mimo ze na czas wakacji mnie wcielo to wrocilam i od jakiegos czasu cwicze z Maya again dzis zrobila mi sprwdzian i wychodzi ze moja kondycja znacznie sie poprawila, a miesnie staly sie mocniejsze - najlepiej widac to w ilosci pompek (potrafie zrobic 4 razy wiecej niz na poczatku!). no i za wytrwalosc dostalam nowe otoczenie w ktorym moge cwiczyc i nowa muzyke.

co u mnie? przede wszystkim odkrylam strone [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ktora codziennie mobilizuje mnie do cwiczen i trzymania diety(opierajac sie na wlasciwych proporcjach bialka, weglowodanow i tluszczy, no i wybralam sobie opcje diety z duza zawartoscia zelaza zeby poprawic sobie poziom hemoglobiny w koncu ), picia duzej ilosci wody i cwiczen kardio. uzaleznilam sie i od sparkpeople i od cwiczen z Maya wiec chyba wszystko idzie w dobrym kierunku