-
Witajcie!
A u mnie dieta idzie bardzo kiepsko bo organiz zatrzymuje mi wode, puchna mi lydki i palce u rak. Juz nie wiem jak mam sie tej wody pozbywac, pije taka herbatke na zwiekszenie wydalania moczu, ale to nie bardzo pomaga. Czuje sie jak taka gabka chlonaca wode i zatrzymujaca ja w sobie. Jem tylko ciemne pieczywo i nawet przestalam smarowac go margaryna, ale waga i tak nie spada. Wiecej chodze codziennie i pokonuje mnustwo schodow nigdy wczesniej nie chodzilam az tak duzo i nie pokonywalam takiej ilosci schodow. W poniedzialek sie wazylam, ale to dni kobiece mi sie zblizaly wiec waga byla wieksza. Zobaczymy co pokarze w przyszlym tygodniu moze moje wysilki choc na troche sie zdaly.
Pozdrawiam i zycze milego dnia.
-
Witam :)
Ja tez przez weekend nie liczylam kcal, a weekend byl dosc szalony :D i przeciagnal sie na poniedzialek i wtorek :) Ale dzis wracam na dobra droge i obiecuje juz byc grzeczna :)
-
To JA! :D
Dzisiaj niestetety nie mam weny twórczej do pisania, więc króciutko:
wczoraj zjedzone: 1245 kcal :P
ćwiczenia: wspinanko
Jestem zadowolona, ale ja już mam dość tego upału... :?
sasetka23 Jak już u Ciebie pisałam: będzie dobrze! :D TRZYMAM KCIUKI!
orzechowa Co jak co, ale Ty i tak jesteś rozgrzeszona, obrona magisterki zwykle zdarza się raz w życiu! Chociaż, jak przeczytałam u Ciebie, akurat jesteś wyjątkiem! :wink: Ale i tak już wróciłaś na dietkową drogę, więc... było minęło... :lol:
TRZYMAJCIE SIĘ !!! :D PAPATKI !!!
-
Witajcie!
Erix pytalas czy mozemy brac zrobione kompozycje do domu wiec juz Ci odpowiadam. Wczoraj robilismy kompozycje w naczyniu i moglismy ja sobie zabrac do domu. Akurat dobrze sie zlozylo bo moje kochanie mialo urodziny i dostal ode mnie piekna kompozycje zrobiona wlasnorecznie. Byla to mieszanka kwiatow Gozdziki (bialo-rozowe), Roze (czerwone) i Roze (zolte z czerwonymi obwodkami) do tego paprocie, gipsowka i asparagus, ruskus. Kompozycja wyszla piekna i wyglada jak by byla droga conajmniej 40zl jestem z siebie dumna ze potrafilam zrobic cos ladnego. A w piatek bede robic wiazanki slubne ciekawe czy tez bedziemy mogli wziasc do domu.
Pozdrawiam i zycze milego dnia
-
WITAM!!! :D :D :D
Szybki raport z dnia wczorajszego:
zjedzone: 2048 kcal :oops: Przesadziłam... chociaż nie było w tym żadnych słodyczy... (nie myślałam, że aż tyle wyjdzie, bo dopiero przed chwilą policzyłam :roll: )
ćwiczenia: rower 25 km :P
DZISIAJ BĘDZIE W NORMIE !!! I mniejszy upał jest troszkę, to dobrze... :)
sasetka23 No to rzeczywiście musiała być śliczna, zresztą ja uwielbiam róże :wink: i akurat fajnie się złożyło, że od razu prezent miałaś :D Napisz, jak Ci poszło tworzenie wiązanek... a mówią wam np. o obowiązujących w tym sezonie trendach kwiatowych? Które są modne, a które nie, itd.?
POZDRAWIAM!!! I TRZYMAM KCIUKI ZA WAS DZIEWCZYNY!!! UDA NAM SIĘ!!! :P
-
Ooo wiazanki slubne to ja sobie czasem ogladam w necie i oceniam, bo za niecale 10 miesiecy sama bede takiej potrzebowac :) Podobaja mi sie takie albo w bardzo zdecydowanych kolorach (np ciemne intensywnie rozowe piwonie) albo biale z duuuza iloscia zielonego. Ale mam jeszcze troche czasu na decyzje :D
Pozdrawiam piatkowo :)
-
Witaj erix :)
Ja dziś tylko tak króciutko, bo juz późno
Cieszę się że ładnie wam idzie i wiecie co??
SASETKA - rób zdięcia tym wiązankom i pokazuj na forum :) z przyjemnością poogladamy :)
Buziaczki
-
Hejka!
Najpierw szybko napiszę jak moje dietkowanie:
PIĄTEK
zjedzone: poniżej 1500 kcal (liczyłam w piątek dokładnie, ale gdzieś kartkę posiałam, było tysiąc czterysta cośtam, niestety nie pamiętam) :D
ćwiczenia: siłownia
W weekend nie liczyłam z kalkulatorem, ale było tak:
SOBOTA
zjedzone: myślę, że wcale nie za dużo, prawdopodobnie "na oko" się zmieściłam
ćwiczenia: rower 31 km :P
NIEDZIELA
zjedzone: spooooro, świadomie dałam sobie luuuz :wink:
ćwiczenia: rower 50 km :P
Ogólnie weekend spędziłam wspaniale, bo nie dość, że sobie pojeździłam, to w zasadzie cały czas byłam na dworzu :D A dzisiaj idę na aerobik i planuję zmieścić się w limicie!
orzechowa OOOOoooooo :shock: Czyli jesteś jedną z forumowiczek, która chudnie przedślubnie? :wink: Fajnie, to jest dopiero motywacja! :D :D :D
Agabie Masz rację! Fotki to fajna sprawa!
sasetka23 Popieram pomysł Agabie! Jak masz możliwość, to zrób zdjęcia i pochwal się nam!!! :P
TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!!! PAPATKI!!! :D
-
Hehe no niby tak, niby sie odchudzam przedslubnie, ale to nie jest glowny i jedyny powod :D Jak wiadmo odchudzam sie od dawna dawna, a zareczona jestem dopiero od 3 miesiecy. Do slubu zostalo jesczze niecale 10. Fajnie byloby wygladac szczuplo w sukni, ale glownie chcialabym wreszcie patrzec na swoje odbicie w lustrze bez przerazenia :D Aaaa no i bardzo chcialabym znowu miescic sie w te wszystkie ciuchy zalegajace na polkach :)
-
Ja powoli zaczynam wchodzić w ciuchy z czasów paniejskich :)
ciasno w brzuchu i się wylewam ale się dopinam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale waga nadal w miejscu :( dobrze że nie w górę :)
Buziaczki