No pewnie, że dasz![]()
![]()
![]()
Wieczory - brrr. A ja jeszcze chodzę bardzo pózno spać, więc mam jeszcze pół nocy na oobjadanie się.
Ja na początku staram się stosować mż i jadać regularnie. Od jakiś 2 miesięcy jak zaczynałam pochłaniać rano, to kończyłam w nocy .Jeden posiłek o zawartości - bagatela - jakiś 4000 kcal![]()
Teraz jem sobie solidny obiad o 18 i potem bez trudu wytrzymuję do 2 w nocy, co rozwiązuje problem leniwych wieczorków przed lodówką
Zakładki