Wątek: LUIZEK na diecie

Nie wiem co mam robić ze swoim obżarstwem. Może jak zacznę pisać na forum to będę miała większą mobilizację do liczenia kalorii i cwiczeń. Na razie ciężko mi to idzie. Co prawda chodzę 2-3 razy w tygodniu na siłownię ale co z tego jak nie mogę powstrzymać słodyczy i jedzonka.
Bedę tu opisywać swoje grzech i może bedzie ich mniej

Zamieszczone przez luizek

...Może jak zacznę pisać na forum to będę miała większą mobilizację do liczenia kalorii i cwiczeń.

to napewno w jakimś stopniu pomaga

będę trzymała kciuki, i bedę Cię tu odwiedzała
pisz jak najczęściej

pozdrawiam
op

a więc do 22 to był super dzień, byłam na siłowni i jakoś sie trzymałam z jedzeniem ale o 22 nastapił kryzys i jak wróciłam ze spceru z psem to jeszcze cos zjedłam

Zamieszczone przez luizek

...to jeszcze cos zjedłam

jeśli zmieściłaś się w zamierzonej ilości kalorii, i nie była to paczka chipsów to nie masz co rozpaczać
Zdarza się...

pozrdawiam

dzieki op , za słowa wsparcia ale to był makaronik z mięsem i serem żółtym. Dzisiaj jakoś sie trzymam ale mam okropną ochotę na coś słodkiego. Ale przecież jestem silna.

no pewnie,wszystkie jesteśmy silne I skazane na bycie szczupłymi

HURA, nie jadłam nic słodkiego i juz nie bedę ; jest późno i nie ma gdzie kupić
JESTEM WIELKA ( nie tylko rozmiarem)
kocham te stronkę, ona naprawdę mobilizuje!!!!

Zamieszczone przez luizek

...kocham te stronkę, ona naprawdę mobilizuje!!!!

zgodzę się z Tobą lecz to głównie zasługa każdego osobiście

jak z mobilizacją jest obecnie

wpadłam na kolejny pomysł, wszystko aby jakos sie zmobilizować. Bedę sobie dodawać lub odejmować punkty. W sumie dziennie mogę dostać lub stracić 7 punktów. Sama jestem ciekawa jak to bedzie po tygodniu.
a więć tak :
1. nie jem słodyczy ( żadnego ciasta,wafelka, cukierka , cukru też nie, itp)
2. nie jem po godzinie 17
3. nie jem białego pieczywa
4. nie piję słodkich napojów
5. codziennie chociaż jeden owoc i warzywo
6. codziennie ćwiczę ( jak nie siłownia lub basen to w domu, rower lub rolki też mogą być)
7.pije conajmniej 1L wody dziennie

Zaczynam od jutra bo dzisiaj to były by same minusy. Sama jestem ciekawa co z tego wyniknie.

życzę powodzenia

super pomysł
jesem ciekawa rezultatu