-
Witam ponownie Babeczki :)
Magi - mi też się mebelki z black red white podobają, ale niestety mam mieszkanie wysokie na 3,20 i nie bardzo pasowało mi to co mi oferowali. Poza tym dla Pyski mialam już mebelki z Drewexu i zależało mi na tym, żeby były wszystkie w takim samym odcieniu - a ten gośc mi to zrobił- wygląda jakby cały dziecinny pokój był z jednego rodzaju mebli :) Wszystko dopasował :wink: Zdiątka zaraz ci wyślę :) A to na tickerku zmieniłam, bo mi się piesek "zgubił" i musiałam na coś zmienić :wink: rzeczywiści mało mnie tam widać ale to nawet chyba dobrze - nikt się nie wystraszy :wink: :wink: :wink:
agassi - ja też nie mam problemów z zasypianiem :) wręcz przeciwie, może właśnie dlatego, że moje dzieciaki wstają ok 7 i ja muszę wstawać ok 6 (żeby wyprowadzić pieska) to mogłabym spać, spać i spać :) :) :)
A co do mebelków z Ikei... nie podzielam zdania większości ludzi w naszym kraju i niestety przychylam się do ogółu europejskiego - nie są to meble najlepszej jakości, ale nawet ja znajduję tam perełki" które mi się podobaja i mam :) :) Poza tym one są do tzw blokowisk (mówię tutaj o wymiarach :wink: ) ale przyznam że na łóżku śpi mi się rewelacyjnie :) choć z komód i regałów nie byłam zadowolona (ma je teraz mój brat :) ) Może gdybym nie mieszkała w tak duzym mieszkaniu to patrzyłabym na to troszkę innaczej :wink:
Zastanawia mnie tylko dlaczego u nas Ikea jest dużo droższa niż w innych kajach europejskich ... hm...
Jenny - zaczynam oj zaczynam - dziś mam błogi dzień lenistwa za sobą ale bez podjadania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to mój dzisiajszy sukcesik :) :D :lol: :P
Poza tym kochaniutkie zamówiłam sobie dobudowę do mojej kchni (przerabiam trochę stare meble i dokładam szafeczek - bo tez mi ich za mało) jak tak dalej pójdzie to za pół roku nie będę miała żadnych starych mebli z odzysku (czyt paniejskie) :P :lol: :D :wink:
Acha!! jestem już po kolacji - jadłam ją ok godz 18.30 i mam cichą nadzieję że już dzisiaj nic nie zjem :) :) :)
Buziaczkihttp://www.madzik.pl/dolsy/23.gif
-
-
agabie: ja też nie myślę, że te moje meble są jakieś super mocne czy coś, ale są ładne. zrobię jakąś fotkę pokoju, to pokażę. a łóżko mam śliczne, ale nie z IKEI. drogie bylo jak cholera, ale się opłacało :D bo o takim właśnie marzyłam :)
w ogóle ładny mam pokój ;) niedawno umeblowałam
bo wcześniej mieszkałam w całym różowym, wszystko było różowe. tak sobie zażyczyłam jak miałam 6 lat :P mój brat miał wszystko błękitne ;)
no i nie robiliśmy w starym mieszkaniu remontów. a w domu mam wreszcie taki pokój, jaki chciałam :)
jak wysyłasz jakieś zdjęcia, to ja też poproszę :)
strugala.aga@wp.pl :)
buziaki i dobranoc :*
-
Agasku - na pewno masz ślicznie :) najwarzniejsze, że tobie się podoba :) Ja niestety nie mam tak jakbym chciała, bo mnie poprostu na to nie stać :( ale całe życie przede mną i na pewno jakoś to będzie. Tym bardziej,że kiedy dostałąm mieszkanie i zaczynałam remont to miałam wszystko obmyślone co do detala :roll: a jak kończylismy remont to nie wiedziałąm nawet jakie kolory na ścianach położyć :wink: wszystko mi się pozmieniało :) Zresztą najlepiej jest jak ciągle coś się zmienia, bo zawsze jest jakiś dodatkowy cel :)
Wiesz, moja koleżanka dostała w prezencie ślubnym od rodziców mieszkanie w pełni wyposażone (ona z narzeczonym wybierała wszystko od mebli po dodatki) i po roku czasu mówi że jej się znudziło i wszystko by juz pozmieniała :roll: :roll: :roll: Bo chyba największa frajada w tym, że można sobie pozmieniać :) :wink: :)
Alez ty miałaś fajnie - różowiutko :) moja córka z przyjemnością by u ciebie wtedy zamieszkałą - to jej ulubiony kolor :) :wink:
a zdiątka zraz wyślę :)
Buziaczki
-
ja też chcem i zdj od Ciebie Agabie i od Cuebie Agassi. (tak a pro pos to dostalas zdjęcia ? )
To masz fajną kolezanka. Dostać w prezencie mieszkanie? <wow> :shock: :shock:
buziaczki :***********************
muszę dzisiaj trochę porobić, poczytac ''potop'' hmmm :? :P
-
czesc dziewczyny
czytam sobie i zdziwona jestem, bo trafiilyscie akurat na moje bierzace problemy=meblowanie!!!!
Masakra z tym meblowaniem. Mieszkam juz w innej miejscowosci, na poddaszu i urzadzamy go z mezem. Jak narazie mamy urzadzona kuchnie i sypialnie. Łazienka nie do konca umeblowana, a o reszcie nie wspomne. Ale spac mamy gdzie , zjesc posiłek tez.. wiec sobie mieszkamy. Salon chce urzadzić w starosciach, ale na to niestety trzeba miec czas, zeby połazic i pieniązki :(
Ale chociaz jakis "wypoczynek" zeby kupic. A najwiekszy paradoks jest taki, ze ja akurat handluje takimi tapicerowanymi meblami i za duo sie napatrzyłam na nie i jak mi sie cos zpodoba, to zaraz mi sie opatrzy i przestajke mi sie podobac. Wiec w salonie mam tylko parapet i kaloryfer, hahahah
No ale moze cos pomalutku urzadzimy... A ty Agatko sobie spokojnie urzadzaj mieszkanko, masz ładne, duze to masz co tam wepchac ;-)))
Ja sie czuje dobrze babeczki, cos mi tam juz przybywa a jak na ta chwile to juz przytyłam jakies 5 kg, a to dopiero poczatek :(
Ale cóz... jak trzeba to trzeba nosci te ciężarki na brzuszku, jeszcze jakies 6-6,5 miesiaca hahahah ale sie pocieszam....
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Buźka
Titka31
-
Titka, słyszałam, że ciąża jest najwspanialszym okresem w życiu kobiety: bo wtedy można jeść wszystko ;)
3maj się :)
-
och!! Kochaniutkie :)
Ja dziś rano pojechałam na giełdę i nakupiłam warzyw. 8 godzin robiłam przetwory!!!!!!!!!!!!! mam ogóreczki kiszone, papryczkę konserwową, salatkę z papryki i sałatkę z ogórków. Narobiłam się jak osioł - :) le było warto :)
Poza tym byłam tak zajęta że jadłam w biegu i niewiele :) Muszę się jednak przyznać do dwóch waflków waniliowych :oops: :oops: :oops: ale co mi tam. aż sobie chyba z ciekawości spradzę ile kal straciłam przez e 8 godzin :wink: :wink:
Titka- cos mi to za krótko??? 6 miesięcy do finiszu??? Z tego co mi pisałaś to jeszcze ok 28-30 tygodni ci zostało?? na kiedy masz termin????
Cieszę się że zaglądasz :) i nie martw się mieszkaniem - my przez rok mieliśmy zamiast taboretów wiadra po farbach :P :P :P Jakoś się żyło :) Dopiero teraz powolutku robie sobie tak jak bym chciała i pozbywam się staroci :)
Jenny zdiątka były super - przecież ci pisałam :wink: c a ty nie dostałaś moich??? Daj znać bo może coś pochrzaniłam i nie wysłałam
Lecę spać bo jestem baaardzo zmęczona i boli mnie kręgosłup :cry:
-
czesc
Agatko to jest 9-10 tydzien, napisałąm tak mniej wiecej 6-6,5 miesiaca. Sama wiesz ze nie zawsze jest równe 9 miesiecy ;)
A ja sie meblowaniem nie przejmuje, ale czasem jak ktos wpadnie na kawe to pasowałoby gdzies posadzic goscic..;)
Narazie siedza w kuchni. Kupiłam tandetne krzesła i stół na targowicy, ale narazie sie siedzi wygodnie ;)
Nie żałuje
Dzisiaj jestem 1 dzien w pracy po chorobie uszu wiec zabieram sie do roboty.
Pozdrawiam
Titka
-
hej Agabie, jak tam idzie odchudzanko ? :) :D
pozdrawiam, buziaczki :**********