Wątek: 6 kilo .... płaski brzuszek...nowe ciuszki....

ktos tu pytal o nie podjadanie w nocy...

a wiec..

musli wmuszone na sile po samym wstaniu.. dokladnie tak... wiadomo ze nikomu sie wtedy nie chce jesc.. ale to naprawde pomaga..

ja juz tak zyje od 2 miesiecy i o dziwo nie podjadam w nocy nawet mi sie nie chce..

sprobojcie...

pol kubka musli zalane mlekiem

Ja myje zęby jak głodna jestem, albo gume żuje. Dieta klęske u mnei przezywa. Ja chce płaski brzuchol!!!

Ja też myję zęby jak mi się chce jeść i pomaga, choć nie zawsze... ale warto spróbować

ale się obżarłam, zjadłam więcej niż świnia, placki ziemniaczane by były na obiad i kleśka...ale mam nową motywacje...
- w 98% pojade do dziadka na wakacje, a tam spotkam swoją dawną miłość (byłam tam 4 lata temu) ....zobaczyć błysk w oczach byłego - bezcenne.

Grunt to spojrzeć na siebie pozytywnie. Mogłabyś już się nie odchudzać, gdybyś mogła tak na siebie patrzeć.
Ja mam 158 cm i 57 kg i jak narazie dążę do 55 kg i dodaję kalorie Na razie mi starczy. Potem znowu wrócę na tysiaczka.
A tobie życzę wytrwałości i obyś nie szalała Trzymaj sie.

PERwerS Pamiętam jak miałaś 60kilo, ja też chce 55 kilo. Dzisiaj się za siebie wezme. Moja motywacja jest wielka.

łeeeee.......... poległam w bitwie domowej z mamą...... oczywiscie wepchała we mnie duuuuzo,oj duzo, ale dzis jade do Krakowa i 2 tygodnie samowolki kuchennej.... i nie bede musiała uwazać na mame. przynajmniej tyle uffff.... juz sie nie moge doczekac, az poloze swoj plecak w korytarzyku mojego krakowskiego mieszkanka

rower mnie w ogole nie meczy, tyle ze w domu troche monotonny a jeszcze za zimno... a na problem z jedzeniem wieczorem... tez tak mialam, ale wbilam sobie jakos, ze po 18 nie wolno żreć!!!

A u mnie tak se na śniadanie zjadłam chlebek z szynką 300kalori
jogurt powiedzmy 150kalori
obiad tu nie wiem ile ale pewnie dużo...
Ile moge schudnąć przez tydzień najwięcej? Bo miałam dzisiaj kupić spodnie, ale ubłagałam mama, że za tydzień...więc mam tydzień by schudnąc ile się da.

hm..zaczynam na nowo, a idzie mi strasznie. Dam rade. W czerwcu mam bierzmowanie, więc musze dać rade...