Mam na i mię Marta, już nie jednokrotnie poddawałam się dietą. Obecne czasy jednak są najgorsze ważę 74 kilo przy 1,65 cm. Za rok mam wesele marzę o wadze 55 kilo. Stosowałam mnustwo diet w swoim życiu jednak żadna nie przyniosła efektów porządanych przezemnie coraz gorliwiej. Dieta kopenhacka jest moją "siostrunią" którą stosowałam już setki razy ale nic z tego tylko po zgubieniu 10 kilo dodawała mi 15 kilo. Teraz mam zamiar powiedzieć dość : jutro pierwszy dzień 1000 kalorii. Opracowałam swój jadłospis z książką w ręku i mam nadzieje ze posiadam choć w połowie tyle silnej woli co wiedzy. Mam nadzieję że mogę na was polegać i bedziecie mnie wspierać do zobaczyska całusy pa
Zakładki