-
WITAM WSZYSTKICH CHCIALAM TYLKO OSWIADCZYC ZE BYLAM WCZOTAJ BARDZO NIEGRZECZNA DZIEWCZYNKA,ZJADLAM 4 LODY,6 CIQSTEK I BIALE PIECZYWO,ZA KARE 1,5 GODZ JEZDZILAM NA ROWERZE,45 MIN NA ROLKACH I 45 MIN GRABILAM LISCIE W OGRODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NA SZCZESCIE WAGA NIE PODSKOCZYLA POWYZEJ 70,SKOCZYLA TYLKO 1 GRAM WIEC MUSZE SIE POSTARAC ZEBY OD JUTRA NADAL SPADALA W DOL
BUZIAKI
-
I jak panterko sobie radzisz?? trzymiesz dietkę??
-
Witaj!
Hej Panterko..
Przeczytalam wlasnie caly Twoj watek i musze wyrazic moj podziw 7 kiloskow to juz duzy sukces i oby tak dalej!! Ja niestety ostatnio nie mam ani troszke silnej woli i wcinam jak pogieta, co przyprawia mnie o wyrzuty sumienia i totalnie samoniezadowolenie.. Nie wiem juz jak sie za siebie wziac. Jestem juz po dwoch pysznych pietrowych kanapach i sporej garsci orzeszkow. Nie chce mi sie specjalnie liczyc kalorii, ale moze wpowinnam zaczac? Mialam wybrac sie na rolki, ale niestety pogoda totalnie nie dopisuje, wiec spedze dzien na siedzaco.. Bleeeee.....
-
to znowu ja
miala, zepsuty komputer wiec nie moglam sie pojawic,zreszta i tak nie bylo warto bo przez piatek i sobote,szkoda nawet pisac,ale takie ilosci jedzenia jakie znalazly przechowalnie w moim zoladku....dziwie sie gdzie ja to zmiescilamm nawet z moja nadwaga
ale to byly 2 dni slabosci,po czym waga oczywiscie podskoczyla powyzej 70,ale to ostatni raz byl!!!!!!
od wczoraj znaczy sie od niedzieli wzielam sie znowu i stweirdzam ze da sie zyc bez slodyczy, chleba i takich tam,no a szczerze to zaczelam diete z zupa,ale to w innym poscie opisze
pozdrawiam wszystkie babaki,nie zalamujcie sie,trza byc twardym a nie mietkim
-
a tak na marginesie Nataliex dzieki za wsparcie i Terazsie uda,masz bardzo dobry nick teraz nalezy go tylko w zycie wprowdzic.
Trzymajcie sie babeczki
-
w sobote bylam grzeczna... zjadla m coprawda mala porcje lodow, ale od 15tej juz NIC. Wczoraj tez tak mialo byc, ale moj chlopak wyprowadzil mnie straszliscie z rownowagi i mimo ze nie jestem specjalna amatorka slodkosci wyciagnelam z zamrazalki czekolade (zamrozona da sie zjesc ) i wcisnelam w siebie z wielkim rozmachem.. nastepnie pochlonelam jeszcze dwie bagietki z salami i zajadlam mieszanka joghurtu z dzemem truskawkowym i bita smietana, zagryzajac to wszytsko dwoma ciasteczkami. urosl mi wielgachny brzuchol i czulam sie fatalnie i od dzisiaj biore sie!! ogladalam wczoraj film o uzaleznieniach i mysle, ze tak naprawde niewiele sie roznie od alkoholikow i narkomanow- pocieszam sie tylko innym NARKOTYKIEM. Pora wiec na to, zeby troche pocwiczyc ten swoj zasniedzialy charakterek..
Buziaki- Ola
-
fakt..to byl jakis pechowy weekend nawet nie pisze co zmiescilam w zoladku...powiem tylko grill i wszytsko jasne..no a jak juz byl grill to i potem i lody i ciacha i wszystko
niebawem znow wyjezdze 30 km moim rowerkiem. zmecze sie to bede wiedziala co trzeba robic by spalic te wszystkie okropnosci
powodzonka zycze dzieffffczynki!
-
Dziewczynki tylko prosze mi sie tu nie zalamywac!!!!Ja przez dwa dni weekendu,zjadlam wiecej kalorii niz przez dwa tygodnie chyba i tez musze z tym zyc,nawet z tym ze moja waga powrotnie przekroczyla 70 kg i taksie strasznie na siebie sama zdenerwowalam ze szkoda gadac od niedzieli od rana zabralam sie za gotowanie zupy,a dzis leci mi juz 3 dzien diety i jest bardzo dobrze
oczywiscie nie obejdzie sie bez cwiczen codziennie,przewaznie jest to rower i rolki,albo gympa no i w domku troche.wiem ze sie nie chce,ale wczoarj lazilam po sklepach i przymiarzalam fajne kiecki,zeby zobaczyc jakw nich tragicznie wygladam i wyobrazic sobie jak zajebiscie bede za 7 kg,TO BARDZO POMAGA!!!!!tylko z rozpaczy prosze nie isc wciagac cukierkow
A tearz koncze i idezjadac zupke,bo ugotowalam sobie marchewke z groszkiem,ale to takie hiedobre ze wyrzucilam wszytko,nie ma to co nasze POLSKIE
buziaki dla wszystkich i pozdrawiam serdecznie...
Ps .ciekawe czy Bernarkapodejmie wyzwaneie
-
Witaj Panterko..
Postanowilam wstrzymac sie jeszcze z zupka.. poczekam na Twoje wrazenia troche przeraza mnie to oczyszczanie, bo nie wyobrazam sobie, jak mialabym wkomponowac to w moj plan dnia.. Nie moge pozwolic sobie na GAZY i niekontrolowane bieganie do kibelka
Od wczoraj nie wcinam po 16tej i staram sie byc grzeczna dziewczynka.. zobaczymy jakie przyniesie to efekty.
Mam pytanko do Ciebie jako studentki AWF-u: cyz moglabys poradzic mi jakies cwiczonka na pupe, biodra, udziska?? Moje gorne partie ud 9szczegolnie wewnetrzne) sa zalamujacym magazynem tluszczu i nie wyobrazam sobie wyskoczyc w stroju kapielowym z taka slonina.. a pewnie nie bede miala wyjscia.. TRAGOS Pewnie jazda na rolkach moglaby cos pomoc?? Z gory dziekuje za wszelkie wskazowki..
Buziak
Ola
-
Ha ha , to z tymi gazami to dobre,ale nie musisz sie martwic,az tak zle nie jest poza ty moze to kwestia indywidualna?W kazdym razie dlabys rade!!!Ale jak chcesz poczekac to ja jeszcze do soboty bede sie meczyc,hihi.
Jesli chodzi o cwiczonka, to ajj...duzo tego jest.Ale rolki na pewno bardzo pomagaja, na tylna czesc ud i osladki, biodra.Ja sama widze duza roznice po jezdzie na rolkach,ale oczywiscie musi byc regularna.Probuj tez rower,dziala na przednia czesc ud ,lydki i miesnie brzucha
Cwiczen an nogi i tylek jest strasznie duzo i ciezko ja opisac bez pokazania,ale polecam Ci wejscie na strone onetu-blogi, tam wejdz na zdrowie,fitnes,uroda i poszukaj tematu- "moje zycie i odchudzanie krok po kroczku"dziewczyna ma tam bardzo fajne stronki wpisane i sa tam tez stronki z cwiczeniami na wybrane partie ciala,na pewno znajdziesz cos dla siebie,ja osobiscie uwazam ze sa bardzo fajne.Poza trym sama na pewno znasz duzo cwiczen, a te najprostsze czasem daja najlepsze efekty,jak np glupi rowerek ,lezac na plecach,brzuszki,pompki,na kleczaco unoszenie nog to gory,w tyl i w bok.Ale wejdz na ta stronke.polecam
Jesli chodzi natomiast o wewnetrzna czesc ud, to chyba najgorsza czesc ciala z ktora ja tez zawsze sie zmagalam Ocecnie wykonuje 2 cwiczenia,jedno, leze na plecach i po prostu rozszerzam nogi szybko i powoli unosze zpowroem deo gory,oolo 100-150 razy,a drugie cwiczenie,stan prosto ,nogi zlaczone,mo<zesz sie czegos przytrzymac i unos jedna noge w bok, do gory,np 3 serie po 15,20 razy,oczywiscie potem zmiana nogi.Cwiczenie niby proste, ale pomaga.
Mam nadzieje ze moje informacje przydaly Ci sie chociaz triszke.
Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzonka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki