Wątek: Co zamiast słodyczy?

Witam! Potrzebuje pomocy bo zaczełam pochlaniać ogromne ilosci slodyczy! Jakimi produktami moge je zastapic?

moze suszone owoce sa dobre i zdrowe, jezeli masz ochote na czekolade to kupuj male tabliczki np ritter sport jak zjesz cala to i tak tragedii nie bedzie

Suszone owocki sa gites,muelsli,moze sloycze lighta,ale uwazaj,bo też sa przewaznie kaloryczne...przede wszystkim uwazaj na ilosc nie jakosc!

ja jak mam na coś mega ochotę to po prostu to jem, bo wiem ze i tak prędzej czy później to zjem po co więc zapychac sie jakimś musli, jeżeli i tak zjem tego batona => wolę już tylko te kalorie z batona tak jest przynajmniej w moim porzypadku... na szczęście mam młodszego brata, który skutecznie pochłania słodycze, więc ta mega ochota jest może raz na tydzien.

polecam też żuc gumy bez cukru najlepiej te owocowe, bo wtedy masz uczucie ze zjadłaś coś słodkiego, a są one naprawdę mało kaloryczne (listek to ok. 7kcal, a drażetka jeszcze mniej )

A jeżeli już musisz jeśc coś śłodkiego to polecam batony musli, są przeróżne smaki, są pyszne, zdrowe no i w jednym batonie jest od 80 - 150 kcal zależy czy w polewie jogurtowej, czy może bez polewy itd... a słodyczy light nie polecam, bo one mają obniżoną tylko zawartośc cukru, tłuszcz pozostaje, do tego są przeładowane chemią i w ogóle nie smakują jak słodycze (np. czekolada light... bleee...)

Hej, dziekuje za pomoc, z suszonych owoców musze niestety zrezygnować bo czuje sie po nich fatalnie ale zapomniałam o tych batonikach z musli. Spróbuje ich może coś to da. Jeszcze raz dziekuje!
Pozdrawiam!

ja proponuje świerze owoce i warzywa... np grejfruty śwetnie tłumią chęć na coś słodkiego...

ja zamiast slodyczy jem zazywczaj slodkie owoce ale 2 razy w tyogdniu pozwalam sobie na kostke czekolady bez nadzeinia to chyba jest normalna bo w necie pisze ze ma tylko 27 kalori jedna kostka

Ja jak miałam ochote na początku to kontrolowałam swój apetyt zjadałam np. kawałek placka z owocami, zawsze wybierałam które słodkości moge zjeść a których wystrzegać. Efekt taki że teraz jem ile moge i co moge, takie mam napady!

Na samym początku miałam taką ochotę na słodycze że aż czułam ich smak, teraz są mi obojętne oczywiście organizm od czasu do czasu się domaga w skutek czego cała czekolada wyparowuje w 5 sekund. Ale to tylko następuje sporadycznie.
Słyszałam że im więcej słodkiego tym więcej organizm che potrzebuje.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dziewczyny mam pytanie. Jak wkleiłyście zdjęcia pod imionami?