wlasnie zjadlam strasznie ogromna kolacje, ktora jakos specjalnie zdrowa nie byla na dodatek, zagryzlam ciasteczkiem i mi wstyd teraz. dobrze chociaz ze wychodze czesciej z domu ostatnio, to przynajmniej przez pol dnia nie jem. poniewaz dzis ciezki dzien mam, to nawet nie bede sie zadreczac myslami o aerobiku jakims, sciagnelam sobie z internetu 12min delikatnej jogi i sie porozciagam troche bo spieta jakas jestem. terefere ciekawe czy tak rzeczywiscie zrobie