Wątek: Jak na karuzeli

Z gory przepraszam za ten temat. Przygladam sie Waszym starania od pewnego juz czasu. Musze to gdzies napisac...gdzies gdzie nikt mnie nie zna i nie bedzie mial pretensji-nie bedzie od razu awantur. Od okolo miesiaca odchudzam sie. Zaczelam w bardzo dobrym momencie bo bylam wtedy chora i na nic nie mialam ochoty wiec moglam nie jesc calymi dniami. Schudlam w tydzien 5 kilo prawie. Teraz popadam powoli w obsesje. Widze to u siebie. Potrafie nic nie jesc a pozniej przychodzi taki dzien jak dzisiaj i sie obzeram. Zal mi siebie. Lece do lazienki ,zeby zwymiotowac to co zjadlam i co? Nawet tego nie potrafie. Wchodze na wage i prawie 1,5 kg wiecej. Od jutra zapewne nic nie wloze do ust... Nie wiem co robic;( Dziekuje ,ze jest takie miejsce i tacy ludzie jak Wy.

witam przeciez już wiesz że potrafisz schudnąć więc do roboty dietka 1000 1200 i będą efekty i pod żadnym pozorem nie prowokuj wymiotów jest to bardzo niebezpieczne moze jakiś aerobik w klubach typu osiedlowych jest tanio i fajnie może spróbujesz trzymaj sie glowa do góry ja też mam nieraz takie napady i przypuszczam że inni też kochaniutka trzymaj sie papa

Wygląda to na bulimię!! Koniecznie musisz przestać się GŁODZIĆ i WYMIOTOWAĆ!!! Tu chodzi o Twoje zdrowie!

Ułóż sobie niezbyt rygorystyczną dietę, moż być 1200 kcal, może być i więcej i zobaczysz, że jak mądrze rozpiszesz posiłki to nie będziesz chodziła głodna i tym samym nie będziesz miała napadów.

Powodzenia!

eee tam... to wcale nie musi byc bulimia, nadal bym tak robiła gdyby nie moja wiara i swiadmosc grzechu tego ze zabijam siebie... nie robie juz tego bo 2 raz sie z tego spowiadac nie bede ksiadz nie tyle mnie ochrzanil co najnaturalniej wysmial... co za wstyd... i własnie wtedy uswiadmoilam sobie swoja głupote...

hehe, wiem ze to nie ma nic wspolnego z odchudzaniem tylko ci mowie ze takie uzalanie sie "o boze znowu sie obżarłam, ide sie wyrzygac!" jest po prostu smieszne i ja to juz wiem.

dzis sie obżarłas jutro zastosujesz lekkostrawna dietke typu jogurciki owocki itd..
a nie glodówa bo to prowadzi do tego ze dzis nie zjesz nic a jutro znowu sie nazresz, i krąg sie zamyka... nie ty jedna i nie ostatnia

pozdrawiam

przeczytałam twój wątek.Dziewczyno ty masz początki bulimii i powinnaś jak najszybciej zgłosić się do lekarza.Bulimia się właśnie tak zaczyna jak ty napisałaś obżeraniem się i prowokowaniem wymiotów.Podaję ci adresy poradni gdzie leczy się bulimię oto one:
Adeste-Warszawskie Centrum Psychoterapii
ul.Filtrowa 83 lok.16 klatka III piętro I
tel.(022)822-04-99
Centrum-"Ja" Gabinet Psychologiczny
Al.KEN 36/92(budynek galerii Ursynów)
02-797 Warszawa
tel(0...22)448-22-98
kom.0502-203-249
Klinika Powrotu do Zdrowia
Alicja Grzesiak
ul.Przemian 34
03-105 Warszawa
tel/fax0-22)614-48-05
kom.0-604-581-582
Pracownia Psychologiczna i Psycholingwistyczna"Inspiracje"
Elżbieta Kołakowska
ul.Światowida 63B/81
Warszawa-Tarchomin
tel.0-691-120-875
e-mailsychoinspiracje@gazeta.pl
"Anima"Ośrodek Psychoterapii Psychoanalitycznej
ul.Żabińskiego 3
Warszawa
tel.(0-22)648-48-83,0-692-782-195
e-mail:b.kubiak@chello.pl
Gabinet Terapii i Psychoedukacji
ul.Broniewskiego 99 lok.174
tel.0-508-075-805
01-876 Warszawa
emal:dialog@borowska.com.pl
Centrum Psychoprofilaktyki i Terapii "Psychomedica"
ul.Nabielaka 6 lok.2 (róg Belwederskiej)
00-743 Warszawa
tel0-22)840-64-75,840-64-76
fax0-22)840-64-77
e-mailsychomedica@psychomedica.pl
INTRA
ul.Lipowa3
00-316 Warszawa
tel0-22)826-35-34
kom.0-607-490-499
e-mail:lidia_miescicka@poczta.onet.pl
Centrum Wspomagania Rozwoju i Osobowości
Specjalistyczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
Lekarska Poradnia Promocji Zdrowia
ul.Woronicza 15 lok.100
Warszawa
tel0-22)847-95-42,(0-22)847-95-41
e-mail:ewro@ewro.edu.pl
Centrum Psychoterapii Poznawczo-Behawioralnej
ul.Piękna 68 IV piętro
00-672 Warszawa
tell/fax0-22)621-96-83
e-mail:centrum@cbt.pl
Centrum Terapii i Edukacji Psychologicznej
ul.Św.Bonifacego 104
Warszawa
tel.(022)642-25-71
Poradnia Zdrowia Psychicznego dla dzieci i młodzieży przy SZPZLO
ul.Deotymy 54
Warszawa
tel022)836-27-89
Oddział Dzienny Psychiatryczny Rehabilitacji przy Szpitalu Bielańskim
ul.Felińskiego 8
Warszawa
tel.(022)839-09-31
Klinika Psychiatrii Dzieci i Młodzieży-Instytut Psychiatrii i Neurologii
ul.Sobieskiego 1/9
Warszawa
tel.(022)642-12-71

Dziekuje za porady ,ale ja jeszcze nigdy nie wymiotowalam. Nie potrafie. Widocznie jestem wymiotowoodporna:P Wiem,ze nie jestem jedyna. Juz trzymam sie zdrowiego odzywiania,nawet te rzeczy ktorymi sie obzeram podczas napadow nie sa takie strasznie kaloryczne ,ale mimo wszystko po zjedzeniu mam takie wyrzuty sumienia ,ze po prostu automatycznie mam ochote to zwymiotowac.

czesć i jak tam zaczęłaś dietkować

Widze ,ze jestesmy z tego samego miasta:P Dietkowanie musi ulegnac zmianie,nie bedzie glodowek,trzy posilki dziennie-postaram sie zeby byly malo kaloryczne ,ale sycace. Glodowka mi na poczatku odpowiadala strasznie,ale teraz mnie meczy,pozniej mam te napady jedzenia wieeec stwierdzialam,ze bede jesc w dzien normalnie jakos a nie sie pozniej opychac na wieczor.