Strona 1 z 20 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 195

Wątek: -10 KILO DO GRUDNIA CZ. 8

  1. #1
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: :-O

    Wstawac!!!!!!! Ja juz od godziny sie ucze a te sobie spią!!! Jak tak mozna??? trzeba wspierac siostre w potrzebie!!!!

    A tak poza tym to tyje w oczach... wczoraj mialam problem, zeby wejsc w moje stare spodnie, ktore ostanio zrobily starsznie luzne a teraz??? Juz byl problem jak chcialam kucnąć, bo sie balam, ze mi sie na dupie rozwala!!!
    kasia

  2. #2
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie -10 KILO DO GRUDNIA CZ. 8

    UWAGA UWAGA ZNÓW PRZEPROWADZKA!!!
    Eehhh ERRORY!!! Zdenerwowały mnie na dobre, bo za nic nie dały się pokonać! No więc jedyne co mi zostało żeby "połączyć" się z siostrzyczkami TO ... założyć nowego posta!
    W końcu mamy nowy rok, więc ... to dobry czas na wszelkie początki Tylko nad tytułem naszego posta dłuuuugo myślałam, ale ... niech zostanie taki jaki był, a do grudnia to po prostu .... musi nam się udać!
    Mam nadzieje że ktoś mni tu znajdzie....
    :*
    Ch.

  3. #3
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Nowy rok!!!!

    A tak w ogóle to ... życzę wam kochane siostrzyczki żeby ten rok był dużo lepszy od zeszłego, żeby świat był dla was przychylny, a wszyscy ludzi wiecznie uśmiechnięci! Niech spełniają się wasze pragnienia, realizują marzenia, bo ...
    NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH!!!!

  4. #4
    jamiro2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Nowy rok!!!!

    Witam!
    Ja was znalałam...
    Tylko ze czuje sie jak czarna owca rodziny ((
    Napisałam wam w starym poście zyczonka noworoczne ale teraz patrze a po nich ani śladu...no wcieło je po prostu a ja nie sprawdziłam czy są Przykro mi bardzo ze do was nie dotarły....
    No i jak tam postanowienia na nowy rok??? Pewnie macie ich wiele podobnie jak ja
    Od przyszłego tygodnia zaczynam 13 nastkę.Jesli któras z was ma ochote na szpinaczek to zapraszam
    Do konca tego tygodnia muszę troche poskromnic mój apetyt aby trzynastke przeprowadzic z powodzeniem...
    Rozjadłam sie troszkę przez te swieta i nowy rok...musze przycisnąć troche pasa!
    Na wage nie wchodzę bo sie boję spojrzec Ale nawet gdybym chciała to i tak baterie mi padły...Musze sobie kupic ale jakos mi do tego nie spieszno
    Piszcie co tam u was ciekawego słychac...
    CHANEY tytułem posta sie nie przejmuj...ten jest wporządku tylko ta część troche przerażąjąca do grudnia bedzie ich chyba ze sto ))
    Buziaczki mróweczki!
    Do wieczorka!
    j.

  5. #5
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie Re: Re: Nowy rok!!!!

    Dzień dobry, to i ja się wprowadzam...

    Troszkę zmądrzałam i biorę jeden pokoik - motywacja motywacją, ale mieszkanko to niech sobie Niemój własnym sumptem załatwia ). Do Pinosa - po schodkach na poddasze i na prawo - ten duży zielony pokój, z widokiem na morze (Śródziemne) i góry (kreteńskie), z biblioteką...

    Nowy rok, nowe postanowienie: 1000/1200 + stepperek. I już. Tylko muszę sobie odpowiedni, nowy, spowiedniczek nabyć...;o) I baterie do wagi )))
    Cmok
    Pinos



  6. #6
    jamiro2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Niedzielny poranek :-)

    Dzień dobry
    Co to za spanie o tej porze????
    Wstawac z łożek bo wam kołderki pozabieram
    Ja juz kawke kończe a wy jeszcze spicie????
    Widze ze humorki cos słabo wam dopisuja....
    U mnie az tak zle nie jest chociaz "opuchlizna" schodzi ze mnie bardzo powoli...nawet kefirki tu nie pomagają
    Po prostu za duzo cięzkich rzeczy ostatnio pochłaniam...
    Dzisiaj nawet sobie obejrzałam powtarzam obejrzałam kasetke z cwiczonkami Cindy bo chciałam dokładnie sie przyjrzec jakie ona tam ma te cwiczenia na brzuszek...To juz pierwszy malenki kroczek który byc moze zaprowadzi mnie spowrotem na dobra droge i zaczne sumiennie cwiczyc a nie tylko ogladac ))))))
    Muszę nad tym moim brzuchem ostro popracowac do wiosny...czeka mnie długie i ciężkie zadanie...mam nadzieje ze wykonalne
    CHANEY ty chociaż cwiczysz byle jak a ja wcale hi hi wiec sie nie dołuj!!!
    IKSIACZKU a moze to spodnie sie w praniu skurczyły a nie ty urosłaś???
    Do zobaczenia wieczorkiem wpadne was poczytać !!!
    buziole.
    j.

  7. #7
    chaney jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Niedzielny poranek :-)

    Witam siostrzyczki wszystkie te co obecne ciałem i te które są z nami duchowo ))
    Od wczoraj pilnujemy się z KASIACZKIEM, żeby przez ta sesje nie urosły nam za duże pupy Mamy przykazanie żeby wipisywac wszystko co wrzucimy do żołądeczka Może to pomoże
    Wczoraj w końcu wzięłam się za porządne ćwicznie- tak że dziś mnie pupa boli. Czuje takie fajne zakwasy )))
    A dziś obiad wzięłam z Vity- zapiekanka fasolowo-pomidorowo-serowo-jogurtowo-jajeczno-fetowa )) Zobaczymy jak to będzie smakować, o ile będzie ;P
    KASIU nie przejmuj się spodniami, czasem puchniemy od tak sobie, a waga stoi. Ja wczoraj miałam tak wydęty brzuszek że wyglądałam prawie jak balonik )) Zresztą jak w przerwie międzysem. pośmigasz sobie na śniegu to od razu będzie ci mniej
    A tak w ogóle to skoro wczoraj oblewałyśmy tytułu naszej siostrzyczki to ... wypadałoby teraz chatkę posprzątac. Niech tylko "zaszczycona" sobie pośpi. W końcu zapracowała ))
    Odzywać się kobitki bo mi tu smutno!
    Ch.

  8. #8
    lkasiaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Niedzielny poranek :-)

    niestety to nie wina spodni tylko moja((( wpadlam tak na chwilke (bo w domu znowu netu nie mam), powiedziec, zebyscie sie nie martwily jak nie bedzie mnie przez kilka dni... wprawdzie mam nadzieje, ze jutro to naprawia... ale kiedys wszystkim admistratorom tej mojej sieci jaja powyrywam!!!!
    bojowo nastawiona Kasia

  9. #9
    kasiabulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Niedzielny poranek :-)

    puk, puk, puk...
    Czy znajdzie się miejsce dla jeszcze jednej istotki walczącej ze zbędnymi kilo???
    Bardzo mnie zauroczył wasz pokoik z widokiem na morze...
    Obiecuję wziąć się w garść, pożegnać z serkami, moimi ukochanymi "maltankami", a powitać schody na szóste piętro i stojący w kącie hula-hoop. No i spacerki, tym bardziej, że się wiosna szykuje do przyjścia.
    Pozdrawiam, Kasiabulka

  10. #10
    BetaTester Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: PiątKoWo

    Jestem i żyje i dietke trzymam ale netu od dwoch dni nie mam. Tylko tak wpadłam zeby Wam powiedziec, ze tesknie i napisze cos wiecej jak mi naprawia to cholerstwo....
    kasia

Strona 1 z 20 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •