-
Jenny u nas na dieta.pl wyczytałam, że jak mamy chotę na słodycze to znaczy, że brakuje nam chromu. Musisz sobie poczytać o chromie gdzie go możesz znaleść. Ja tez kiedyś rzucałam się na słodycze. Teraz gdy nachodzi mnie ochota mam miód, bardzo go lubie. I jest zdrowy bo zawiera cukry proste, które szybko się rozkładają. Przed wielkanocą w czasie postu odmówiłam sobie wszystkiego co słodkie i się udało. Od tamtej pory, gdy bierze mnie ochota na słodkie (szczególnie przed @) zajadam sobie miód :):) - wg mnie najzdrowszy cukier :)
Buziaki dla CIEBIE :) :wink:
-
to musze poszukac gdzie ten chroooom!!!! :D
dziękuję!!! :D
i... chciałabym Ci pogratulować, że nie tknęłaś słodyczy w święta. :shock: wow <brawo> duuuuuże brawa :D
ja właśnie piję herbatkę z łyżeczką miodu :lol: tyle, że ja zrobiłam w ten sposób. ponieważ polecają, żeby: wlać miód do filiżanki a do tego goździki, włożycdo lodówki i zostawić na noc :) i musze powiedzieć, że mnie przestało bolec. teraz konczę choróbsko: zapalenie gardło. była chrypka normalnie jak Chylińska mówiłam 8) 8) :wink: także zobacz jakie miówd ma własciwości!!!!!! 8) :P
-
Nie każdy lubi miód. Ja widzę, że Ty lubisz :) Cieszę się :) :wink: Na gardło polecam mleko z miodem i czosnkiem, albo mleko z miodem i troszeczkę masełka.
Z tym miodem do herbaty to jest tak, że nie można miodu dodawać do napoi ktore maja powyżej 40 stopni, bo miód rozpuszczony w takich gorących napojach traci swoje wartości. Jest dużo stronek na ten temat szczególnie polecam: http://www.apis.pl/.
Buziaki :wink:
-
to ja nawet nie wiedziałam, że traci wartości.. :roll: upss ;) zaraz zajrzę na stronkę!
matematyk, a masz może jakis filmik dot abs? :> bo wszystkie o tym mówią, a ja guła nie moge tego znaleźć, albo zainstalować a co gorsza nie wiem co to dokładnie takiego...
ojjj, coś mnie ciągnie do kuchni, błagam :!: :!: oderwijcie mnie od tego, ja nie chcę jeść, ale... w brzuchu mi tak trochę burczy.... nawet umyłam ząbki... ehhh
pozdrooofka :D
-
ja nie mam żadnego filmu ABS i nawet nie wiem, co to :oops:
A jak Ci burczy w brzuchu to wypij sobie duuuuuuuuuużo wody z cytryną :wink:
-
Nie ma to jak " świeża krew" na wąteczku :D :D :D
Babeczki kochane :!: :!: :!: Ale mnie zaskoczyłyście :) :lol: :D :shock:
Znowu dzień przerwy i co zastaję ? Dyskusję pełną nowości :) BRAWO :!: :!: :!:
U mnie nadal bez zmian - słodyczy nie jem, brzuszków wczoraj nie robiłam bo nie było kiedy (byłam na griilu urodzinowym u brata) za to dowaliłam pustymi kaloriami w postaci piwka :oops: :oops: :oops: - pobiłam swój rekord - wypiłam aż 3,5 !!! :oops: :oops: :oops: ale rozkładając to na czas to chyba nie było tk źle :(
W każdym razie nie odczuwam dziś skutków wczorajszego wybryku (jeszcze :wink: )
matematyk - ale ty tryskasz radami :) fajnie... wypróbuję ten miód :)
Jenny - ja jesm płatki nestle fitness - są słodkawe i mi to pomaga kiedy mnie łapie ochota na słodycze
misiali - wpadaj tu nawet jeśli zgrzeszysz a szczególnie wtedy!!!! Jesteśmy po to by ci pomóc więc wracaj jak najczęściej :) Trzymam kciuki - na pewno się pozbierasz po tych grzeszkach i dopniesz swego celu :)
pestka - miło, że zaglądasz :) ja nie piję czerwonej herbatki bo pijam slim figurę herbapolu - właśnie wczoraj zaczęłam trzecią serię :)
Kończę dziewczynki. Papatki
-
A ja dzisiaj chyba nadrobie za te grzeszki. Nie moge nic przelknac. Wczoraj czytalam o glodowkach i zazdroscilam, ze ja nie moglabym wytrwac nawet do obiadu. A tu prosze - samo przyszlo... Tyle, ze jest mi po prostu niedobrze i to ze smutku... Nawet nie wiedzialam, ze tak mozna... Ale mam jeszcze wieksza motywacje, bo jak inne rzeczy mi sie sypia to chociaz moze dietka wyjdzie i walka o lepsza mnie... Oki, juz nie smece. Trzymam za was kciuki! Ja dzis nie bede miala pokus...
-
Misiali!! głowa do góry<przytul>
czemu zazdrościsz? po prostu jedz mniej :) zajmij sie czymś, odpocznij od tego, co Cie gryzie :) trzymaj się!
powiadzasz Agabie płatki nestle?? no, no, chyba je kupie wreszcie.. ale słuchajcie.. dzisiaj zjadłam kaw. jabłecznika :twisted: :evil: :!: :!: ;( miałam straaaaszną ochotę. po obiedzie zawsze mam tak, że cieknie mi ślinka jak spojrzę na słodycze... :( ale potem był ''sukces'' bo nie zjadłam następnego.. a też mi się chciało.. no cóż, moja zmora sa własnie te slodycze... ehhh
pozdrooofka
-
Mam determinacje i sily! Tym razem pozbede sie tego tluszczyku :) Dzis przez smutki zjadlam malutko - glodowki nie bylo, ale one mi chyba nie sluza. Ja musze zjesc choc troszeczke, by moc funkcjonowac...
Jenny rozumiem twoja milosc do slodyczy - tez mam takie dni, ze wydaje mi sie, ze nie dam rady wytrzymac, ale wtedy podjadam suszone morele (moze kaloryczne, ale zdrowe i pyszne) a jesli musze pochrupac to tez siegam po platki fitness. Mnie pomaga. Tylko czasem skusze sie na jakiegos loda... :oops: ale bez czekolady... 8)
Trzymajcie sie! Do jutra!
-
czesc dziewczyny
widze tu pełen optymizm u wszystkich babeczek.
Zazdroszcze wam, ale mam nadzieje, ze ja znowu sie nei poddam i zaczne cos chudnać, jak narazie zabrałąm sie za siebie, ale tez nie do konca tak jak potrafie, no ale przy tak miłym i sympatycznym wsparciu kochanych kolezanek, moze sie uda....
Pozdrawiam wszystkie
Trzymajecie sie i nie objadajcie jak ja , hihihi
Pozdrawiam
Titka31