że nim wszystkie was poczytam i coś tam skrobnę - mijają GODZINY! Nie zawsze mam na to czas, dlatego z góry przepraszam... Komplecik zrobił furorę Ach ci mężczyźni, tak łatwo ich sobą zainteresować :P
Agniesiu Już pisałam Jolci co i jak... Myślę, że naprawdę nie masz się co obruszać na mnie Jak tylko znajdę wolną chwilkę to zrobie zdjęcie i sama przyznasz mi racje, że trzeba jeszcze troszę się tłuszczyku pozbyć :P Spokojnie, póki co - odchudzam się z głową!
Miłej nocki
-
Demagorgon ano takie że biorę tabsy od listopada 2004 bez żadnej przerwy, ale muszę ze względu na zabieg okulistyczny. Już mi się marzy zaprzestanie ich brania :' (((((((( a tu jeszcze trzeba wytrzymać do końca maja
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki