stan na dzis:
pilates (jakies 20min bo wiecej nie wytrzymalam)
taniec brzucha - wkrotce sciagnie mi sie z emule nastepna czesc -> strasznie sie ciesze bo te mam juz opanowana i mi sie nudzi troche

koncze butelke wody obiecana, bulbul wiecej juz nie moge....

no i zapisuje sie na diete detox(3 dni za darmo) zobaczymy co zaproponuja
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

male zmiany w planie zajec:

poniedzialek:
rano- 12min pilatesu (energy booster)
popoludniu- taniec brzucha (30min)
wieczorem- 10min na nogi

wtorek:
rano- 10min na posladki
popoludniu- taniec brzucha (basic moves+fatburning)
wieczorem- 10min stretch

sroda:
rano-pilates (energy booster)
popludniu- aerobik (godzina)
wieczorem- 20 lub 40 min jogi/stretching

czwartek:
rano- 10min na posladki
popoludniu- taniec brzucha
wieczorem- 10min na nogi

piatek:
rano- 10min na pilates
popoludniu- rower(1h)
wieczorem- wolne/ stretch

sobota:
rano- 10min na posladki
popoludniu- rower (1h)
wieczorem- pilates (energy booster)

niedziela:
pilates/joga/taniec brzucha - 40min