No właśnie ja mam tutaj mały problem. Ale zaczne od początku.
W ubiegłe wakacje odchudzałam sie i schudłam 8 kg, potem przestałam ale utrzymałam wagę, teraz po świętach wielkanocnych była reaktywacja i łatwo udało mi sie schudnąc 5 kg, potem z wielkim trudem schudłam jeden kilogram :/ . Teraz od jakichs dwuch tygoni waga STOI!! Wiem ze jest taki okres przejściowy itd ... ale ile to moze potrwac, ile musze odczekac aby znowu zacząc chudnąć. W sumie nie stosuje żadnej diety, tzn nie licze skrupulatnie kalorii, ale staram sie mieścic w 1000 tak mniej więcej. No i nie ćwicze za duzo bo mi sie nie chce i nie mam za bardzo na to czasu.. chociaz moze to jednak lenistwo.
Więc prosze o jakąs rade w tej sytuacji, nie wiem moze macie większe doświadczenie w tej dziedzine albo cos. Z góry dziękuje i pozdrawiam
P.S. Waze 64 przy 160cm wzrostu