Wersja do druku
A guzik!!! :( nie bedzie 1000 ale jest 400 :) właśnie mi się smsem zapowiedzieli kolejni goście :) ups... ale mam fajny weekend :) wszyscy chcą mnie pocieszać (żal im że siedze sama bez męża i dzieci - bo te poszły do teściów) a mnie wcale nie jest źle :wink: :wink: :wink: ale fajnie :) lubie miec gości :)
papatki
:)
ciesze się że Orbitreka odkurzyłaś :!: :!: :!: :!: :D :D :D :)
tak :!: i nie chowaj :!: :)
oglądaj tv i ćwicz :D :D wtedy czas leci milej, co :?: :?: :lol: :D :D
i nie przejmuj sie ze jeden dzień zawaliłas :!: nic sie nie stało :)
nadrobisz :) ćwiczeniami na orbitreku :)
tez bym chciała miec taki sprzet, ale pewnie sporo miejsca zajmuje, co ? :? :? :?
miłej niedzieli :)
przecież można sobie zrobić jeden dzień przerwy! na pewno nic się nie stanie :)
a w ogóle to super z tym orbiterkiem :) ja swego czasu chciałam kupić, ale pewnie i tak stał by i zbierał kurz... zresztą mam już stepperek i rowerek i mi wystarczy :P
a co na dzisiaj planujesz? :D
miłej niedzieli :D
hejka :)
A dzisiaj moje drogie zaliczyłam 3 serie po 24 powtórzenia :) 40 dni za mną :) zostało mi jeszcze tylko dwa dni :) oczywiście i niestety z dwoma dniami "w plecy". Ale zamierzam dalej codziennie ćwiczyć, więc myślę, że nadrobię te dwa dni :) zreszta - pierwszy dzień zamieniłam na dwa dni spływu kajakowego, a drugi... na orbitreka :) więc chyba nie jest tak najgorzej :)
dziś ćwiczyłam rano i jutro też zamierzam zrobić to rano - tak sobie pomyslałam, ze rano weiderek, a wieczorkiem obitrek :) nie może być odwrotnie, bo czasami jednak wieczorkiem coś wyskoczy nagłego i wtedy nici z ćwiczeń, a tak to strace tylko orbitka :) brzuch jest dla mnie ważniejszy.
Jenny a tobie ile zostało?
Agasku - jak masz steper i rower to faktycznie bez sensu kupować orbitreka, ale orbi to 3 w 1 (steper, rower i bieżnia) Myśle jednak ze bez problemu możesz podczas oglądania filmu robic na zmianę 5 min step i 5 min rower - będze zróznicowanie przez co będzie ci łatwiej :) przynajmiej spróbuj :) Ja mam tylko problem z dziećmi - boje sie przy Filipie uzywać orbita bo o n mi tam może łapke wsadzić i co?? ale jakoś sobie poradze :)
Buziaczki
super :) :) z tym weiderkiem 8)
dzisiaj mam 37. dzień
kurcze, zazdroszczę Ci tego orbitreka :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :D
też chcem :!: :!: :!: :!: :!:
buzki
fajnie, że cwiczysz :):)
Jenny - orbitek fajna rzecz :) Ja kupiłam w tesco (a właściwie kupił mi mąż na imienieny :) )dałam jakieś 360 zł (nie pamiętam dokładnie) ale tam mozna kupic na raty :) mój się sprawdza :)
Odkładaj kasiorkę i kup :)
A ja muszę ci o czymś donieść :)
Pierwsze to że zrobiłm na orbitku 500 kal :) i jestem z siebie dumna :) a drugie i to jest właśnie to!!!!! schudłam!!!!!!!!!!!!!!
jak zaczynałam weidera to sobie ćiwczenia rozpisłam na kartce :data , kolejność dni i ilość ćwiczeń, no ale na początku wpisałam sobie swoje wymiary i..........
było: 102/90/102
jest: 102/86/101
4 cm w pasie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kurcze, ale się cieszę :)
no więc już wiemy, że jednak weider coś daje :) mam nadzieję, że w ciągu następnych trzech tygodni strace chociaż ze 2 cm, zależy mi bo mam to wesele i chciałabym wyglądać jakoś fajnie :)
No to tyle... buziaczki :)
aga! to nie jest tak. naprawdę orbitek jest ważniejszy, bo to on pali tłuszcz. i spędzasz na nim więcej czasu (min. 3o minut!)Cytat:
Zamieszczone przez Agabie
zrób codziennie 3o min. na orbitku a potem tego zmodyfikowanego weidera i tak będziesz miała optymalny trening (tzn. ja się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że tak to powinno wygl;ądać!) w każdym razie na każdym aerobiku taka jest kolejność. i jedno bez drugiego nie będzie przynosiło tak dobrych rezultatów!
gratulacje z powodu spadku tych centymetrów :)
dobranoc!
czesc dziewczyny dzisiaj dolaczylam do forum dieta.pl :P zainteresowal mnie ten temat i skoro polecacie siedzenie na forum jako motywacje to i ja sprobuje :) :D wiec kilka slow o sobie:
158 cm wzrostu i big 56,5 kg :oops:
odchudzam sie juz od roku z przerwami Mozna powiedziec ze po ok 3 miesiacach odchudzania tzn przed swietami bozego narodzenia osiagnelam swoj cel (wszyscy sie zachwycali jak ladnie schudlam :D ), jednak zapomnialam o efekcie jojo i troche sie zapuscilam :oops: efektem byl powrot do dawnej wagi czyli jakies 4-5 kilo w gore :( od 2007 roku oprocz miesiaca calkowitej olewki na diete moge powiedziec ze nie bylo chyba ani jednego tygodnia w ktorym nie odchudzalabym sie przez 5 dni by na weekend miec big napad :oops: i niestety przytylam przez ten czas jeszcze 2 kilo :(
ale ze wizja wakacji nad morzem i pojawienia sie na plazy w stroju kapielowym jest bliska, dlatego biore sie ostro za siebie :) i tu musze sie wam pochwalic moim pierwszym sukcesem: mija wlasnie 7 dzien diety, wiec moge powiedziec ze po raz pierwszy w tym roku wytrwalam tydzien bez napadu ! :D pierwszy praawidlowy tydzien ! :) mam nadzieje ze wytrwam i bedzie tak dalej :D
a jaka jest moja dieta ? 1000 kcal polaczona ze zdrowym odzywianiem, mam swoja liste zakazana czyli produtky ktorych nie moge jesc. Sa to miedzy innymi slodycze ktore uwieeelbiam dlaetego po doswiadczeniach z moja "silna" wola stworzylam sobie "slodki weekend" tzn jeden dzien pod koniec tygodnia w ktorym moge jesc rzeczy z listy zakazanej ale do 1200 kcal na dzien. mysle ze jest to dobre dla ludzi takich jak ja, ktorzy kochaja slodycze ale chca stosowac dlugotrwalam i zdrowa diete :) poza tym staram sie codziennie wieczorem biegac okolo 30 minut, pije 2 l wody niegaz dizennie, pije herbatki z serii slimfigura i zielona herbatke :) powinnam sie jeszcze wziac za cwiczenia ale w czasie tych 7 dni przelamalam sie tylko 2 razy na pare nozyc i brzuszkow oraz hula hop ale to sie zmieni :)
troche sie rozpisalam :p mam nadzieje ze chcoiaz jedna z was przeczytala moje wypociny, bylabym wdzieczna :) licze na wasze wsparcie, ja takze trzymam za was kciuki i mam nadzieje ze cieplo mnie przyjmiecie:) buziaki motylki :*
Agabie nic tylko pisać
GRATULACJE :!: :!: :!: :!: :!: pięknie :D :D :D :D :D :D :D :D :D
:)
oby tak dalej nie zaprzestawaj :D
i słuchaj Agaska ;)
Asiu :) ja osobiscie boję sie 1000kcal bo uważam że moze byc po niej efekt jojo :? :roll: ale to tylko moje zdanie :)
ćwicz weiderka :)
zaispiruj się Agabie ;)
a! nie ważysz AŻ TAK duzo :!: ja mam 160cm wzrostu i 60 :] czyli podobnie troche.
buziaki
milego dnia
3mać kciuki za mnie - dzisiaj wstepne :!: :?
:)
sorki, rozpisałak sie :roll: