Hm.............. Chyba trzeba czekać. Wydaje mi się, że to na chwilę obecną jedyne sensowne wyjście. Sama widzisz, że schudnąć można, więc na efekty trzeba czekać wytrwale. Mówisz że po dość spektakularnych spadkach wagi odpuszczasz dietę. Może właśnie w tym czasie wakacje - święta był jeszcze jeden okres przejściowy gdy waga stała a tego nie zauważyłaś. Proponuję troszeczkę ćwiczeń na poprawienie kondycji i samopoczucia, pozatym ładnie rzeźbią sylwetkę. Nie musisz odrazu spędzać kilkunastu godzin na siłowni, bez przesady Znajdź coś co lubisz i na co masz czas. Może rower ze znajomą w niedzielę? Robi się ciepło i pogoda taka ładna Wydaje mi się, że za jakiś tydzień, dwa, powinno wszystko wrócić do normy. Ja chwilowo też przechodzę taki okres że waga uparcie stoi ale nie poddaję się. Trzeba zwyczajnie przeczekać.