A więc mam na imie Patrycja, prawie 16 latek, 175 cm wzrostu. Odchudzam sie już miesiąc. Najpierw byłam na diecie prezydenckiej, ale ohydna zupka, którą trzeba jeść szybko mnie zniechęciła (po 4 dniach miałam jej dość :P) obecnie stosuje diete 1000kcal i jestem bardzo zadowolona. Moja waga waha się 58.5-56.5 różnie to bywa. Mam straszny problem z niejedzeniem po 18 ... w ciągu tego miesiąca było tylko kilka wieczorków kiedy nie podjadałam
Już mam dość swojego brzucha... marze o płaskim, nieodstającym brzuszq ... i dlatego ćwicze 8 min abs, kręce codziennie hula-hopem co najmniej 10 min i co dwa dni pilates a przez całą zime chodziłam na łyżwy ... ale niestety za niedługo lodowisko zamykają i musze wymyślić jakąś inną rozrywke .... może rowerek albo pływanie
Podobnie jak Ty Airish17 jestem spod znaku skorpiona więc jestem baaardzo uparta i wierze że do końca marca, ewentualnie kwietnia dojde do celu
Gorące buziolki dla Was i powodzenia =**