Ja jestem na diecie od 24 stycznia i jest mi z tym bardzo dobrze. A wiecie czemu? Bo staram się, by to jedzenie sprawiało mi przyjemność Przygotowuję posiłki smaczne i zdrowe. Np. jem pierś z kurczaka z rusztu, a nie gotowaną, bo nie lubię gotowanej. Może i jest ciut mniej kaloryczna, ale ja lubię pieczoną I to chyba jest ważne, żebyśmy się nie czuły tak, jakby dieta miała być karą. Dieta ma być przyjemna, bo wtedy jest bardziej skuteczna.