Mam tego dość! Ciągle wcinam słodycze! To jakiś przymus psychiczny czy co? Wiem, że gdybym jadła normalnie schudłabym na pewno. Nie umiem się powstrzymać.

Co robicie jak macie chcicę na słodkości?
Czy w aptekach są dostępne jakieś preparaty, które pomagają w zwalczeniu chcicy słodyczowej.

Piszcie co wiecie proooooszę (łaaaadnie proooszę)...