Cytat Zamieszczone przez Kemono
Rudakotko ja poprostu nie lubie miesa. Przezyje jeszcze kurczaka, ale jak mam go sama przygotowac i widze, że to noga czy pierś jakiegos zwierzaka to mi sie niedobrze robi
Hmm, ale to zdrowe mięsko kurczak czy indyk. Jeszcze nalezy rybki dorzucic. Jestem przeciwniczka wegetarianizmu - nie w naszym klimacie.
Meizitang brałam z tydzien i trzymałam 1000 kcal czy cos dzieki niemu schudłam czy dzieki mniej żreć to nie wiem. Do tego duzo ćwicze z 3 -4 razy w tygodniu.
Po tylu latach nie wierze w cudowne diety i środki odchudzające, moga ewentualnie wspomagać ( hamowac łaknienie ), ale wszystko zalezy od nas, od naszego wysiłku. I to forum równiez to udowadnia i mozna twórca za to podziekować.
Poza tym hmm na środkach schudniesz tyle ile chcesz i co potem ?????
Bardziej jestem zwolenniczka przy monstrualnej otyłości zszyc zołądek czy balonik w zoładek, bo trzeba mniej żreć.


pozdrawiam