-
TO JUż TRWA 3 MIESIAC! MOZE MI WRESZCIE KTOś POMOZE!!
Ci co często zaglądają na forum, wiedzą kim jestem i znają mój problem
dotyczy on zastoju wagi ! nie tygodniowego, nie 2-tygowniowego
ale moj zastoj trwa już 3 miesiąc !! (styczen luty i marzec)
czy mi juz nic nie pomoze? no co sie ze mna dzieje
dieta normalnie, jak wczesniej, pije herbatki, znów pilam slim figure, jem siemie lniane, lykałam tabletki ananas, wypróznianie w normie, powinnam chudnąć, więc
czemu nie chudne dalej !!
czy umiecie mi pomoc ? no co ja mam robic ?
p.s: pliss nie piszcie ze to moja "idealna" waga., ze BMI w normie, ze jest GIT, bo nie jest, mam ciezką budowe ciała, brzuch mam jak pilka marzą mi sie biodrowki na lato, a z tym brzuchem moge zapomiec, cwicze brzuszki od początku odchudzania czyli 4 miechy, skacze na skakance ostatnio i duzo pływałam (4-5 dni w tyg po 2h teraz jednak skonczyl mi sie karnet a kasy brak) nic nie pomaga, wiec co robic? dalej dieta ktora nie prynosi efektów?
-
Ja mialam taki zastoj kiedys przy 49kg...
I nie zeszlo nizej, nie dalo sie ! za cholere...
To taka granica... ja nie wiem
-
przeciez kazdy moze zbić wage
nie wieze ze 53 to moja granica ((((((((((((((((((((((((((((
-
Moze ruchu wiecej?
Aeroby jakies?
Pij duzo... ciezko mi powiedziec, bo u mnie to na prawde jak granica bylo
-
a sory nie 53 tylko wachania do 55
cwicze tyle zeby mi pasowało, nienawidze cwiczyć, niemam jak gdzie na czym i za co, nie mam sił chęci ani czasu, staramsie tyle ile moge, duzo chodzic, staram sie robic te brzuszki
moja mama schudła calkowicie bez cwiczen i miala wklęsły brzuch
czemu ja nie moge ?(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
-
Wiesz powiem Ci,że kiedys tez tak miałam.Dochodziłam do 67kg i potem juz dalej niemogłam,mimo,ze codziennie cwiczyłam +dietka oczywiście.
Niewiem czy to grani9ca Troche to bezsensu by było.
Jeszcze 6kilo i się dowiem
Niewiem co Ci poradzić,bo to juz faktycznie długo.
Moze sprubój innej dietty...
pozdrawiam
-
ale dla mnie tysiak najlepszy, nie umiem innych diet prowadzic z gotowymi posiłkami, boie umiem sie do nich dostsować, na tysiaku jem co chcem, by w granicy a tam trzeba przygotowywać posiłki, wydawac kase na składniki, a jak tak nie umiem i nie lubie
moja dieta to MŻ (1000kcal)- mniej żreć
-
ja tez mialam kiedys dluzszy zastoj trwal prawie 4 miechy wiec zrezygnowalam z diety tylko cwiczylam i jadlam normalnie, po miesiacu od nowa zaczelam stosowac diete i waga snow poleciala w dol
-
janie moge rzucić diety nie mam na to czasu
-
mam to samo....... od stycznia nic......
nic nie pomaga. prawda jest taka ze mam bardzo malo ruchu, ale jak na zlosc znowu zaczal padac snieg. kiedy ja wyciagne reeboki i zaczne biegac?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki